GS300 Mk2 gaśnie na zimnym silniku i przy hamowaniu.
: 14 sie 2019, o 22:43
Witam.
Sprawa wygląda następująco:
Na zimnym silniku odpala praktycznie na widok kluczyka, obroty idą na powiedzmy 1200 by po chwili zejść do właściwych ~ 700. Z wydechów wyraźnie czuć niespalone paliwo. Pochodzi powiedzmy z 1-2 min i lubi zgasnąć bo obroty spadają do 530. Ponowne odpalenie możliwe przy dłuższym kręceniu i gazie wciśniętym w podłogę.
Podczas jazdy hamując do skrzyżowania gaśnie.
Wystarczy, że przejadę powiedzmy 2-3 km i wszystko wraca do normy!
W/w problemy występują na PB i na LPG.
Błędów żadnych nie wyświetla, nawet chwilowych.
Gaz na nowo wystrojony na drodze w polecanym warsztacie.
Przy wyciągniętym bezpieczniku od gazu robił dokładnie tak samo.
Silnik przepustnicy dość głośno hałasuje, cały dolot był rozkręcany ostatnio i baaaardzo dokładnie wyszorowany!
Ktoś coś? Jakieś pomysły?
Sprawa wygląda następująco:
Na zimnym silniku odpala praktycznie na widok kluczyka, obroty idą na powiedzmy 1200 by po chwili zejść do właściwych ~ 700. Z wydechów wyraźnie czuć niespalone paliwo. Pochodzi powiedzmy z 1-2 min i lubi zgasnąć bo obroty spadają do 530. Ponowne odpalenie możliwe przy dłuższym kręceniu i gazie wciśniętym w podłogę.
Podczas jazdy hamując do skrzyżowania gaśnie.
Wystarczy, że przejadę powiedzmy 2-3 km i wszystko wraca do normy!
W/w problemy występują na PB i na LPG.
Błędów żadnych nie wyświetla, nawet chwilowych.
Gaz na nowo wystrojony na drodze w polecanym warsztacie.
Przy wyciągniętym bezpieczniku od gazu robił dokładnie tak samo.
Silnik przepustnicy dość głośno hałasuje, cały dolot był rozkręcany ostatnio i baaaardzo dokładnie wyszorowany!
Ktoś coś? Jakieś pomysły?