Lexus - Forum

Witam,zakupiłem osobiście w Szwecji od 1 właściciela Lexusa GS300 2001r 178kkm udokumentowane,po sprowadzeniu wziąłem się za wymianę oleju w silniku.
Zalany był Castrolem 5w40,wiec zrobiłem 10 minutową płukankę i wlałem 5w30 valvoline 5w30 FE i filtr oleju Mahle,po odpaleniu zonk .Lampka od ciśnienia oleju paliła się 3-4 sekundy a w silniku jakby wali mocno panewka,lampka zgasła i uciszło,ale od tej pory coś puka na dole motoru.Nie mam pojęcia co,macie pomysły ?

W Szwecji ludzie niestety maja wylane na auta i wymiana oleju tam co 30tys km w wiekszosci aut to niestety norma. Mozliwe ze odkleiło jakiś syf i przytkało kanał przez co mogło nie być smarowania ale to tylko gdybanie.. Ja kupilem od prywatnej osoby Volvo ze Szwecji i mialem swiadomosc zmiany oleju co 25tys km to po kupnie od razu nie wymienialem. Wlałem Archoila - płukankę długoterminową i zrobiłem jeszcze 5 tys km - robi robotę bo nawet złogi rozpuszcza i nie zatka się nic. Po zmianie silnik chodzi od 50 tys km elegancko nawet po sporym podniesieniu mocy.

Niestety przy autach ze Szwecji trzeba założyć kiepski serwis więc pewbie było tak jak kolega napisał.

A próbowałeś jeszcze raz wlac płukankę?

Myśłałem o płukanke raz jeszcze,ale boje się co złego może się stać ... Nie wiem czy nie ściągnąć miski olejowej,cięzko jest w 2jz ?

Miske dolna, zy go co pamiętam to słabo, chyba stabilizator z przodu miski wadzi, ale łatwo go wyjąć idzie, ale z "tyłu' miski raczej nie dojdziesz do śrubek, bo jest belka poprzeczna od wózka...