Lexus - Forum

dziwny problem mam z GS MKII, wczoraj wygasiłem samochód pod sklepem, wsiadam i lipa przygasają zegary słychac pompe a auto nie chce odpalić, objaw jest taki jak bym chciał go odpalić na 1,2,3,D, R.
Rozrusznik na 100% sprawny!!!, ale najlepsze jest to wystarczy ze na holu przejadę 10m Lexus odpala ze stacyjki bez problemu.
Dziś miałem to samo, jak myślcie co może być??

Może czujnik przy gałce zmiany biegów, czy "P" wyświetla się na zegarach ?

W aucie kolegi trzeba było dopchnąć kilka razy gałkę na siłę, aż "P" zaskoczyło i dało się odpalić.

A próbowałeś na "N" ?

pozdr

to trochę lipa , rozwiąż problem ponieważ trochę wstyd , aku sprawny? jeśli tak to kolega wyżej może mieć sporo racji

Skąd masz pewność że rozrusznik na 100% sprawny? W Mk.I ojca nie stykały nam dwie blaszki, rozrusznik wywalał bendix ale nie zaczynał w tej chwili kręcić. Czasem się udawało a czasem odpalał ciężko. Ciągniesz 10m auto na D ? Uwalisz w ten sposób skrzynie.

BeeMiX pisze:Skąd masz pewność że rozrusznik na 100% sprawny? W Mk.I ojca nie stykały nam dwie blaszki, rozrusznik wywalał bendix ale nie zaczynał w tej chwili kręcić. Czasem się udawało a czasem odpalał ciężko. Ciągniesz 10m auto na D ? Uwalisz w ten sposób skrzynie.

tak jak napisałem słychac tylko pompę paliwa, nie słychac będix-a. Auto holuje na N i po przejechaniu 10 M odpala ze stacyjki.

Kolego klexus poradziłeś sobie z ta usterka ? Mnie spotkało to samo