igor napisał(a):ma ktos jeszcze pomysl na palace sie kontrolki vsc i vsc off.lexus gs 300 2002r. 122 tkm.reset kompa przez odlaczenie klemy nie pomogl.na testerze zadnych bledow.zapala sie to ustrojstwo tuz po ruszeniu autem.jezdzi normalnie.mialem blad p0430 wykasowalem go to zapalilo sie vsc vsc off.fuck.moze to byc od zdechlego kata lub od sondy lambda.poooooooooooooooooooooooomocy bo nie lubie tych lampek.pozdrawiam igor.
U mnie podobny objaw dał rozkalibrowany czujnik (yaw rate sensor)... Chciałem sczytać stary błąd, mechanik podłączył tester i po odłączeniu - samoistnie pojawiły się wyżej opisane objawy.
Rozwiązanie "dla potomnych" (skutkuje w LS, GS, ES):
http://www.clublexus.com/forums/ls430/329133-check-vsc-vsc-off.html -> post nr # 11, należy stosować się do drugiego, poprawionego rysunku wyjścia OBD z postu nr # 13 (najlepiej, przed robotą przeczytać sobie spokojnie cały wątek).
Ważne!!! - podczas kalibracji VSC, samochód musi stać na płaskiej powierzchni (nachylenie max. 1%) z kołami ustawionymi do jazdy na wprost.