Lexus - Forum

Witajcie.Jak wygląda spalanie w nowym GS350?czy to sprawdzone jednostki i bezawaryjne?słyszałem że są dostępne tylko w Rosji,Kazachstanie i Polsce. Gdyby 450h miało 4wd to tego pytania by nie było ale że napęd ma dla mnie duże znaczenie, proszę o podzielenie się opiniami na temat tego silnika.
Pozdrawiam

W GS350 i GS450h siedzi ten sam silnik. Jest to jednostka 2GR-FSE z bezpośrednim wtryskiem paliwa.

ok,dzięki .Gdzieś w testach czytałem że 350 pali w porównaniu z 450h jak smok(chciałem się dowiedzieć co to znaczy smok:)) ale skoro to ten sam silnik to różnica nie powinna być duża

jeszcze jedno pytanie koledzy,jeżeli chodzi o awaryjność to jak wypada ten model?Czy ktoś z Dolnego Śląska może coś powiedzieć o jakośći tutejszych serwisów aso?

ar80 pisze:ok,dzięki .Gdzieś w testach czytałem że 350 pali w porównaniu z 450h jak smok(chciałem się dowiedzieć co to znaczy smok:)) ale skoro to ten sam silnik to różnica nie powinna być duża

jeszcze jedno pytanie koledzy,jeżeli chodzi o awaryjność to jak wypada ten model?Czy ktoś z Dolnego Śląska może coś powiedzieć o jakośći tutejszych serwisów aso?

Różnica może być spora nawet 4-5l bo bateryjki robią spora robotę. Hybryda będzie paliła w mieście tyle co benzyna w trasie. Jeśli chodzi o wartości to hybryda będzie palić w okolicy 10l a benzyna 14+l.

ar80 pisze:ok,dzięki .Gdzieś w testach czytałem że 350 pali w porównaniu z 450h jak smok(chciałem się dowiedzieć co to znaczy smok:)) ale skoro to ten sam silnik to różnica nie powinna być duża

oznaczenie 450h to 3.5L

oczywiście że sama benzyna będzie paliła jak smok w porównaniu do hybrydy bo hybryda rusza z baterii , gdzie sam benzyniak leje strumieniami paliwo w serce przy ruszaniu tych ciężkich kolosów , niedawno trochę pałowałem 450h F-Sporta ponad 2-tonowego i wynik by niesamowity 10L z hakiem na 100KM zaznaczam przy max pałowaniu tak więc jak chcesz wydać worek monet to się zastanów co będzie najlepsze

czyli jak napisał kolega dS,średnio w okolicach 15l.wyjdzie. Jeszcze nie ma tragedii.
A jak się prowadziło 450h?czy bardzo czuć zawias na nierównościach?

W Rx 450h F-sport jest rewelacyjnie, wyciszenie i amortyzacja na naszych polskich drogach naprawdę jest zadowalająca. Chyba że będziesz jeździł z opcją sport wtedy sytuacja się zmienia Lex jest twardy i czuły na wszystkie nierówności jednak dalej jest bardziej komfortowy niż is-250 Ale wrażenia z jazdy Hybrydą na opcji sport są bardzo ciekawe Najbardziej zaskakujące jest rozpędzanie od 80-200 km/h ciągnie jednakowo bez odczuwalnej zmiany biegów.... Średnia spalania wyszła mi 8,7 a nie był rozpieszczany Po rozmowie z człowiekiem który ma dużo większą wiedzę dowiedziałem się że Gs- F-sport ma duuużo większego "pazura" i jeszcze lepsze właściwości jezdne więc jedyne co można doradzić to jazda próbna w salonie. Jednym słowem jak sam nie poczujesz to żaden teoretyczny opis nie odda radości z jazdy.

Ps. po weekendowej zabawie z RX-450H F-sport i zrobieniu nim ponad 2 tys km, wiem gdzie znajduje się granica tego co mnie w pełni zadowoli w samochodzie .
Teraz będę czekał z niecierpliwością na możliwość przetestowania GS-a po którym pewnie zmienię zdanie na temat RX-a

Rx też biorę pod uwagę.No nic,trzeba będzie się przejechać i bliżej poznać .To będzie pierwszy lex,mam nadzieję że się nie zawiodę.Przede wszystkim zależy mi na niezawodności i komforcie prowadzenia .

ar80 pisze:Przede wszystkim zależy mi na niezawodności i komforcie prowadzenia .

to się nie zawiedziesz

Słyszałem od sprzedawcy w salonie, że w rzeczywistości 350 żłopie 14 litrów, mam nowego 450h, i on pali latem średnio 8,2, teraz zimą tak z 9. Ale auto jeździ że tak powiem dość szybko, lubię z pod świateł polecieć ładnie i czasem ze 160 pojechać na jakiejś krajówce. Ale to tak nie jakoś szalenie- tak w granicach komfortu dla pasażerów