No z tym spalaniem to najlepsze jest urządzenie Tofexa. Jednak jest brzydkie jak diabli i nie zeszpeciłbym mojego auta czymś takim, co więcej jestem na tyle młody, że zapamiętam przy jakiej prędkości jak mi auto pali
pkobieracki najlepiej ujął sedno mojego pytania, choć szukam odpowiedzi w stylu, że przy prędkości (mówię o autostradzie, więc ciągłej jazdy):
90km/h pali tyle, 100km/h, a 180km/h tyle.
Bo tak sobie myślę, że po co mam odkrywać Amerykę jak już jest odkryta przez naszych forumowiczów
Ja wiem, że tankowanie pod korek jest najlepszym testem, ale jadę pierw 200km z prędkością 180km/h, bo się spieszę, później wracam to jadę 150km/h bo się już nie spieszę. A weź tu panie wylicz kiedy pali najmniej, jeszcze lpg się kończy w międzyczasie i wszystkie obliczenia w łeb. Można testować pod korek i sprawdzać ale to czasochłonne i lpg nie zawsze wchodzi taka sama ilość do baku.
W poprzednim aucie miałem to tak opatentowane, że jak miałem zwolnienie na trasie np. przy budowach drogowych do 80km/h, to po zniesieniu ograniczenia deptałem dynamicznie by najszybciej osiągnąć swoją prędkość drogową, tym sposobem w Alfa Romeo z silnikiem 2,4JTD 150 konnym w trasie osiągałem spalanie:
-na szybkiej trasie tj. autostrada z 80km/h i depnięciem do 140km/h średnie wychodziło mi 6,0l/100km ,
-na polskiej trasie z 60km/h i depnięciem do 90km/h -120km/h średnie wychodziło mi 4,1l/100km.
hej