Przerywa w zakresie 2000-3000 obr. Gs300 '99
: 5 sty 2014, o 15:29
Witam,
mam problem taki jak w tytule. Mam Lexusa GS300 rocznik '99, przebieg 208k km PB + LPG. Sytuacja wygląda tak, że auto kupiłem w zeszłym roku w październiku lekko uszkodzone i zanim zaczęło normalnie jeździć minęło ok 2 miesięcy ( ze względu na kolejkę u lakiernika ). Wcześniej stało pod chmurką ok 2-3 miesięcy. Na samym początku wszystko było ok, ponieważ mimo uszkodzenia kilka razy się nim przejechałem do zagrzania i żadne przerywanie na PB nie miało miejsca, ale po przełączeniu na LPG szarpało więc od razu wyłączyłem i stwierdziłem, że pojadę do gaziarza jak zrobię blachę. Po odbiorze od lakiernika po kilku dniach, auto zaczęło lekko przerywać także na PB. Podjechałem do gaziarza, a on po podłączeniu do kompa stwierdził, że coś nie tak z zapłonem na 2 cylindrze i zasugerował wymianę świec. Świece ( Denso PK20TR11 ) dotarły do mnie kilka dni temu i razem ze szwagrem je wymieniliśmy. W trakcie zmiany po wyjęciu cewek i fajek zauważyliśmy, że na niektórych było trochę oleju ( uszczelka pod pokrywą trochę się poci ). Wymieniliśmy świece i poskładaliśmy wszystko do kupy. Odpalam i wszystko wydawało się ok, ale po kilku km problem powrócił. Błędów żadnych nie wywala. Podejrzenie padło na cewkę, która daje prąd na 2 świece, ale stwierdziłem, że nie będę na razie nic kombinował, tylko zapytam na forum. Macie jakieś pomysły, albo znacie zaufany warsztat w Wawie gdzie mogliby to zdiagnozować? Pozdrawiam.
mam problem taki jak w tytule. Mam Lexusa GS300 rocznik '99, przebieg 208k km PB + LPG. Sytuacja wygląda tak, że auto kupiłem w zeszłym roku w październiku lekko uszkodzone i zanim zaczęło normalnie jeździć minęło ok 2 miesięcy ( ze względu na kolejkę u lakiernika ). Wcześniej stało pod chmurką ok 2-3 miesięcy. Na samym początku wszystko było ok, ponieważ mimo uszkodzenia kilka razy się nim przejechałem do zagrzania i żadne przerywanie na PB nie miało miejsca, ale po przełączeniu na LPG szarpało więc od razu wyłączyłem i stwierdziłem, że pojadę do gaziarza jak zrobię blachę. Po odbiorze od lakiernika po kilku dniach, auto zaczęło lekko przerywać także na PB. Podjechałem do gaziarza, a on po podłączeniu do kompa stwierdził, że coś nie tak z zapłonem na 2 cylindrze i zasugerował wymianę świec. Świece ( Denso PK20TR11 ) dotarły do mnie kilka dni temu i razem ze szwagrem je wymieniliśmy. W trakcie zmiany po wyjęciu cewek i fajek zauważyliśmy, że na niektórych było trochę oleju ( uszczelka pod pokrywą trochę się poci ). Wymieniliśmy świece i poskładaliśmy wszystko do kupy. Odpalam i wszystko wydawało się ok, ale po kilku km problem powrócił. Błędów żadnych nie wywala. Podejrzenie padło na cewkę, która daje prąd na 2 świece, ale stwierdziłem, że nie będę na razie nic kombinował, tylko zapytam na forum. Macie jakieś pomysły, albo znacie zaufany warsztat w Wawie gdzie mogliby to zdiagnozować? Pozdrawiam.