Lexus - Forum

Uwaga sprawa poważna. Po podłączeniu auta do programu diagnostycznego (dzisiaj) na pozycji throttle pedal position przy wciśniętym maksymalnie geju do podłogi pokazuje max 80,4% a na biegu jałowym 15%. Co najdziwniejsze nie wyświetla żadnego błędu.I teraz objawy jakie mam przy jeździe: od jakiegoś miesiąca raz na jakiś czas wciskając gaz czuć jakby obroty się dławiły lub był lekki lag ale po chwili wszystko wraca do normy. Samochód jest wyraźnie dużo słabszy niż wcześniej i nie da się nawet spalić laczka. Do tej pory obwiniałem skrzynie myśląc że się posypała bo od czasu do czasu zrzucałem sobie biegi z D na 4 lub nawet 3 (auto nie posiada tip tronic). Teraz już zgłupiałem kompletnie. Możliwe żeby czujnik położenia przepustnicy był walnięty? Dodam tylko że autem jeździ się normalnie bez jakiś super dziwnych objawów tylko nie zapierdala jak to miało miejsce wcześniej. Jak 100km/h udawało się osiągnąć w 5.5s to teraz trzeba liczyć jakieś 7-8s. Paliwo zawsze tankuje 98 na orlenie. Auto nie posiada LPG.

Najlepiej byłoby porównać odczyty TPS z innym autem, które działa ok. Wtedy byłoby jakieś porównanie.

W jakim programie sprawdzałeś?

Panowie w dokumentacji serwisowej (tu na przykładzie LS430) jest instrukcja sprawdzenia przepustnicy i pedału gazu (Travis możliwe, że to tu tkwi przyczyna). Oba elementy elektroniczne mają po dwa zakresy pracy min i max. Dokument typu DI opisuje wartości graniczne oraz sposób kalibracji przez TiS. Robiłem to u siebie w LS430 i faktycznie niewielka zmiana położenia potencjometru od pedału gazu (wolne obroty się nie zmieniły) powodowała, że auto zaczynało być "gumowe".

maniek_ls400 pisze:Panowie w dokumentacji serwisowej (tu na przykładzie LS430) jest instrukcja sprawdzenia przepustnicy i pedału gazu (Travis możliwe, że to tu tkwi przyczyna). Oba elementy elektroniczne mają po dwa zakresy pracy min i max. Dokument typu DI opisuje wartości graniczne oraz sposób kalibracji przez TiS. Robiłem to u siebie w LS430 i faktycznie niewielka zmiana położenia potencjometru od pedału gazu (wolne obroty się nie zmieniły) powodowała, że auto zaczynało być "gumowe".

maniek a robiłeś to sam czy w jakimś serwisie? Jak na razie znalazłem jedynie ustawienie TPS ale nigdzie nie mogę się doczytać ile powinna wynosić maksymalna wartość kiedy pedał gazu jest w podłodze. Zakładam że 100%?

Z programów jakich korzystam to ScanTool i EasyOBDII. Akcja z autem zaczęła mi się dziać po ostatnim kasowaniu błędów sond lambda. Od tamtej pory błędy nie wyskakują ale auto nie jedzie. Trochę zawaliłem sprawę bo do tej pory jeszcze nie założyłem emulatorów sond :/

W załączniku TPS

Bez sond lexus nie pojedzie dobrze W sobote wystawie doca i napisze cos teraz jade autem.

maniek_ls400 pisze:Bez sond lexus nie pojedzie dobrze W sobote wystawie doca i napisze cos teraz jade autem.

Będę bardzo wdzięczny!

Które sondy chcesz zastąpić emulatorami? Padły czy coś z katami robiłeś?

Procedura sprawdzenia TPS-a:
http://jdmfsm.info/Auto/Japan/Lexus/LS4 ... i_0034.pdf

I tutaj ciekawa lektura o systemie sterowania silnikiem:
http://www.mr2.com/files/mr2/techinfo/R ... S3uz-3.pdf

I kolejne lektury do poczytania:
http://jdmfsm.info/Auto/Japan/Lexus/LS4 ... i_0044.pdf

Wygląda na to, że wartości w Twoim aucie mieszczą się w tolerancji.

u mnie po wcisnieciu gazu do konca nigdy nie pokazał 100% max było chyba 85%

[quote="owczar"]Które sondy chcesz zastąpić emulatorami? Padły czy coś z katami robiłeś?

Siema też mnie interesują sondy za katami, jak je emulować i czym?? pzdr!