GS300 2005 3GRFSE Objawy braku paliwa.
: 14 wrz 2020, o 22:55
Witam,
Mam problem z moim autem. Jest to mój drugi, ten sam model, lexus. W obu ta sama sytuacja. W poprzednim gs-ie jadąc do pracy zaczął przerywać i po kilkuset metrach zgasł. Wskazania komputera: do przejechania jeszcze 27mil-43km. Zmylony pozostałym zasięgiem próbowałem odpalać auto bez skutku. Po paru godzinach dolałem paliwa(bez większych nadziei) po czym lex odpalił. Pomyślałem że bardziej muszę pilnować poziomu i nie dopuszczać do jazdy na rezerwie. Niestety niedługo po tym podobna sytuacja przy wskazaniach poziomu paliwa ok 25%. Co jest?? Dolałem i znowu jade. Sytuacja się powtórzyła jeszcze kilka razy az problem ustabilizował się i zaczął się pojawiac przy wskazaniach na poziomie ok 40%. Jezdziłem. Tankowałem przy połowie zbiornika. 3-krotnie podczas tankowania do pierwszego odbicia odwieszając pistolet paliwo zaczęło się wylewać z baku na zewnątrz! Tak jakby paliwo było wpompowywane do baku z innego źródła. Za każdym razem ilość tankowanego paliwa nie wzbudzała podejrzeń. Nie czuć paliwa w aucie. Żadnych innych objawów nie ma. Jeździ, przyspiesza i spala normalnie.
Przy obecnym lexusie sytuacja bardzo podobna/identyczna. Przy ok 40% paliwa w baku auto staje i trzeba dolać. Troche jest to denerwujące w dłuższych trasach (częste postoje na tankowanie).
Szukałem na forum lexa ale nie moge znaleźć podobnego wątku. Może ktoś z Was miał albo słyczał o podobnym problemie.
Dzięki i pozdrawiam
Mam problem z moim autem. Jest to mój drugi, ten sam model, lexus. W obu ta sama sytuacja. W poprzednim gs-ie jadąc do pracy zaczął przerywać i po kilkuset metrach zgasł. Wskazania komputera: do przejechania jeszcze 27mil-43km. Zmylony pozostałym zasięgiem próbowałem odpalać auto bez skutku. Po paru godzinach dolałem paliwa(bez większych nadziei) po czym lex odpalił. Pomyślałem że bardziej muszę pilnować poziomu i nie dopuszczać do jazdy na rezerwie. Niestety niedługo po tym podobna sytuacja przy wskazaniach poziomu paliwa ok 25%. Co jest?? Dolałem i znowu jade. Sytuacja się powtórzyła jeszcze kilka razy az problem ustabilizował się i zaczął się pojawiac przy wskazaniach na poziomie ok 40%. Jezdziłem. Tankowałem przy połowie zbiornika. 3-krotnie podczas tankowania do pierwszego odbicia odwieszając pistolet paliwo zaczęło się wylewać z baku na zewnątrz! Tak jakby paliwo było wpompowywane do baku z innego źródła. Za każdym razem ilość tankowanego paliwa nie wzbudzała podejrzeń. Nie czuć paliwa w aucie. Żadnych innych objawów nie ma. Jeździ, przyspiesza i spala normalnie.
Przy obecnym lexusie sytuacja bardzo podobna/identyczna. Przy ok 40% paliwa w baku auto staje i trzeba dolać. Troche jest to denerwujące w dłuższych trasach (częste postoje na tankowanie).
Szukałem na forum lexa ale nie moge znaleźć podobnego wątku. Może ktoś z Was miał albo słyczał o podobnym problemie.
Dzięki i pozdrawiam