Lexus - Forum

Czesc! Miał ktoś może problem piszczących bardzo głośno hamulcow? Mechanik mi powiedział, że podobno są jakieś blaszki wyciszające do kupienia (pierwsze slysze)?
Mam również problem z tylnim sensorem wysokości. To aluminiowe cięgiełko poprostu się rozsypało. Pewnie ze starości, bo mój gs450h to juz dziadek z 2006go może ma ktoś taki na sprzedaż lub ma patent jak to ogarnąć bez wydawania miliona monet.
Z góry dziękuję za wszelkie porady. Pozdrawiam.

Sent from my SM-G986B using Tapatalk

Sent from my SM-G986B using Tapatalk

Dobrze mówi - kup blaszki w ASO.

blaszki w ASO około 150-160 PLN były więc sporo za blaszki, ale mało jak za rozwiązanie problemu. Potwierdzam, że załatwiają temat, a temat pojawia się nawet przy wymianie na klocki Textara, czyli producenta tego co na pierwszy montaż (podobno Textar produkował)

Dzięki Panowie. Zakupiłem wczoraj w aso za 174zl. Mam nadzieję, że to faktycznie załatwi sprawę. Pozdrawiam

Sent from my SM-G986B using Tapatalk

cooper69 pisze:Dobrze mówi - kup blaszki w ASO.

Kupione. Dzięki za pomoc.

Sent from my SM-G986B using Tapatalk

Daj znać czy pomogło Ja mam klocki trw i piszczą jak lokomotywa - a blaszki jak były tak są

U mnie podobnie, ori z blaszkami piszczały, czyszczenie i przeserwisowanie bez efektu. Po wymianie klocków na TRW bez blaszek nie piszczą.

Pytanie: ile tych blaszek powinno być przy klockach z tyłu ? Czy po jednej przy każdym klocku czy po dwie? Z tego co widać po tym zestawie z Lexus UK to chyba na jeden zacisk idzie 4 blaszki:

https://lexuspartsdirect.co.uk/parts/le ... -shim-kit/

Ja mam po jednej blaszce i niestety nieprzyjemny dźwięk dochodzi przy opuszczaniu garażu na wstecznym, szczególnie przy zimnych hamulcach.

znalazłem: https://lexus-europe.epc-data.com/gs300 ... 707/04946/
Jest po dwie blaszki na klocek, czyli 4 blaszki na zacisk.

Pewnie będę musiał zakupić je, może pomogą ...

Odnośnie piszczących hamulców to polecam LIQUI MOLY BREMSEN-ANTI-QUIETSCH-PASTE. Posmaruj klocki od strony tłoczka i wtedy masz spokój. Oczywiście reszta musi być w nienagannym stanie, czyli prowadnice nasmarowane, blaszki montażowe klocków niezardzewiałe, a same jarzma czyściutkie i niezasyfione