Witam
Podczas odpalania slysze dziwny zgrzyt, jakby lancuch taki metaliczny dzwiek. Jak jest cieply to zanika. Dzieje sie tak rano podczas odpalania lub po dluzszym postoju.
Jedac po miescie auto przyspiesza jak powinno ale gdy na trasie przekrocze ok 160- 170 a potem zwolnie auto juz nie przyspiesza jak powinno i wydaje mi sie silnik troche glosniejszy. Gdy dodaje gazu to reakcja jest opozniona. Po postoju wszystko wraca do normy ale wyjazd na trase i z powrotem problem.
Zaden blad silnika nie wskakuje. Dodaj rowniez iz posiadam przewod oraz program lexusa i po podpieciu zadnych bledow:(
Cos mi sie wydaje ze problem to vvti jesli tak to co?? ale moze sie myle.. Poprosze o pomoc