Szarpanie przy zmianie biegów
: 28 wrz 2016, o 18:07
Witam, słuchajcie mam taki problem. Od dłuższego czasu borykam się z tym, że mój Lex nie do końca płynnie zmienia biegi, rusza itd. W czasie jazdy kiedy jadę np. na trzecim, czwartym czy piątym biegu jak puszczę gaz to czuję takie lekkie uderzenie z tyłu auta. Tak jakby gdzieś w okolicach dyferencjału. Nie wiem. To samo jest jak dodaje gaz. Czyli puszczam, dodaje i zawsze czuć puknięcie i lekkie szarpnięcie.
Wymieniłem dyferencjał dwa razy na używany ale nie przyniosło to żadnego efektu. W ASO powiedzieli mi, że trzeba wymienić kompletne sprzęgło, docisk i łożysko. Okej, tak zrobiłem. I teraz jest jeszcze gorzej. Puknięcia i szarpanie jak było tak jest. Ale teraz doszło coś takiego, że przy zmianie biegu w momencie gdy puszczam już sprzęgło autem zabuja jak cholera i czuć mocne uderzenie z tyłu. No chyba, że zrobię to bardzo powoli i delikatnie to wtedy udaje mi się płynnie zmienić bieg. Ale przed wymianą sprzęgła tak nie było.. tak samo jest z ruszaniem. Chcesz ruszyć troszkę szybciej od razu szarpnięcie i zabuja całym autem. Byłem już u mechanika, sprawdzał podpore wału, półosie itd i twierdzi, że wszystko jest dobrze. Naprawdę tracę już cierpliwość. Wpakowałem już kupę kasy i póki co nic nie dało efektu. Nie wiem gdzie dalej szukać. Macie może jakieś pomysły?
Jeden mechanik powiedział mi, że nowe sprzęgło jest po prostu bardzo silne i coś w reszcie układu napędowego nie daje już rady. Tylko, że nie wie co.
Wymieniłem dyferencjał dwa razy na używany ale nie przyniosło to żadnego efektu. W ASO powiedzieli mi, że trzeba wymienić kompletne sprzęgło, docisk i łożysko. Okej, tak zrobiłem. I teraz jest jeszcze gorzej. Puknięcia i szarpanie jak było tak jest. Ale teraz doszło coś takiego, że przy zmianie biegu w momencie gdy puszczam już sprzęgło autem zabuja jak cholera i czuć mocne uderzenie z tyłu. No chyba, że zrobię to bardzo powoli i delikatnie to wtedy udaje mi się płynnie zmienić bieg. Ale przed wymianą sprzęgła tak nie było.. tak samo jest z ruszaniem. Chcesz ruszyć troszkę szybciej od razu szarpnięcie i zabuja całym autem. Byłem już u mechanika, sprawdzał podpore wału, półosie itd i twierdzi, że wszystko jest dobrze. Naprawdę tracę już cierpliwość. Wpakowałem już kupę kasy i póki co nic nie dało efektu. Nie wiem gdzie dalej szukać. Macie może jakieś pomysły?
Jeden mechanik powiedział mi, że nowe sprzęgło jest po prostu bardzo silne i coś w reszcie układu napędowego nie daje już rady. Tylko, że nie wie co.