Lexus - Forum

Witam

Czy ktoś z użytkowników is200 pokusił się o montaż lekkiego koła?
Czy może to kolidować z funkcją snow która ogranicza moment ?

Pozdrawiam
Dominik, demolik

raczej nikt tutaj z lekkim kołem nic nie kombinował... też myślałem nad tym ale temat stanął.

http://allegro.pl/tuning-lekkie-sportow ... 01928.html

forest pisze:raczej nikt tutaj z lekkim kołem nic nie kombinował... też myślałem nad tym ale temat stanął.

http://allegro.pl/tuning-lekkie-sportow ... 01928.html

Zamawiałem u tego Pana kiedyś koło do civic i byłem bardzo zadowolony. Znajomi też montowali do civic,crx ...

Pytanie czy w IS jest to wogóle możliwe ze względu na elektronikę, systemy. Fizycznie na pewno da się je zainstalować.
Interesują mnie bardziej konsekwencje typu "check engine"...

Podstawowy problem to taki, że IS200 ma 2 masę - nie mam pojęcia czy jest zestaw do konwersji na 1 masę.
Inna sprawą jest to, że lekkie koło masowe polepsza moc na wysokich obrotach ale pogarsza dół - szczególnie w silnikach bez doładowania a biorąc pod uwagę, że Lex i tak dół ma kiepski to nic bym z tym nie kombinował - chyba, że ma sie kompresor lub turbo.

konik_80 pisze:lekkie koło masowe polepsza moc na wysokich obrotach ale pogarsza dół

tego nie wiedziałem... to w takim wypadku ja kompletnie rezygnuje z projektu, sądze że lepiej bedzie zainwestować w "odchudzenie" kolektora wyd.

Też uważam, że więcej się zyska na polepszeniu "wydmuchu" niż na grzebaniu z kołem masowym - Lexik się szybciutko wkręca na obroty (mowa o postoju i przygazówkach) więc producent go nie obciążył ciężkim kołem.

W lekkie koło zamachowe można sie bawić ale jeśli idzie to w parze z innymi modami. Koło waży tyle właśnie ile ma ważyć bo tak to obliczyli inżynierowie. Lżejsze koło wiąże się z szarpaniem auta, zwiększoną nierównomiernością biegu silnika oraz mniejszą pojemnością cieplną. Dobre to jest jak autem się planujemy ścigać.

Waga koła zależy też od przeznaczenia auta. Lexus to limuzyna więc jego koło zamachowe jest dostosowane do długiej pracy silnika przy raczej stałych obrotach. Jest to podyktowane przesłankami ekonomicznymi pod które dalej robione sa obliczenia.

W przypadku kiedy nie pokonuje sie dużych tras, a jeżdzi się po mieście i często przyspiesza (obciąża silnik)- można myśleć o lekkim kole.
Lekkie koło daje też mały przyrost NM na kole -lepsze przyspieszenie kosztem V-max'a. Co więcej lżejsze koło odciąża również panewki co moze wydłużyc żywotność silnika.

Sumując jest dobre, ale nie dla każdego.

A gdyby tak zaspawać dwumas i wyrównoważyć na maszynie?? masa ta sama a bez konieczności wymiany co 50tysi

W moim temacie jest link do lekkiego zamachu Is200 ktory smiga juz pare tys km u kumpla, przy montazu wyszlo ze trzeba nieco wydluzyc bolec w wysprzegliku bo dwumasa jest nieco wyzsza, poza tym operacja zakonczona sukcesem nie ma skutkow ubocznych.