Lexus - Forum

Jak w temacie... trzepie mi autem przy 160Km/h. W pierwszej kolejności pomyślałem że to wina moich zużytych opon. Dzisiaj założyłem nowe zimówki i nic się nie zmieniło. Dodam że kierownicą nie szarpie i wydaje mi się że to trzepanie dochodzi jakby z tylnej części auta. Domyślacie się co może być tego przyczyną? Z góry dzięki, pozdro

michalm320 pisze:Jak w temacie... trzepie mi autem przy 160Km/h. W pierwszej kolejności pomyślałem że to wina moich zużytych opon. Dzisiaj założyłem nowe zimówki i nic się nie zmieniło. Dodam że kierownicą nie szarpie i wydaje mi się że to trzepanie dochodzi jakby z tylnej części auta. Domyślacie się co może być tego przyczyną? Z góry dzięki, pozdro

skoro felga prosta, opona wyważona, hmm mysle ze to nie wał, czy sa to rytmiczne drgania czyli jedziesz 160 i raz są te drgania, a zaraz cichną i tak w kółko??

Można to porównać do bijących tarcz pod czas hamowania z dużych prędkości. Wchodzi na zegar 160km/h i zaczyna trzepać autem do 190km/h... więcej się boje próbować. A może to podpora wału?

a sprezyny obnizajace posiadasz ? Mi tez wlasnie tak do 190 trzepalo a potem przestawalo

doOh pisze:a sprezyny obnizajace posiadasz ? Mi tez wlasnie tak do 190 trzepalo a potem przestawalo

a co spręzyny mają do tego, ja bym stawiał raczej na sprawy związane z przeniesieniem napędu, wał, koła.
Najłatwiej wykluczyć koła zakładając inne z IS-a od kumpla, a nie masz luzów na łożyskach

Sprężyn obniżających nie mam. Ja raczej stawiam na podporę wału albo ten taki gumowo-metalowy element. Zaobserwowałem jeszcze że jak jadę powiedzmy 100km/h na 5 lub 6 biegu i puszcze gaz a za chwilę go gwałtownie wcisnę to jest takie głuche/gumowe puknięcie dobiegające jakby z tyłu auta. Głośne nie jest ale jest wrażenie jakby gumowy młotek puknął w podwozie.

Identycznie mialem ... Z mechanikiem pol dnia spedzilismy na szukaniu przycyzny i nie moglismy znalezc ;/

Moim zdaniem to łącznik albo podpora wału. Miałem taki przypadek w E46, zmieniłem łącznik wału i po problemie. Pozdr.

Też raczej to obstawiam. Zrobię jeszcze taki test: rozpędzę się do powiedzmy 180km/h i wyrzucę na luz. Jeśli przestanie telepać to będzie kwestia wału a jeśli nie to będzie kwestia kół i tylnych tarcz hamulcowych.

A moim zdaniem zacznij od zdjęcia tylnych tarcz hamulcowych - obejrzyj je czy nie mają wżej, progu oraz czy zaciski płynnie chodzą.
Miałem tak w LS400, że dudniło jak w studni i telepało całym autem (podejrzewałem coś z przodu) po wymianie tarcz tylnych + klocków - jak ręką odjął.

M.