[is200] prowadzenie
-
- Lex Master
- Posty: 2643
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
- Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
- Skąd:: Sosnowiec, Będzin
- Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
na szarpakach luzy nie wychodza przy wielowahaczu jak rozpiolem okazalo sie ze wszytkie wahacze sa do roboty na szarpakach byl luz tylko na jednym wahaczu
- ccamillo
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 10:02
- Model Lexusa: brak
- Skąd:: Wołomin
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
Bez przesadytomekb pisze:na szarpakach luzy nie wychodza przy wielowahaczu jak rozpiolem okazalo sie ze wszytkie wahacze sa do roboty na szarpakach byl luz tylko na jednym wahaczu
To przed geometrią powinno się rozebrać całe zawieszenie?
- dS
- Lex Master
- Posty: 2932
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:30
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Wołomin
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
tomekb ma rację co do szarpaków, sam jak miałem wyrobione łączniki stabilizatora to autko dziwnie się prowadziło, pojechałem na szarpaki niby wszystko było ok, dopiero jak weszli pod autko i zaczęli machać budą wyszło że są wyrobione
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
- ccamillo
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 10:02
- Model Lexusa: brak
- Skąd:: Wołomin
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
Zgadzam się , że szarpaki nie są idealne, ale już cztery osoby się szarpały z zawieszeniem (szarpakiem, łapami i łomem).
Jak jeszcze można inaczej sprawdzić stan zawieszenia nie rozbierając wszystkiego?
Jak jeszcze można inaczej sprawdzić stan zawieszenia nie rozbierając wszystkiego?
- LinkPL
- Lex Maniak
- Posty: 792
- Rejestracja: 9 lis 2010, o 00:59
- Model Lexusa: RX 500h
- Skąd:: Iłża
- Kontakt:
- ccamillo
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 10:02
- Model Lexusa: brak
- Skąd:: Wołomin
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
Hmmmm ... to chyba rozbiorę to jeszcze dzisiaj i sprawdzęLinkPL pisze:Znów musisz być optymistą ... Nie można ...
- carinus
- Lex Master
- Posty: 1843
- Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
- Model Lexusa: RX400h,IS220d
- Skąd:: lubuskie/Belgia
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
Na podnosniku chyba lepiej będzie sprawdzić czy są jakieś luzy niż na szarpaku.
- LinkPL
- Lex Maniak
- Posty: 792
- Rejestracja: 9 lis 2010, o 00:59
- Model Lexusa: RX 500h
- Skąd:: Iłża
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
Poczekaj chwile do jakiegoś spotu w Wawie i ktoś da Ci bryke się nią brykniesz i będziesz wiedział. A teraz nakombinujesz się, nakładziesz hajsu co niemiara i może być tak, że poprawy nie uświadczysz żadnej bo jest po prostu wszetko ok ... Będziesz podnosił, kombinował, wymieniał, przemieniał nakładziesz pieniędzy a może całkiem niepotrzebnie. Jak było wszytko ok, zawieszenie trzyma nastawy to nie ma co kombinować za dużo, bo będziesz puszczał parę w gwizdek ...
Mój ma trochę luzy na tulejach pływających z tyłu i żadnego dyskomfortu w jeździe nie uświadczyłem na razie. Wymiana jednej to dość duża kwota, ponieważ trzeba wymienić całą tylną zwrotnicę o kosztach nie wspomnę bo wymiana się mija z celem ...
Mój ma trochę luzy na tulejach pływających z tyłu i żadnego dyskomfortu w jeździe nie uświadczyłem na razie. Wymiana jednej to dość duża kwota, ponieważ trzeba wymienić całą tylną zwrotnicę o kosztach nie wspomnę bo wymiana się mija z celem ...
How far We can go ...
-
- Lex user
- Posty: 233
- Rejestracja: 4 lis 2010, o 11:52
- Model Lexusa: RX
- Skąd:: ***
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
Mam dla Ciebie cos, a raczej Kogos kto rozwiaze Twoj problem http://www.pkt.pl/s/grodzisk_mazowiecki ... styka.html do gosci przyjeżdża cala Polska, naprawde zna sie na rzeczy powie Ci co jest z zawieszeniem nie tak od pierwszej do ostatniej srobki zna sie na Toyotach\ Lexusach pod wzgledem zawieszenia jak malo kto bo to jego ulubiona marka, potrafi tak ustawic zbienzosc, ze nikt po Nnim nie bedzie poprawial, jest wrecz pedantyczny w tym co robi.
- ccamillo
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 30 maja 2011, o 10:02
- Model Lexusa: brak
- Skąd:: Wołomin
- Kontakt:
Re: [is200] prowadzenie
To dopiero teraz mi piszecie, żebym nie rozbierał?
Ja na deszczu, mrozie, we mgle pod samochodem pól nocy przeleżałem ...
Tylną tuleję pływającą kupiłem na ebay'u za 180zł z przesyłką, jakaś chińska, ale nowa
Ja na deszczu, mrozie, we mgle pod samochodem pól nocy przeleżałem ...
Tylną tuleję pływającą kupiłem na ebay'u za 180zł z przesyłką, jakaś chińska, ale nowa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości