Szybka wymiana maili z Panem Turskim i tuleje pływające były u mnie w domu.
Samochód nabrał więcej pewności, bo stare były już wystukane całkiem dobrze, nawet jak nie wiał wiatr to samochodów prowadził się jak dziwka ... . Koszt całkowity 300, stówka tuleje, 200 wymiana z geometrią.
Ciekawe jak będzie z żywotnością. Trzeba wziąć fakturę VAT
Jedynie problem jest z wymianą, szukam ściągacza do tulei żeby nie zdejmować całej zwrotnicy i ciężko znaleźć taki który będzie odpowiadał wymiarom tej TAB-124Z
Nie potrzebny żaden ściągacz, żeby tylko śruby puściły lekko i nie były utlenione w starych tulejkach to spokojnie da radę to zrobić bez używania jakichś magicznych narządów. Wystarczy duży śrubokręt albo rurka i odpowiedniej wielkości młotek, jeśli nie idzie to znaczy że potrzebny jest większy młotek ... Trzeba jeszcze wyciągnąć śruby trzymające amortyzator, żeby wahacz dało się odciągnąć w dół i do zabicia nowych tulei odpowiednią rurkę, żeby przy wbijaniu nie pokaleczyć gumek osłonowych. No i w domu tego nie zrobisz, ponieważ po wymianie musisz zrobić geometrię całego samochodu.
Pozdrawiam
Link
How far We can go ...