Pierwszy zacząłeś przepychankę, więc nie przypisuj mi tego ... Bardzo łatwo napisać o kimś, że ktoś pisze bzdury nie podając żadnych argumentów.
Weź pod uwagę to, że silnik przy is200 jest 6 cylindrowy, więc koło dwumasowe nie pracuje w tym przypadku jak przy silniku R4, ponieważ na jeden obrót silnika składa się 6 prac cylindrów. Można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że dwumas pracuje tutaj lżej, ale częściej, więc powinno wytrzymać więcej jak przy typowym dieslu z turbiną, ponieważ nie tłumi tak silnych drgań. A one głównie mają największy wpływ na jego żywotność, ponieważ przeciążenia są większe.
Dziwne jest to iż problem występuje tylko przy ruszaniu z miejsca, natomiast nie na wyższych biegach.
Problemem może być również docisk sprzęgła, tarcza, bo łożyska bym raczej nie posądzał, nie ma wpływu na przekazanie mocy. Może dochodzi do skokowego uślizgu sprzęgła, czego nie koniecznie powodem musi być koło dwumasowe. Rozumiem, że wymieniałeś komplet a nie sam dwumas ...
Ja uważam to za wadę wrodzoną tego samochodu i tyle ... nic nie jest idealne nawet Lexus ... ale ogólnie jestem zadowlony ze swojego, bo widział już trochę Europy ...
DS a Ty jak wymieniałeś drugim razem to wszystko czy samo koło ??
MoodY pisze:LinkPL pisze:Nie wierzę w coś, czego nie rozumiem.
Nie jesteś w stanie wytłumaczyć mi dlaczego szarpie na zimnym a na ciepłym już nie ... to czego się spodziewasz ?? Że przyznam Ci rację, bo Ty tak twierdzisz i już ... i będziesz mi tupał jak mały dzieciak?? Masz jakąś wiedzę tajemną to podziel się nią z innymi, z chęcią poczytam i dowiem się coś więcej na ten temat. A jeśli uważasz, że się napinam zbytnio nad Twoim twierdzeniem, to tylko dlatego, że po prostu się z nim nie zgadzam ... i podaje Ci kolejne argumenty, ale Ty wolisz ujadać jak szczeniak z onetu ... typowo polskie cwaniactwo ...
Moim argumentem jest to, że po wymianie na nowe, szarpanie ustaje i to jest tu najważniejsze, a to czemu szarpie na zimnym, to gówno mnie obchodzi, liczy się efekt. To ty tu najwięcej jątrzysz i podsycasz temat w poszukiwaniu słownych przepychanek, nie pierwszy raz zresztą... Chętnie wytłumaczę Ci na zlocie o co chodzi z tym dwumasem, chyba, że w końcu sam to pojmiesz...
Koniec tematu. Myślę, że moderatorzy powinni wyczyścić ten wątek.
Nie można tutaj wykluczyć winy koła, ale to co by się niby z nim działo ?? sprężyny by się wyrabiały ?? jak się przegnie sprężynę to ona traci swoje właściwości i najczęściej pęka, jak pękną wszystkie to wtedy koniec z dwumasem. Pewnie na początek pęka jedna, a reszta za nią z biegiem czasu ...
Dokładnie tak samo bym to określił ...
ledziu pisze:
Faktem jest to że jak w Avenie d4d (to samo co w RAV4) wysypał mi się dwumas to tylko było słychać a potem walneło i mi stanął (Aven)
ale szarpania nie było.
How far We can go ...