Zejdą najprawdopodobniej same, a jeśli nie to odkręć zacisk (dwie śruby, nie pamiętam rozmiaru) i wkręć w te otwory śruby ( M6 ??), tak jak napisałeś.
1. Jak będziesz miał wszystko na wierzchu, sprawdź prowadnice szczęki, czy w miarę działają (wychylają się i chowają), to samo z tłoczkami. Jeśli tłoczki działają (wciśniesz je kluczem francuskim), to nie dotykaj pedału hamulca, ponieważ jedno wciśnięcie może doprowadzić do wypadnięcia któregoś z nich. A to wiąże się z cierpliwością przy zakładaniu no i trzeba odpowietrzać hamulce ...
2. Jeśli coś jest zapieczone, trzeba to wyjąć i obczyścić papierem o niskiej gramaturze.
3. Jeśli przyjdzie Ci wyjąć któryś z zapieczonych tłoczków, zabezpiecz klamrą (klucz francuski lub szczypce z ustawianym rozstawem) przewód doprowadzający płyn (jeśli wypłynie go za dużo, możesz mieć problem z pompą abs). Sprawdź odpowietrzniki, czasami jest problem aby je odkręcić, jeśli któryś jest zapchany, to możesz stalowym drutkiem w nim trochę podłubać, ale później na otwartym musisz puścić przez niego trochę płynu, aby piach wyleciał. (popuszczasz go i pedałujesz hamulcem).
4. Oczyść dobrze piastę szczotką drucianą, tak aby nic nie zostało na niej, żadnej rdzy i brudów. Jak już wszystko dobrze działa, to możesz wziąć się za składanie i jeśli wyjmowałeś któryś z tłoczków odpowietrzanie hamulców (niezbędne jest 2 osoby w tym jedna ogarnięta). Jeśli nie wyjmowałeś żadnego z tłoczków, odpowietrzanie nie jest potrzebne.
5. Musisz pamiętać aby napełnić zbiorniczek z płynem zanim weźmiesz się za odpowietrzanie.
6. Jedna osoba siedzi w samochodzie i wciska pedał hamulca jak pedał stanie to musi trzymać ile sił w nogach.
7. Wtedy ty odkręcasz odpowietrznik, zejdzie pedał do końca (osoba w samochodzie nadal go trzyma), a drugi dokręca odpowietrznik (wtedy dopiero puszcza). Jeśli braknie płynu w zbiorniczku wtedy też zapowietrzy się pompa i amen w pacierzu (trzeba to monitorować na bieżąco) ...
8. Dobrze jest odpowietrzać hamulce na zapalonym silniku, ponieważ wtedy działa serwo i hamulce są wspomagane (osoba wciskająca pedał nie będzie miała zakwasów)
A najlepiej to jak nie jest nic zapieczone, to możesz działać sam, ale jak któryś z tłoczków będzie zapieczony, to lepiej zaprowadź do dobrego majstra i Ci zrobi. Jeśli tego nigdy nie robiłeś to hamulców nie będzie
Jeśli mało z tego zrozumiałeś to jedź do majstra od razu, bez zaglądania tam ...
Pozdro