Dwie sprawy początkującego posiadacza is 200
: 7 lis 2013, o 21:43
Witam!!
Mam nadzieję, że tym razem trafiłem dobrze i nikt mojego postu do śmietnika nie wyrzuci .
Pierwsza rzecz.. sprzęgło a raczej jego wciskanie. Samochód trochę postał w garażu po kupnie. Mycie czyszczenie i itp. rzeczy. I dziś podczas wciskania sprzęgła tak po prostu bez uruchomionego silnika wydawało jakiś dziwny dźwięk. Tak jakby nie było nasmarowane , przynajmniej takie miałem pierwsze wrażenie. Podczas jazdy słyszane ale może mniej ale biegi wchodzą ładnie i wszystko wydaje się ok. Może rzeczywiście jest to kwestia nasmarowania czegoś, chociaż nie wiem czy tu wd40 jest najlepsze. A druga rzecz stuki w przednim zawieszeniu, na dziurach i itp pierdołach cicho i spokojnie. A podczas hamowania a czasem przy skręcaniu lewa strona daje o sobie znać ale bardzo delikatnie, może coś związanego z stabilizatorem? Z góry dziękuje za podpowiedzi. Mieszkam w małej mieścinie gdzie mamy na krzyż 3 warsztaty samochodowe, więc wolałbym wiedzieć mniej więcej o co chodzi zamiast, żeby Pan Henio wróżył mi z fusów. A najbliższe Aso toyota mam około 100 km.
Mam nadzieję, że tym razem trafiłem dobrze i nikt mojego postu do śmietnika nie wyrzuci .
Pierwsza rzecz.. sprzęgło a raczej jego wciskanie. Samochód trochę postał w garażu po kupnie. Mycie czyszczenie i itp. rzeczy. I dziś podczas wciskania sprzęgła tak po prostu bez uruchomionego silnika wydawało jakiś dziwny dźwięk. Tak jakby nie było nasmarowane , przynajmniej takie miałem pierwsze wrażenie. Podczas jazdy słyszane ale może mniej ale biegi wchodzą ładnie i wszystko wydaje się ok. Może rzeczywiście jest to kwestia nasmarowania czegoś, chociaż nie wiem czy tu wd40 jest najlepsze. A druga rzecz stuki w przednim zawieszeniu, na dziurach i itp pierdołach cicho i spokojnie. A podczas hamowania a czasem przy skręcaniu lewa strona daje o sobie znać ale bardzo delikatnie, może coś związanego z stabilizatorem? Z góry dziękuje za podpowiedzi. Mieszkam w małej mieścinie gdzie mamy na krzyż 3 warsztaty samochodowe, więc wolałbym wiedzieć mniej więcej o co chodzi zamiast, żeby Pan Henio wróżył mi z fusów. A najbliższe Aso toyota mam około 100 km.