wymiana sworznia górnego - ktoś robił?

Awatar użytkownika
dommell
Lex Driver
Posty: 601
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:21
Model Lexusa: IS 200
Skąd:: Kielce, Warszawa
Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Kontakt:

Post autor: dommell »

ale ja nie chce regenerowac tylko miec 100% pewnosci ze to to. Bo poraz nty kolejna czesc wymieniac to juz nie chce...
niby fajnie ze samochod dostaje nowe zawieszenie. ale...skad mam pewnosc ze to co kupuje to nie badziew. Takie czasy. i sie okaże ze za pol roku znowu do wymiany.
Yarecki
Lex Master
Posty: 1921
Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
Model Lexusa: gs
Skąd:: Polandia
Kontakt:

Re:

Post autor: Yarecki »

dommell pisze:ale ja nie chce regenerowac tylko miec 100% pewnosci ze to to. Bo poraz nty kolejna czesc wymieniac to juz nie chce...
niby fajnie ze samochod dostaje nowe zawieszenie. ale...skad mam pewnosc ze to co kupuje to nie badziew. Takie czasy. i sie okaże ze za pol roku znowu do wymiany.
Dlatego nie kupuje się badziewia w zakłada dobry zawias.
W Lexach niestety diagnozowanie zawiasu nie jest proste, sam z tym walczyłem w końcu zrobiłem cały i po temacie, niby trochę $ ale zrobiłem raz i po sprawie.
Podobną bądź większą kasę wyda się jeżdżąc na wymianę pojedynczych elementów, geometria, później kolejny i znów geometria itd - czas nerwy i kasa wyjdzie ta sama.
Nie ma co się oszukiwać, jeśli wcześniej zawias nie był robiony, to wstawienie 1 dobrego nowego wahacza na 1 koło wykończy szybciutko nadszarpnięte zębem czasu kolejne 2 na tym kole albo zacznie stukać od razu ten który wcześniej nie stukał :biggrin2:
Poza tym zawias tak jak amory powinno robić się parami.
Są ludzie na forum co to już się leczą z tulejek za kilka PLN jednej z firm gdzie to niby wszystko jest dostępne do lexów.
Po kilku Kkm popękane i do kolejnej roboty, zatem nie warto się w to bawić.
Awatar użytkownika
Alex200
Lex Driver
Posty: 343
Rejestracja: 22 sty 2014, o 18:17
Model Lexusa: IS200 SC
Skąd:: W-wa
Kontakt:

Odp: wymiana sworznia górnego - ktoś robił?

Post autor: Alex200 »

Jakiś czas temu chyba carsik oferował kompletne zestawy tulei z poliuretanu na przedni zawias + magiel. Ma ktoś dojście do czegoś takiego?
tomekb
Lex Master
Posty: 2643
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
Skąd:: Sosnowiec, Będzin
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
Kontakt:

Re: Re:

Post autor: tomekb »

Yarecki pisze: Dlatego nie kupuje się badziewia w zakłada dobry zawias.
W Lexach niestety diagnozowanie zawiasu nie jest proste, sam z tym walczyłem w końcu zrobiłem cały i po temacie, niby trochę $ ale zrobiłem raz i po sprawie.
Podobną bądź większą kasę wyda się jeżdżąc na wymianę pojedynczych elementów, geometria, później kolejny i znów geometria itd - czas nerwy i kasa wyjdzie ta sama.
Nie ma co się oszukiwać, jeśli wcześniej zawias nie był robiony, to wstawienie 1 dobrego nowego wahacza na 1 koło wykończy szybciutko nadszarpnięte zębem czasu kolejne 2 na tym kole albo zacznie stukać od razu ten który wcześniej nie stukał :biggrin2:
Poza tym zawias tak jak amory powinno robić się parami.
Są ludzie na forum co to już się leczą z tulejek za kilka PLN jednej z firm gdzie to niby wszystko jest dostępne do lexów.
Po kilku Kkm popękane i do kolejnej roboty, zatem nie warto się w to bawić.
Potwierdzam zrobić raz całość i spokój na wiele tys kilometrów nawet montując gorsze zamienniki jak całość zrobicie to dłużej wytrzyma bo nie będzie luzów.
Ja tez z tym walczyłem a jak zrobiłem całość na raz to jest spokój.
Awatar użytkownika
dommell
Lex Driver
Posty: 601
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:21
Model Lexusa: IS 200
Skąd:: Kielce, Warszawa
Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Kontakt:

Post autor: dommell »

no to co do tej pory wymienilem to tylko parami po obu stronach. Tak najlepiej. Najtanszych tez nie kupuje. Chce miec to zrobione raz i zapomniec. Tylko chce wiedziec co :) Bo to co wymieniałem, stare było OEMowe i mam wrażenie że niektore te części były w prawie idealnym stanie i pewnie by jeszcze parę lat pojeździły bez zajakniecia a ja bym dawno juz samochodu nie miał. Poprostu szkoda :) Chociaz mam pełno nowych cześci w zawiasie i jeszcze pare wskoczy wiec w sumie jest sie z czego cieszyć :)
tomekb
Lex Master
Posty: 2643
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
Skąd:: Sosnowiec, Będzin
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
Kontakt:

Re: wymiana sworznia górnego - ktoś robił?

Post autor: tomekb »

Też tak uważałem jak robiłem 1. raz zawieszenie, że parami wystarczy ale co zrobiłem coś, to zaraz to co niby było dobre się wysypywało. Po prostu stara guma parcieje i jak dostaje więcej drgań, bo wymieniona inna część jest sztywna, to zaraz po leci i tak jak pomału powymieniasz wszytko to ta co wymieniłeś poleci szybciej bo większe siły działają. Tak łopatologicznie, może źle, to wytłumaczyłem . Robisz całość masz wszystko sztywne i spokój.
lukasz32
Lex user
Posty: 69
Rejestracja: 2 cze 2013, o 21:44
Model Lexusa: g35
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: wymiana sworznia górnego - ktoś robił?

Post autor: lukasz32 »

Wymiana sworznia górnego zajęła mi 2 godziny bo straciłem czas na próbie samodzielnego montażu sworznia w wahaczu, co i tak się nie udało.

Gdyby ktoś potrzebował manuala ;) :
-zdjąć koło :)
-ściagaczem do sworzni rozpiąć sworzeń
-odkręcić mocowanie amorka na dole (1 śruba)
-odkręcić przewód hamulcowy od amorka
-wykręcić pod maską na kielichu 3 śruby trzymające amorka i sprężynę
-wyjąć kolumnę amor+sprężyna
-odkręcić wahacz - 2 śruby poziome wahacz-kielich
-wahacz mamy na stole
-rozpiąć segera
-wybić rurką sworzeń
-nie pieprzyć się rurką czy młotkiem tylko jechać na prasę i wbić sworzeń, próbowałem nawet imadłem ale nie dalem rady
-zamontować w odwrotnej kolejności.

Użyłem: ściągacz do sworzni za 35zł z obi, segery (4) kupione dziś za 38zł rozmiar 180mm, walizka kluczy płaskie i oczkowe, młotek, grubsza rurka, imadło, prasa (nieodpłatnie, 15 sekund roboty).

pozdrawiam
Łukasz
ODPOWIEDZ

Wróć do „IS mk1 1998-2005”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości