
1 problem przy prędkości 140 do 160 km/h auto zaczyna wpadać w wibracje wyczuwalne jakby w podłodze na wysokości wału
2 problem pojawił się jak auto stało miesiąc bez ruchu a mianowicie
-podczas hamowania ( już na końcówce jak auto prawie stoi ) słychać tarcie jakby hamulce ( na pierwszy rzut oka) ale słychać to jeszcze przez ok 2 sekundy jak auto już zupełnie jest bez ruchu. JAKBY COS się jeszcze obracało w skrzyni ( automat ) ale dźwięk słychać tylko wewnątrz auta.
pojawia się też jak zatrzymam się na wzniesieniu zjeżdżając w dół ( auto pochylone do przodu ) słychać ten dźwięk cały czas na wciśniętym hamulcu.
Wymieniłem do tej pory.
TARCZE KLOCKI ORGINAŁ LEX, PODUSZKI SILNIKA, SWORZNIE, WACHACZE ZAWIESZENIE PRAWIE CAŁE...., KOŁA OPONY NOWE, WAŁ WYMIENIONY WYWAŻANY, ŁOŻYSKO W WALE, PRÓBOWAŁE BEZ WYDECHU BO MOZE KATALIZATOR, WŁAŚNIE SKOŃCZYŁEM SKŁADAC SKRZYNIE BYŁA IDEALNA WSZYSTKIE ŁOŻYSKA PODKŁADKI UKŁADY PLANETARNE IDEAŁ PALEC RÓWNIEŻ ALE I TAK WYMIENIŁEM SPRZĘGŁO KINETYCZNE NA NOWE. AUTO BEZWYPADKOWE. DALEJ TO SAMO.....
NIE MAM JUŻ POMYSŁU ????? PROSZE O POMOC