Masa (elektryczna, plecionka) skrzyni- GS300 II
: 11 wrz 2015, o 22:30
Witam,
Mam pytanie. Otóż podczas oglądania podwozia mojego auta (z ciekawości), stwierdziłem, że plecionka, łącząca skrzynię biegów z nadwoziem (masa), jest trochę załamana (skręciła się komuś dość mocno przy przykręcaniu) i widać ślady śniedzi (patyny). Niedługo czeka mnie wymiana oleju, stąd przy okazji mógłbym ją "wyprostować", ew. sprawdzić stan i poszukać nowej,albo przeczyścić styki.
Zastanawiam się jednak, czy w Lexusie mogę ją po prostu odkręcić (miałem wcześniej Peugeota i tam trzeba było poczekać z różnymi rzeczami, aż BSI "pójdzie spać"). Czy jak wyjmę kluczyk, to skrzynia jest już odłączona, czy lepiej odłączyć akumulator, żeby później nie było jakichś cudów? Czy odłączenie aku w GS, odbywa się bez problemów, czy później trzeba coś programować?
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie pracy skrzyni. Czasami, przy bardzo wolnym przyspieszaniu (uroki małego miasta) zdarza się delikatne "kopnięcie" (generalnie, poza tym, skrzynia przełącza bardzo dobrze), które może wynikać z mojej techniki jazdy (wcześniej tylko diesle) - udaje mi się często "wstrzelić" z odpuszczaniem gazu, akurat, gdy skrzynia chce zmienić bieg. Częściej na ciepłym, ale i na zimnym o ile pamiętam, też chyba miałem ze dwa razy (na ciepłym jest do tego więcej okazji, bo zanim dojadę do centrum to się zagrzeje). Chciałem zapytać, czy te skrzynie tak mają (udało mi się coś podobnego zrobić kilka razy w C klasie, więc chyba automaty tak mogą mieć?), czy raczej to się nie powinno zdarzać? Ogólnie auto nie jest "zciachane" stąd wydaje mi się, że szukam dziury w całym, ale wolę dopytać, bo benzyna a diesel to wielka różnica.
PS. Trochę nie ten temat, ale nie chcę zakładać nowego wątku. Czy normalne jest (znów- same Diesle dotychczas), że na klimatyzacji w duży upał silnik minimalnie faluje (właściwie to "akustycznie" bo wskazówka "kołysze się" wtedy o swoją grubość, lub mniej? Aha... Samochód nie ma i z tego co wiem- nigdy nie posiadał LPG.
Pozdrawiam.
Mam pytanie. Otóż podczas oglądania podwozia mojego auta (z ciekawości), stwierdziłem, że plecionka, łącząca skrzynię biegów z nadwoziem (masa), jest trochę załamana (skręciła się komuś dość mocno przy przykręcaniu) i widać ślady śniedzi (patyny). Niedługo czeka mnie wymiana oleju, stąd przy okazji mógłbym ją "wyprostować", ew. sprawdzić stan i poszukać nowej,albo przeczyścić styki.
Zastanawiam się jednak, czy w Lexusie mogę ją po prostu odkręcić (miałem wcześniej Peugeota i tam trzeba było poczekać z różnymi rzeczami, aż BSI "pójdzie spać"). Czy jak wyjmę kluczyk, to skrzynia jest już odłączona, czy lepiej odłączyć akumulator, żeby później nie było jakichś cudów? Czy odłączenie aku w GS, odbywa się bez problemów, czy później trzeba coś programować?
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie pracy skrzyni. Czasami, przy bardzo wolnym przyspieszaniu (uroki małego miasta) zdarza się delikatne "kopnięcie" (generalnie, poza tym, skrzynia przełącza bardzo dobrze), które może wynikać z mojej techniki jazdy (wcześniej tylko diesle) - udaje mi się często "wstrzelić" z odpuszczaniem gazu, akurat, gdy skrzynia chce zmienić bieg. Częściej na ciepłym, ale i na zimnym o ile pamiętam, też chyba miałem ze dwa razy (na ciepłym jest do tego więcej okazji, bo zanim dojadę do centrum to się zagrzeje). Chciałem zapytać, czy te skrzynie tak mają (udało mi się coś podobnego zrobić kilka razy w C klasie, więc chyba automaty tak mogą mieć?), czy raczej to się nie powinno zdarzać? Ogólnie auto nie jest "zciachane" stąd wydaje mi się, że szukam dziury w całym, ale wolę dopytać, bo benzyna a diesel to wielka różnica.
PS. Trochę nie ten temat, ale nie chcę zakładać nowego wątku. Czy normalne jest (znów- same Diesle dotychczas), że na klimatyzacji w duży upał silnik minimalnie faluje (właściwie to "akustycznie" bo wskazówka "kołysze się" wtedy o swoją grubość, lub mniej? Aha... Samochód nie ma i z tego co wiem- nigdy nie posiadał LPG.
Pozdrawiam.