O swoich wrażeniach na temat odbioru auta napisałem w innym temacie dot odbioru auta z salonu. Zatem teraz wrażenia i obserwacje z Batmobilu. Lakier , ja wiem , że to czas ekoterrorystów ale bez przesady , mam wrażenie , że za chwile będą auta malować farbami klejowymi. Niestety procedura wydania auta uniemożliwiła mi stwierdzenia , że lakier ma mnóstwo mikro rysek tylko nie wiem czy to od mycia przed odbiorem czy to już od samego wiatru . Dla mnie minus . Auto ma bez kluczykowy dostęp , zatem otwiera i zamyka drzwi uzbrajając alarm za pomocą "dotyku" klamki , jak to problem żeby również lusterka składały się ot tak przy okacji ... Chcesz złożyć lusterka , musisz to zrobić ze środka auta przyciskiem Dla mnie minus. System info rozrywki każdy wie jaki jest , ale jest android auto to i znęcać się nie będę ale dlaczego większość stacji radiowych trzeba dostrajać ręcznie nie rozumiem. Półka z tyłu tak naprawdę jakaś zasłonka , wolałbym gdyba była tradycyjna roleta.
Ale jedno musze przyznać , po zajęciu pozycji za kierownicą miałem wrażenie jakby auto było wykonane pode mnie , super fotele , wszystko pod ręką i jak dla mnie ten niepowtarzalny klimat.
Reszta grzechów z czasem...