Strona 1 z 8

IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 19:25
autor: paaawel5
witam, na forum jestem nowy trochę tu poczytałem ale nie znalazłem odpowiedniego wątku w związku z tym postanowiłem założyć nowy temat tyle że nie wiem czy w dobrym miejscu (jeśli nie to prosił bym o wyrozumiałość administratorów i przeniesienie w odp dział)
mam pewne pytanie w związku z tym że w niedługim czasie będę chciał zakupić nowsze auto
a mianowicie: użytkuje od 2 lat mazdę xedos6 2.0v6 jeździ mi się nią bardzo dobrze choć musiałem zrobić kilka rzeczy (łącznie z wymiana pierścieni i uszczelniaczy - bo pila olej) aby jeździła jak jeździ
myślałem nad zmianą i zaczynam szukać auta za ok 25tys - wiem że nie za dużo ale mam i inne wydatki (nie piekli się więc jestem cierpliwy by kupić dobry egzemplarz)
Myślę o is200 (chciał bym ciemne z navi, i jasna alcantarą na xenonie - wiadomo chcieć można :) ), lub mazdę 6 ok 2001-2004 roku lub BMW 3 330d i tu mam dylemat które auto wybrać
Wiem że bmw oklepane jest i samemu nie bardzo mi się widzi ale ten 330d bardzo dobrze ciągnie a ogólnie auto świetnie jeździ dużym minusem jest że ciężko trafić na nie bity i nie katowany egzemplarz
Mazda 6 - auto bardzo ładne moim zdaniem (obecnie użytkuję xedosa i jestem zadowolony z jazdy) więc spodziewam się jak 6 będzie jeździć, silniki zaś nie zachwycają bo 2.0 trochę słaby a 2,3 (wolnossący) miewa problemy tak jak V6 w xedosie z braniem oleju a dodatkowe koszta mi się nie uśmiechają poza tym ciężko o alcantare i dobre fotele za to sporo miejsca a i radio nawet Bose gra słabo
Co do Is200 - no właśnie jak to jest z przerobieniem np navi (widziałem filmik na youtube że czytała teledyski itd podobnie do odblokowanej nawigacji mio :) więc świetna rzecz - ale jakie są koszta i wykonalność tego ?? jak przedstawia sie sprawa nagłośnienia w IS ?? (słyszałem że był tez montowany mark levinson - jak to gra i jak z dostępnością bo w maździe tragedia była musiałem kupić radio wzmacniacz i dobre głośniki żeby zaczęło grać)
na co szczególnie należy zwrócić uwagę w szukaniu IS - lepiej w pl czy za granica ??
co wg Was najlepiej wybrać z tych aut dla mnie wszystkie 3 są ciekawe ale wybrać w przyszłości będę musiał jedno
pozdrawiam i czekam na sugestie w porównaniu tych aut

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 19:45
autor: Ralfx
Cóż. BMW w dieslu bym nie brał. Byłem kiedyś zapytać w warsztacie gdzie robią same bawarki o to czy mi polecą E39 w benzynie. Powiedzieli że tak, że świetne auta i w ogóle. Jak zapytałem co w takim razie w ogóle robią w tym warsztacie to powiedzieli że same diesle bo się ciągle sypią. Taka naga prawda o BMW :P
Porównanie do Mazdy 6 modelu IS hmmmm, szczerze to oba auta lubię. Na pewno IS będzie bardziej żwawy i będziesz czerpać więcej radości z jazdy. Co do nawigacji i czytania teledysków polecam poczytać o aucie użytkownika kamilb ;) on to bardzo fajnie rozwiązał - ;)
Co do polskiego rynku samochodowów używanych - kuleje. Ciężko namierzyć zadbanego IS'a w dobrej cenie. Owszem są ale są zazwyczaj dość dobrze cenione na 30k (a i za te cene zdarzają się buble). Może to być wina tego że w zimę mało osób samochodów sie pozbywa. Większość jeśli nie sprzeda na jesień to czeka do wiosny.

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 20:29
autor: slovly
mazda - nie widzialem ale czy mazda to klasa premium?

bmw e46 - sam myslalem o nim ale: padaja maglownice, w 318i(N42) przestawia sie rozrząd, w 320d klapki od kolektora wpadaja do tlokow i sieja zniszczenie, nie wiem czy 330d tez ma problem z klapkami i czy przypadkiem nie pekaja korbowody - proponuje o tym poczytac, poza tym bmka jest ok.

poza tym im nowsza e46 tym mniej awaryjna bo ja ciagle poprawiali

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 20:30
autor: Travis
Cóż albo IS200 albo BMW 3 ale w benzynie. Sam miałem ten dylemat z tym że brałem jeszcze pod uwagę jaguar X-Type. Jeżeli chodzi o porównanie Lexa do BMW to zdecydowanie na korzyść dla IS jeżeli chodzi o niezawodność. Tak samo jeżeli chodzi o koszt części. Jeżeli chodzi o navi to polecam Ci IS'y po lifcie czyli po 2001 roku bo mają nawigację DVD i bez problemu można wgrać polskie mapy. Przed liftowe niestety mają CD i nie idzie z tym nic zrobić. Jeżeli chcesz mieć całkowicie przerobioną nawigację to przeglądnij sobie ten temat: viewtopic.php?f=45&t=70

Co do sprzętu grającego to ja posiadam seryjny Kardon harman i powiem Ci szczerze że jak dla mnie grają świetnie, zdecydowanie lepiej niż w mojej starej corolli gdzie mam radio, głośniki i wzmacniacz blaupunkt.

Na co uważać. Przede wszystkim można łatwo poznać że auto było bite po źle spasowanych częściach karoserii, szczególnie przodu a jak to wygląda to możesz zaglądnąć na foty mojego IS'a viewtopic.php?f=20&t=678

Mimo że moje autko jest po przygodach to sprawuję się bardzo dobrze. Ogólnie nie ma z nim problemów. Jedynie co mnie denerwuje to wyjące łożysko w skrzyni biegów ale to nie problem. Spalanie u mnie wynosi teraz 15l/100km w cyklu miejskim. W trasie da się zejść nawet poniżej 10l. Auto świetnie się prowadzi a dynamika jest na przyzwoitym poziomie. Do 4000o/s auto jest ospałe ale powyżej już jest kop :)

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 20:58
autor: wisniowy
15l? ojej lubisz chyba te 4 tys.obrotów:)...Ja sie moge wypowiedziec na temat naglosnienia..kolega ma 330d..ja mam is:0 i to wlasnie tego w ktorym te teledyski widziales..ale to zasluga LEXa to jest szpec wal prosto do niego...Powiem jedno orginalne glosniki z przodu są ok..poszukiwalem informacji na forum i opini o pewnych(Blaupunkt) glosnikach, ale jakos nikt nie odpowiedzial ...viewtopic.php?f=45&t=985 Z tylu chyba są trojdrożne łeb urywają,,BMW sie chowa,,stwierdzilem to wspólmie z mim ziomkiem.

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 21:27
autor: konik_80
Mazdy 6 - stanowczo nie - zero odporności na rdzę... z przebiegiem 50k z 2006r trafiła do mnie na warsztat ze zwalonym łożyskiem - trochę szybko... w rozbiórce tragiczna - wszystko zapieczone. IS o 6 lat młodszy nie ma takich problemów.
BMW niech się inni wypowiedzą - ale Dieslom mówię stanowcze NIE (jako mechanik - jako użytkownik się nie wypowiem bo nigdy nie miałem diesla).

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 24 lut 2011, o 21:56
autor: Phil
Mialem identyczny dylemat pol roku teamu..
Kumpel namawial mnie na BMW 220d i nawet bylem napalony bo mi sie podobalo. Jedyne co mi nie do konca pasilo to, ze dieslel bo jak wiadomo "TDI engines are for senior citizens" ;-)
Poza tym strasznie popularne auto na drogach no i opinia uzytkownikow nie najlepsza. Mazda 6 tez fajna bo japonskie auto i wydaje sie wygodne ale troche bez polotu (chyba ze MPS ale to juz kosztuje). Poza tym tez jezdzi tego sporo. Przypadkowo znalazlem IS-a w kombi i jestem zachwycony ukladem jezdnym tego auta! Wygodne, szybkie (zwlaszca na duzych predkosciach bo ze startu to tak sobie ale to nie scigant czy wydmuszka do wyscigow spod swiatel a dostojny Lex). Generalnie auto bardzo oryginalne, niezbyt popularne, wygodne i wspaniale prowadzace sie z super wnetrzem no i prestiz marki :dirol:

P.S. Beemka kumpla padla tydzien po tym jak kupilem Lexa - turbina i pare innych "drobnych" elementow.

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 26 lut 2011, o 22:14
autor: paaawel5
konik_80 pisze:Mazdy 6 - stanowczo nie - zero odporności na rdzę... z przebiegiem 50k z 2006r trafiła do mnie na warsztat ze zwalonym łożyskiem - trochę szybko... w rozbiórce tragiczna - wszystko zapieczone.
no własnie z mazdą jest problem z korozją ale tylko na tylnych nadkolach (mam to w xedosie) reszta wcale nie rdzewieje i wiem ze w nowych jest to samo z tylnymi nadkolami. Co do twojego opisu że wszystko zapieczone - chyba naprawdę na felera trafiłeś bo w moim Xedzie nic zapieczonego się jak dotąd nie zdarzyło a wiele odkręcałem by doprowadzić ja do takiego stanu jaki teraz jest - w sumie 6 to następca 626 czyli teoretycznie klasa niższa niż Xedos bo następcy Xeda niestety nie ma a jest ona na pewno bardziej dokładnie zrobiona niż 626
plus jej to wielkość auta i przestrzeni w porównaniu z pozostała 2 M6 po prostu jest przestronna choć w sumie nie żależy mi na dużej przestronności bo Xedos przestronny nie jest
wiem natomiast jak się jeździ mazda i bardzo mi to odpowiada IS -em jeszcze nigdy nie jechałem ani nie siedziałem bo w mojej okolicy nikt nie ma (miał taki dziadek 20 km ode mnie i chętnie bym kupił od niego bo miał ful opcje bo nadziany facet teraz ma brere a lexa chyba ktoś z rodziny użytkuje w jego firmie wiec wątpię by był skory dać się przewieść)
Co do tej BM-ki to właśnie z rozmowy z handlarzami wiem że jak e46 to tylko 330 d a najlepiej xd - ale handlarze jak to handlarze wciskają wszystko choć znam też kolesia co miał i bardzo chwalił jak i kolega z forum mazdy mówił ze do dziś żałuje że sprzedał
Lex mi się zawsze podobał szczególnie szary z jasna alcantarą - ma jak zauważyłem na tym forum jeden chłopak chyba Travis - takiego właśnie poszukuje :)
powiedzcie mi jeszcze jak wygląda sprawa silnika czy był on jeszcze w jakimś innym aucie montowany poza lexem ??

w ogóle dzięki za zainteresowanie tematem :)

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 26 lut 2011, o 23:02
autor: tomekb
po pierwsze bmw jest ok autem ale tak jak koledzy napisali nie diesel czemu? ciezko znalesc auto z prawdziwym przbiegiem 150000km bardzo duzo auto wiekszym przebiegu z cofnietym silnikiem co wiaze sie z kosztami uklad comon rail naprawa ok 3-4 tys w razie jak sie zepsuje oraz lubia pekac glowice i wtedy sie auto gotuje i kapa silnika. Pozatym elktronika drobne elemnty padaja czesto. Mazda 6 fajne autko ale nie klasa premium co wiaze sie z gorszymi materialami oraz trudniej znalesc auto z fajnym wypasem. Nastepny problem to rdza wszechobacna na niewidocznych elementach ostatnio kolega w warszatcie robil hamulce i tam wszedize byla rdza, nadkola tez byly wspomniane. No i został IS
Super blacha w moim aucie po przygodach rdza jest w miejscu gdzie zle wstawili szybe, pozatym nie ma jej nigdzie mimo 205000km na budziku i kilku przygod w swojej historii. Zawiezszenie mam orginalne, jedyne co wymienialem to gumki na wachaczach i tylna tuleje plywajaca (wszystko poddałem regeneracji gdyz nie sa dostepne te tuleje osobno) silnik chodzi jak zyleta ani grama oleju nie biersze automat zminia biegi plynnie jedyny problem to zapiekajace sie hamulce.Audio (nie wiem co tam mam pisze mi lexus premium soud) moim zdaniem jest rewelacyjne osobny wzmacniacz głośniki graja super jak na seryjny sprzet z 2001roku jesyne co brakuje mu to uderzenia (BASSu), ale to łątwo naprawic jak tylko pieniazki i potreba jest. Nawi po 06.2001 produkcji jest dvd sprawa rozwiazana, ale jesli maznajdziesz ladna sztuke sprzed tego okresu to max 800PLN i masz przerobione navi na najlepsza AUTOMAPE z jakims larkiem wsadzonym który odtwarzac bedzie mp3 oraz avi. Linia nadwozia klasa sama w sobie jakos prowadzenia - zona nie che mi oddac jak jedzie heheh. Mysle ze jak ci sie nie spieszy to kazde z tych aut znajdziesz w stanie oki ale najbardziej pewnym mozesz byc lexusa bo nowa 6 to troche taki ford mondeo, bmka odpada wg mnie z racji 99% ma cofniety licznik minimum 200000km a diesle po pewnym przbiegu wymagaja inwestycji, zostaje IS (moj typ) ale to juz ty decyzje podjac musisz. Moge pomoc w sprawdzeniu aut w mojej okolicy

Re: IS200 vs mazda6, vs bmw330d

: 27 lut 2011, o 03:04
autor: lukas78
Chłopaki z racji tego,że na naszym forum jest lekka nagonka na bmw :) muszę się jednak wypowiedzieć w tym temacie z racji tego, że zanim zdecydowałem się na lexa eksploatowałem bawarki - i z czystym sumieniem muszę stwierdzić, że bmw poza oryginalnym designem niczym nie ustępują z naszymi :LEXUS: - opisywane przez was usterki w 2litrowych dieslach w postaci urywających się klapek można przy pomocy kumatego mechanika w bardzo prosty sposób zlikwidować - mam b.dobrego kumpla, który serwisuję bawarki i który będzie mi w razie potrzeby pomagał serwisować lexa - powiedział ,że wystarczy usunąć owe klapki z korzyścią dla silnika (tj. zyskuję się więcej mocy, ponieważ są one zaprojektowane ze względu ekologii) zyskując dodatkowe konie. Ja osobiście zdecydowałem się na lexa ze względu na jego niepowtarzalny design i mniejsze zainteresowanie złodziei - oczywiście nie żałuję ;) . Z autopsji wiem, że jeśli sie z bawarką obchodzi w sposób należyty to nigdy nie zawiedzie, a naprawdę może wiele znieść :zryw: . Tak dla ciekawości to ze względu moich osobistych kryteriów mój IS wygrał z tą bmw, którą miałem pod nosem, bo we Włocławku http://img580.imageshack.us/i/330d.jpg/ - o 6tysi było to auto droższe, wersja limitowana z 3litrowym motorkiem w dieslu chip 220kucy. - jeździłem tym autem i bardzo mocno się do niego przymierzałem - pocisk.
Puki co jeżdżę teraz z zadowoleniem IS200 i wiem,że następny będzie napewno GS, bo brakuje teraz nieco koników.