Lexus - Forum

Witam, w niedlugim czasie bede poszukiwal dla zony samochodu do okolo 5-6 tys dol.
Ktory bylby najlepszym wyborem
Es300 okolo 2000r gs300/400 czy rx300
Samochod bedzie uzytkowany w stanach.
Bezawaryjnosc oraz koszty eksploatacji ponad wszysko (nie wliczajac spalania).

Jeśli liczą się koszty eksploatacji to po co się ładujesz w markę premium która z założenia będzie miała droższe koszty obsługi i napraw? Tym bardziej że rozważasz ES300 które jest w zasadzie Camry?

adamsky73 pisze:Jeśli liczą się koszty eksploatacji to po co się ładujesz w markę premium która z założenia będzie miała droższe koszty obsługi i napraw? Tym bardziej że rozważasz ES300 które jest w zasadzie Camry?

A dlatego poniewaz lexus oraz toyota to jedyne samochody na rynku w stanach ktore maja sens..
A czesci mozna kupic gdziekolwiek bo to bardzo popularne auta..
Chcesz przez to powiedziec ze jedyny samochod z tej trojki ktory nie zabija cenowo podczas awarii to es300?

Glownie chodzi mi o samochod ktory przejezdzi rok stosunkowo bezawaryjnie a zona bedzie sie w nim czula "bezpiecznie"..

Trudno z perspektywy PL oceniać koszt usług u Illinois

Przede wszystkim zdecyduj się czy budżet to 5-6 tysi jak w tym poście, czy 10-14 jak w kolejnym. Poza tym pytasz na polskim forum jakie mogą być koszty eksploatacji w stanach? Wejdź na E-bay i dowiesz się jakie są ceny części, cenników warsztatów nikt tu raczej nie zna.

Chyba nie do końca potrafisz czytać. 6k na auto dla żony, a ta druga suma na auto dla siebie

bunny54 pisze:Przede wszystkim zdecyduj się czy budżet to 5-6 tysi jak w tym poście, czy 10-14 jak w kolejnym. Poza tym pytasz na polskim forum jakie mogą być koszty eksploatacji w stanach? Wejdź na E-bay i dowiesz się jakie są ceny części, cenników warsztatów nikt tu raczej nie zna.

Pierwsza kwestia to uwazne czytanie

Kwestie cen uslug podejrzewam ze nikt nie wie lecz zdarzaja sie osoby mieszkajace i eksploatujace lexy poza granicami pl

Aczkolwiek wprost proporcjonalnie (przyklad) skoro np w pl koszty utrzymania gs'a sa wieksze bo czesci drozsze i wieksza awaryjnosc niz np rx'a to da mi zdecydowanie poglad na sytuacje.. bo wszedzie bedzie podobnie itd itd..

Przy roczniku 2000 to w zasadzie najważniejsz rzeczą jeśli chodzi o koszty będzie świadomy zakup czyli ocena stanu technicznego pojazdu.

A to czy będzie gs rx czy es nie ma tu większego znaczenia.

Hipotetycznie RX jest najmniej zaawansowany konstrukcyjnie zawieszeniowo (zwykły McPerson) ale jeśli przyjdzie Ci zrobić heble, wydech, katy i kilka drobiazgów może się okazać droższy od ogarniętego, servisowanego rzetelnie gsa