Strona 1 z 2

Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 10:31
autor: spadling1
Witam wszystkich,
Mam bardzo krótkie pytanie do was. Czy jest możliwe kupic Lexusa IS II do 30 tys zl? Czy te egzeplarze, ktore widze na otomoto sa raczej nie polecane? Chodzi mi oczywiscie o silnik Diesela.
Pozdrawiam

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 11:40
autor: owczar
Kupić można, ale trzeba potem szykować jakieś 20 żeby zrobić z nim porządek.

Poza tym zastanów się czy chcesz tego diesla. Nie bez powodu są tańsze niż is250.

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 11:58
autor: Miłosz
Owczar niekoniecznie 20 ;) Ja się zamknąłem w mniejszej kwocie z oswojeniem tego silnika i na prawdę obecnie dramatu nie ma. Natomiast seria to kibel straszny, także jak chcesz tylko kupić i jezdzić to zdecydowanie is250, jeśli chcesz diesla to na dzien dobry masz trochę kasy do włożenia żeby tym normalnie jeździć, ale po tym wszystkim to na prawdę ciekawe auto i nie odstaje od takiej e90 320d czy a4 2.0 tdi.

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 12:25
autor: tomlex
Miłosz a możesz powiedzieć jaka to mniej więcej jest kwota?

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 12:45
autor: Miłosz
Wiesz co , wszytko mam opisane w galerii , kosztów nie liczyłem, bo to nie ma sensu, auto miało działać tak jak ja chciałem a nie tak jak ono chciało ;) Z tymi dieslami to trzeba każde auto traktować indywidualnie niestety. Mimo katalogowej mocy 177/400 średnio jest 160/370. Aczkolwiek nasze polskie hamownie pokazują mniejsze moce niż podkręcone wykresy z zagranicy. Rekord jaki znam to 120 koni i 320 Nm. Katalogowej mocy jeszcze nie widziałem. U mnie po zabawach jest 184/398 , ale co się nadłubałem to moje i nie żałuje, bo w porównaniu do serii to zupełnie inne auto. O spalaniu jakie było w serii 12+ to nawet nie wspominam :D Tyle co 4.2 tdi :D

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 12:55
autor: owczar
Miłosz, ale musisz przyznać, że sporo sam zrobiłeś a i czasu straciłeś sporo :) Teraz pewnie jest ok, ale nie tak powinno być, żebyś musiał poprawiać fabrykę.

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 13:41
autor: q3_
Dołączę się do dyskusji bo miałem IS220D przez 6 lat.
W prawdzie używałem go osobiście od nowości ale słyszałem różne historie w międzyczasie, że te silniki są be itp (nawet w ASO). Być może tak jest ale z moim nie było żadnych problemów (przy 120 tys miałem wykonany duży remont silnika w ramach akcji serwisowej - nie pamiętam dokładnie o co chodziło). Nie mniej ani przed tą akcją ani po nie miałem z nim problemów. Nie mniej jedna uwaga: jeździłem nim prawie wyłącznie na długich trasach. Dyskutowałem kiedyś w ASO i gość mi powiedział, że przy takim użytkowaniu ten model się sprawdza i generanie nie robi problemów. Ten samochód był w 100% serią - niczego nie modyfikowałem. Palił średnio około 9/100 (oczywiście zależy - czasami było trochę więcej, czasami trochę mniej).

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 13:45
autor: owczar
A czy przesiadłbyś się z LS430 do IS220d? :)


9l w takim aucie to mimo wszystko bardzo dużo - trzeba pamiętać, że to diesel.

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 13:51
autor: Miłosz
Pewnie, że trochę czasu zajęło ;) ale też znam jedną osobę z tego forum co poprawia/ulepsza fabrykę i idzie jak burza z modami hehe :D To już chyba jakaś choroba czy coś w tym stylu :P A wracając do klekota w lexie, to bardzo ciężko pozyskać jakiekolwiek informacje na necie i trzeba kombinować, ja uczestniczę również aktywnie na forum avensisa, bo tam temat tego diesla jest fajnie prowadzony no i jednak takich toyot jest więcej jak lexów. W sumie też trzeba przyznać że carsik dużo podpowiedział, myślę że jakbym mieszkał w wawie to poszłoby to szybciej, sam bym się z tym nie mordował :D
A co do spalania to obecnie po baku , jak jeszcze liczyłem to trasa 140-160 - 7,2 litra , 90-100 , 5,x . Obecnie miasto gdańsk krótkie odcinki 8.x . Z tym że cały czas do ON daje Archoila, który jak przetestowałem wpływa na spalanie.

Re: Lexus IS II jaka kwota?

: 16 lis 2017, o 14:04
autor: owczar
Obecne spalanie masz już spoko - jak w dieslu :)

Co do modów - to można sobie zawsze coś pogrzebać, ale w tym aucie musiałeś przeprogramować silnik żeby w końcu zaczął śmigać jak należy ;)