Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Ogólne rozmowy oraz pytania na temat zakupu Lexusa
Rum83
Nowy lex user
Posty: 19
Rejestracja: 14 wrz 2011, o 08:07
Model Lexusa: przymierzany IS 250
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Rum83 »

Oczywiście, z tym się zgodzę, że mało kto sprzedaje auto w stanie idealnym - liczę się również z tym, ze jakąś kwotę będę musiał poświęcić na szybkie/proste wymiany czy naprawy, ale nie 8-10k na prostowanie blachy czy temu podobne.

Ale są też uczciwi prywatni sprzedawcy - np. ja, sprzedaje dotychczasowe auto, które jest w 100% sprawne i nie wymaga żadnego wkładu (nie mam zamiaru nikogo oszukiwać czy ukrywać jakieś mankamenty auta), po prostu chcę coś innego, lepszego, co wrzucę w koszta działalności do końca roku. Są też osoby, które sprzedają, bo auto 4-5letnie jest dla nich "stare" i chcą nowe z salonu itp itd Ale na takiego sprzedawcę chciałby trafić każdy.

Ale, jeśli byłby taki przypadek, ze dealer z salonu pisze o aucie "bezwypadkowe" a jest po przysłowiowym gongu to w moim mniemaniu jest to conajmniej mocne nieporozumienie żeby nie powiedzieć szczyt chamstwa.

Dzięki janasek za wyjaśnienia, jeszcze ciekaw jestem jak wygląda lakier 'mika' w przypadku lexusa, oraz jaki lakier jest przed dopłatą do jednego z tych 3 wcześniej wymienionych.
Awatar użytkownika
ccamillo
Lex user
Posty: 168
Rejestracja: 30 maja 2011, o 10:02
Model Lexusa: brak
Skąd:: Wołomin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: ccamillo »

Dorzucę swoje przemyślenia. Według mnie 55k to jest cena za krajowy wóz, importowany w tej cenie wymaga wnikliwego sprawdzenia przeszłości. Skoro za granica taki model kosztuje od 12tys. euro, to 55k w Polsce wychodzi ze stratą. Wiadomo, że nie można generalizować, okazje są, ale jak się przegląda ogłoszenia w Polsce to wychodzi, ze wiekszośc samochodow z importu bylo kupionych okazyjnie.
Vego
Lex user
Posty: 76
Rejestracja: 29 mar 2011, o 22:42
Model Lexusa: miotacz ognia
Skąd:: Wawa
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Vego »

tomekb pisze:mysle ze nie ma co generalizowac i trzeba zapamietac malo kto sprzedaje idealny uzywany samochod wiec trzeba sie nastawic ze cos bedzie nie tak Vego sory ale ty tez sprzedawales igle ;) wiec spokojnie

ja nigdy nie sprzedawałem igły jak również cena mojego samochodu nie wskazywała na to ze jest bezwypadkowy, i niczego nie ukrywałem przy sprzedazy i moze dla tego sprzedawalem swojego tak długo i w końcu poszedł za 2/3 tego co chcialem kiedy zdecydowałem sie na zmianę

co do isów 220/250 - bezwypadkowy i bezprobemowy samochod mozna kupic z 2006 roku w cenie około 70000, i to nie jest jakis wymysł, jesli ktos ma samochod dobry to sie ceni, jak widze bezwypadkowe okazje z 2007/8 za 50-60 tysaków to mi sie smiać chce
mowie oczywiscie o zadawalajacym wypoosarzeniu bo is220 w wersji bizens kaze mi sie zastanawiac nad polityka tej firmy zeby wpuszczac na rynek tak ubogie samochody

ja swojego kupiłem bardzo tanio bo za 62000 ale wiedzialem co jest z nim nie tak i co trzeba w nim odrazy zrobic, na tą chwilę zainwestowalem już 8k - a mam bezwypadka, i kupiłem tylko dla tego ze szukałem juz tak długo ze to bylo w 90% z desperacji
sprzedany by tanio bo wyszlo przy eksploatacji kilka usterek a klient zamiast inwestowac i naprawiac zdecydowal sie sprzedac

ten z salonu to nie stoi w salonie i nie jest sprzedawany przez salon, samochod jest wystawiony grzecznosciowo dla klienta ktory go rozwalił, naprawił i chce zostaic w rozliczeniu a salon(że szrotu jak by to wiele osob z forum powiedziało nie kupuje iby nie miec problemu ze sprzedażą) nie chce, chociaz cena jest bardzo dobra i gdyby byl po małej stłuczce to by było bardzo miło

piszę byś zapomniał bo i ja wychodziłe z takim nastawieniem, 55k to kupa siana, swiat nalezy do ciebie i masz przy tej kwocie tylko wybierać kolor skóry w srodku, ale rzeczywistosc jest inna
jesli comfort kosztuje teraz 180k to nikt kto wywalił tyle siana po 4-5 latach nie odda tego za 50-60k bo samochody po prostu nie traca tyle na wartosci, prestige to jeszcze lepszy samochod i kosztuje jeszcze wiecej
za dobry samochod trzeba zapłącić
za 55 tysiecy moze kupisz cos po malej kolizji naprawionego dobrze i bedzie to ciekawa opcja, jesli za 55k kupisz bezwypadka w bardzodobrym stanie w ktorego ni bedzesz musial inwestowac siana by wygladał dobrze i bezpiecznie jezdził to stawiem ci duze piwo i schylam sie w pas z przeprosinami
znajdujesz kolejne oferty a potem przy ogladaniu wychodzi jedno i drugie
Vego
Lex user
Posty: 76
Rejestracja: 29 mar 2011, o 22:42
Model Lexusa: miotacz ognia
Skąd:: Wawa
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Vego »

a i jeszcze
obojetnie od kogo bedziesz kupował zawsze ale to ZAWSZE jedziesz do ASO i placisz te 600-900 pln zeby ci go sprawdzili od a do z pod kazdym wzgledem

nowe isy to nie to samo co 200/300 gdzie wszystko bylo z mega precyzją i solidnie zrobione a przy tym wszystko widac jak na dloni

nowe sa wykonena troche gorzej i wszystko jest tak zabudowane ze sam nie zobaczysz i by wykrycz cokolwiek trzeba rozebrac polowe samochodu

pisze to tylko po to by uchronić cie przed ty ze wsiadziesz do samochodu i zaczniesz na spokojnie zauwazac pierdoly o ktorych nawet nie pomyslisz ze moga byc nie tak
a przeciez masz lexusa, najmniej awaryjny samochod na swiecie i wszystko powinno być idealnie - a nie jest
Vego
Lex user
Posty: 76
Rejestracja: 29 mar 2011, o 22:42
Model Lexusa: miotacz ognia
Skąd:: Wawa
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Vego »

Rum83 pisze:
1. IS 250 czy IS 220d ?
V6 brzmi swietnie ale prawie go nie słychac, trzeba jezdzic z otwartymi oknami bo jest znakomicie wygłuszony, diesel nie jest źle, po za dzwiekiem ktory osobisie mi nie odpowiada dynamika bardzo przyjemna no i mozna zchipować, osobiscie za v6 przemawia dzwiek i automatyczna skrzynia biegow

2. Napęd na tył,
na poczatku jezdzisz normalnie, uwage zwracasz na zakretach, stopniowo dodajac coraz wiecej gazu az wyczujesz, ja osobiscie w 200 obruciłem sie 2 razy tylko z czego raz uratowało mnie szerokie pobocze za zakretem :)
z umiarem i do przodu

3. Skrzynia biegów.
w benie automat, s 220d nie ma wiec manual ale skrzynia moge powiedziec ze jest bardzo dobra, zapewnia o wiele wiekszy komfort niz w 200 gdzie tez nie narzekałem w ogole

4. Spalanie.
250 - trasa przy duzych predkosciach = duzo, przy 110-130 ponizej 10
220 - miasto = 10-14, trasa przy 210km 9,8 litra

5. Lakier.
mialem czarna perłe, slicznie wyglada jak czysty, teraz mam srebrny metali, rzecz gustu

6. Parkowanie a widoczność, wyposażenie.
nie jest zle ale moglo byc lepiej, czujniki bardzo pomagają bo malo widac, w 200/300 bylo o niebo lepiej. lusterka przy wstecznym zjerzdzaja na dol i widac krawezniki, linie
Czy audio Levinson'a jest również opcjonalne czy w standardzie (jeśli tak, w której wersji wyposażenia)?
bardzo ciezko o marka ale normalne naglosnienie - nie mam zastrzezeń

7. Zawieszenie.
to samo co wczesniej w 200, sztywno wygodnie, ale do komfortu takiej LS to jeszcze daleko, zawieszenie to jedyna rzecz gdzie nie odczułem wyraznej poprawy w porownaniu do 200, jest odrobine lepiej ale to raczej ze wzgledu na szersze koła


8. Z jakimi awariami się spotkaliście w przypadku IS250?
przedlad mały 1300, duzy 2200, klocki tarcze 250-500 pln, ogrzewanie postojowe 15k, przełącznik obiegu klimy 4k, silniczki lusterek 2k :), uszczelka skrzyni biegów 30 pln wymiana 800 pln :)

9. Czy waszym zdaniem jest realne kupno IS250 w cenie do 55tys w Polsce (zarejstrowany w pl)
przywozone maja zawyzona cene przez akcyze wiec jak sa w dobrej cenie to musialy byc tanie, a jak jest za tani to cos smierdzi mocno wiec liczylbym tylko na polskie - i takie polecam, brak problemow ze sprzedaza za jakis czas a na przywozone gorzej sie patrzy bo histori trudniej ustalic itp

10. Jeśli można spytać - ile płacicie za ubezpieczenie IS250 i gdzie?
aviva 2300 pln z 60% znżkami
reszta tak jak pisalem wczesniej
Rum83
Nowy lex user
Posty: 19
Rejestracja: 14 wrz 2011, o 08:07
Model Lexusa: przymierzany IS 250
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Rum83 »

Dzięki Vego za wyczerpującą odpowiedź, na to wygląda że IS250 w cenie 55k musi być po jakiejś przygodzie (mniejszej lub większej). Wiadomo że 'bezwypadkowe' z 2007/08 w tej cenie to oszust (tym bardziej jak sprowadzone, gdzie jeszcze trzeba doliczyć akcyze) - dlatego szukam krajowego i bardziej z początku 2006 gdzie obecnie jest to już auto 6cio letnie, ale wygląda na to że trzeba będzie dołożyć jeszcze trochę, albo kupić pokolizyjne...

O przeglądach mówisz oczywiście w ASO i ubezpieczenie z AC?
Vego
Lex user
Posty: 76
Rejestracja: 29 mar 2011, o 22:42
Model Lexusa: miotacz ognia
Skąd:: Wawa
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Vego »

przeglody w lexusia i ubezpieczenie pelen pakiet
tomekb
Lex Master
Posty: 2643
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
Skąd:: Sosnowiec, Będzin
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: tomekb »

jakbys cchial by obejrzec ci cos na slasku daj znac to cos obadamy bys nie musiał zasuwac pozatym 1,5 temu fajnego amerkykanca awd wlasnie z rzeszowa kolega kupil 65tys pln
Awatar użytkownika
Marco86
Nowy lex user
Posty: 7
Rejestracja: 17 paź 2010, o 19:25
Model Lexusa: IS 250
Skąd:: Aberdeen
Lokalizacja: Szkocja/Gdańsk
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: Marco86 »

1. IS 250 czy IS 220d ?
250 i tylko 250
2. Idzie sie przyzwyczaic. Duzo zalezy od opon. W zeszla zime wozilem 2 worki piachu aby dociazyc tyl pomimo opon zimowych Vredestein Wintrac Xtreme. Ale nie jest zle aby sobie poszalec trzeba wylaczyc wszystkie systemy bo gdy tylko wpadasz w poslizg komputer wyprowadza cie na prosta. Wiec nie ma sie o co martwic.
3. Pierwsze 100km bedziesz szukal lewarka od zmiany biegow pozniej zapomnisz i nigdy nie bedziesz chacial wrocic do manuala.
4.Co do tego to powiem Ci tak: na pelnym baku po miescie biorac po uwage ze mam ok. 2 mil do pracy + drobne tripy po miescie na zakupy itp. to robie 220mil - 240mil. Trasa pelen bak 55ltr.= 440-460 mil.
5.Nie wiem nigdy sie tym nie interesowalem. Mam srebrny na nim nie widac brudu(pomijajac szyby i felgi) :P
6.Tylnia szyba jest :) i tyle widac.Nie jest tragicznie idzie ustalic odleglosc od sciany przy parkowaniu.Nie wiem jak sie ma kamera cofania do wersji prestige ja mam SE-L czyli najwyzsza z mozliwych w IS250 wiec nie wiem jaki to odpowiednik w pl i bez kamery nie wyobrazam sobie parkowania. Co do radia to gra znakomicie.W porownianiu do przereklamowanego bose(warto doplacic za Levinson'a) a czy jest w standardzie tego nie wiem.
7.Zawieszenie jak na Polskie warunki jest dobre w miare komfortowe. Co prawda ze czuc dziury bo jednak jest lekko twardsze i profil opony jest nizszy (biore pod uwage poprzednie auto Mazde6 na 16") ale znosne. Bedac na wakacjach w pl nie obtarlem sie ani razu a bylem i na nie utwardzonych lesnych drogach i na miescie wiec nie jest zle.
8.Co do tego to tylko jedna awaria mianowicie w zime lampka kontoli trakcji, VSC blad komputera. Koszt nieznany bo na gwarancji.A co do resty nie ma sensu ze wzgledu na przelicznik.
9.Nie odtyczy
10.jw.

Mam nadzieje ze chociaz w pewnym stopniu pomoglem
Pozdrawiam
Never ride faster than your Guardian Angel can fly...
koza
Lex user
Posty: 94
Rejestracja: 8 kwie 2011, o 19:23
Model Lexusa: GS300
Skąd:: Szczecin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250/220d sugestie/wnioski

Post autor: koza »

Cześć,

Ten wygląda dość ciekawie, z polskiego salonu podobno nie bity jak pisze właściciel.

I co najważniejsze benzyna z manualem, sprzedający jest z Poznania więc Vego może oglądał...

http://otomoto.pl/lexus-is250-salon-pl- ... 72678.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość