doris36 pisze:Ja raczej skorzystam z programu UZYWANE Z SALONU Lexusa ...
Błąd
Mechanizm działa tak :
1) Klient kupił ISa w salonie
2) Serwisował w jednym ASO auto i klient znane pracownikom
3) klient szuka nowego auta związany z danym ASO przyjeżdża i pyta o wycene samochodu
4) podana mu jest cena samochodu gdzie od ceny podanej odliczony jest :
- podatek który musi odprowadzić salon
- prowizja sprzedawcy (x% zysku z auta)
- prowizja salonu do 10-20 % w zależności od tego jak bardzo klient dał się zrobić w ....
5) auto nie jest sprawdzane w żaden sposób oprócz miernika lakieru jeśli jest serwisowane w tym aso ( tak możecie się łudzić dalej że 5 dni rozbierają auto na części zanim dadzą plakietkę lexus select) jeśli jest to auto nieznane danemu salonowi to mogą zrobić pomiary jak na zwykłej stacji diagnostycznej za 30 zł + sprawdzenie vinu i lakier.
6) część aut to auta klientów( znajomych sprzedawców) wystawione tylko grzecznościowo niesprawdzone w żaden sposób
NA PW Ci napisałem coś.