Strona 1 z 1

przemyślenia na temat kupna ls400

: 25 lut 2012, o 03:20
autor: kociub
Witam
Po sprzedaży GS (kupiłem mercedesa,a chciałbym jeszcze jedno auto) chodzi mi po głowie taka wizja: http://www.imghosting.org/?v=5636545365.jpg
Koła w garażu są, dystansów nie ma, gwintu nie ma no i auto sie szuka xD
No i zastanawia mnie ten egzemplarz, czy coś o nim wiecie?
http://moto.allegro.pl/lexus-ls400-od-l ... 69482.html
Mam też kilka pytań. Jak wygląda porównanie kosztów utrzymania gs300 do ls400? Jak duża różnica jest w spalaniu?
No i generalnie prosiłbym o jakieś odczucia i opinie osób które użytkowały obydwa modele.
Z góry dziękuje.

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 25 lut 2012, o 09:46
autor: prosperopro
Posiadałem gs460 to spalanie bylo o 4l wieksze przy jezdzie emeryckiej ;) koszty utrzymania rozrzad w gs byl tanszy nie wiele tak to reszty za bardzo nie mam porownania. Aukcja ktora dales w linku tyczy sie ls400 UCF20 wiec z zamiennikami nie ma problemu i sa w dosc normalnych cenach. ja posiadam ucf10 z roku 94 jest sporo roznic drobnych ktore sa kosztowne ;) niektorych czesci nie dostaniesz w polsce trzeba sciagac ze stanow ;) Ja z młodszego gs jak w siadlem w ls to odrazu sie zakochalem i powiedzialem ten i zaden inny ;) duzo opisywac pod kazdym wzgledem jest lepszy dla mnie ;) chociaz gs460 byl lepiej wybajerzony i 1-wszy bieg nie byl zmulony ;)

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 25 lut 2012, o 11:49
autor: LinkPL
prosperopro pisze:Posiadałem gs460 to spalanie bylo o 4l wieksze przy jezdzie emeryckiej ;) koszty utrzymania rozrzad w gs byl tanszy nie wiele tak to reszty za bardzo nie mam porownania. Aukcja ktora dales w linku tyczy sie ls400 UCF20 wiec z zamiennikami nie ma problemu i sa w dosc normalnych cenach. ja posiadam ucf10 z roku 94 jest sporo roznic drobnych ktore sa kosztowne ;) niektorych czesci nie dostaniesz w polsce trzeba sciagac ze stanow ;) Ja z młodszego gs jak w siadlem w ls to odrazu sie zakochalem i powiedzialem ten i zaden inny ;) duzo opisywac pod kazdym wzgledem jest lepszy dla mnie ;) chociaz gs460 byl lepiej wybajerzony i 1-wszy bieg nie byl zmulony ;)

Spoko tylko mógłbyś zdradzić ile żłopie przy jeździe ekono ?? bo jak cegła na bucie to nie pytam ... Jeździsz na gazie czy na pb ?? Jak byś porównał silnik z gs430 do swojego ls400 ??

Pozdro
Link

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 25 lut 2012, o 15:59
autor: prosperopro
około 12l-13l. Jezdze na benzynie ;) w ls jest ~250 kucy w UFC20 ~265 KM a w gs460 jst ich 298 :D daje fun z jazdy jedynka jest boska no ale spalanie to 15 jezdzac a raczej toczac sie ;) W ls natomiast mozna spalic gume ale po 60km/h zbiera sie znakomicie ;) co do gs to tam byla rakieta ;) lzejszy zwinniejszy krotszy bardziej nowoczesny i niestety popularny ;) a ls to samochod ktory ma to cos w sobie ;) dlatego z nowszego przesiadlem sie do dziadka ;) Zreszta kiedys pisalem ze jak stawiam auto pod marketem to po wyjsciu wiem ktore to moje ;)

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 25 lut 2012, o 23:12
autor: lukas78
Prospropro masz piękne auto i szacun dla takich miłośników jak Ty, którzy cenią sobie klasę auta po jego niepowtarzalnych walorach, a nie po osiągach. I tak trzymać :ok: .
ps. mam nadzieje, że kolega zawita na zlocie i zobaczę ten egzemplarz, bo coraz bardziej zaczynam się nakręcać na LS.

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 26 lut 2012, o 02:52
autor: kociub
A jakie są różnice w kosztach części jeśli chodzi o zawieszenie.

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 26 lut 2012, o 07:11
autor: Kowal
I jak jest z awaryjnością takich dziadków ?
Wczoraj stał taki pod marketem w Tczewie, namieszał mi w głowie ;)

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 26 lut 2012, o 09:12
autor: prosperopro
jak ktos czytal temat o samochodzie wie ze moje auto stalo pod dachem lub chmurka przez ponad 10 lat - to wcale nie jest lepsze niz uzywane auto. Jedyny plus to maly przebieg. Ale wymieniłem w nim sporo czesci :
cały układ hamulcowy : tarcze wykladziny klocki, reperaturki, takie bolce do zaciskow na ktorych chodzi plyn 1200 zł - płyn nie uciekał auto hamowało bez problemu ale jak spojrzałem na gumki oringi to guma była sparciała jakbym mocniej scisnal to by poprostu sie rozsypały ;)
układ zawieszenia tez wszystko polecialo koncowki drazkow stabilizatory wahacze za to zapłaciłem 1500 zł - na stacji diagnostycznej przed wymiana powiedzieli ze nie ma luzow ale guma strasznie popekana jest tez sparciala.
rozrzad tu wydalem 1700 zł bo wymienialem pompe wody dodatkowo
antena niewysuwala sie to wymienilem maszt za okolo 200 zł oryginal
a tak to wymienilem jeszcze 2 zarowki mijania do niedawna jedna z nich byla z 94r. zarowki sie spalily dlatego ze sylikon sparcial i nie trzyma szczelnosci tak jak powinien

miałem przed lexusami subaru wiec sadze ze sa to takie normalne ceny ;) mowie oczywiscie o zamiennikach bo w serwisie powiedzieli mi astronomiczne kwoty. zreszta nie mam takiej potrzeby zakupienia oryginalu gdyz nie wiele sie rozni. na oryginal dawali mi dwa lata gwarancji na czesci i na za mieniki w przypadku tarcz. zamienniki bralem tez drozsze z mysla ze moze sa lepsze od tych najtanszych :D
tak wyglada mniej wiecej koszt utrzymania.
Za to sie ciesze tym co mam v8 nie pobierajaca 1ml oleju przez 10 tys. km jest zalana polsyntetykime 5w50 filtry wymieniane skrzyni atf +3 chodzi jak maslo bez szarpniec. samochod nie ma grama rdzy i wiecej nie ma co dokladac - oczywiscie swiatla do regeneracji ;) i skore jeszcze oddam ale narazie nie jest w zlym stanie ;)

do gs drozszy jest rozrzad - ten element wymieniam zawsze w kupionym aucie 2000 zaplacilem ale auto uzytkowalem dosc krotko zeby cos wymieniac i do reszty nie mam porownania. ;) zanaczam ze tez gs nie mial instalacji gazowej ;)

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 26 lut 2012, o 10:38
autor: janasek
Ja za rozrząd w 1UZ (253 KM) z '96 roku dałem 1035 zł z wymianą pompy i płynu chłodzącego (755 zł części i 280 zł robocizna).

Pozdrawiam

Re: przemyślenia na temat kupna ls400

: 26 lut 2012, o 12:19
autor: prosperopro
rozrzad zmienialem w czerwcu w 2010 ;) wiec jakies 50 tys. km ;) mozliwe ze faktycznie mniej zaplacilem badz jeszcze cos robilem z tym ;) znajde fakture to napisze dokladnie ;)