Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Ogólne rozmowy oraz pytania na temat zakupu Lexusa
LPGK

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: LPGK »

marekd1986 pisze:
LPGK pisze:
michalm320 pisze:Jak dla mnie strzałem w 10 będzie zakup E46 330
To jest naprawdę ciekawe forum - polecacie auta innej marki niż lexus, czego się nie uświadczy na innych forach.
Myślę, że is300 też jest ciekawym rozwiązaniem z jego świetnym automatem, z ręczną zmianą biegów kiedy potrzeba, natomiast kiedy nie potrzeba komfort w miejskim korku.
;)
Na kilku forach siedzę i wiem że tak jest, to właściwie poprawna postawa w wypadku poszukiwania samochodu pod dany charakter użytkowania,
a nie tak naprawdę wybór marki, to że tu napisałem, świadczy o tym że gdzieś usłyszałem (bo przecież mało kto ujeżdżał 1000sztuk samochodów różnych marek), więc na podstawie tego co usłyszałem przeczytałem, postanowiłem u Was napisać posta. Szczególnie że japońskie marki w tym słuszny i przeważnie (a może zawsze) napędzany tylną osią Lexus, przoduje w moim wyborze samochodu do małego weekendowego driftowania.
Tylko is300 występuje na allegro w trzech sztukach i to w automacie, którego się obawiam, czy da tą samą frajdę z zabawy co manual, wątpię.
Nie jest to łatwy wybór, nadal czekam na podpowiedzi.

Edit:
Po przeczytaniu posta od michalm320 zastanawiam się jeśli osiągi nie brać aż tak pod uwagę może is200 wystarczy, a tego w manualu może znajdę więcej?
Przy drift akcji takie 155KM wystarczy, w końcu to R6 czy V6 więc coś tam momentu ma?
Powiem tak, jeśłi rozważasz is200 to is300, którego się tek obawiasz zniszczy go pod każdym względem gdyż ma on prawie 300Nm z czego 250 masz już przy chyba 2000rpm o ile się nie mylę, szpera praktycznie w każdym itd.
Ja nie namawiam tylko się uśmiałem pod nosem, że w końcu nie jesteśmy zaślepieni marką :LEXUS: bo i e46 330I robi robotę na pewno choć go nie znam ( chętnie bym poznał) ale kup takie auto w sensownym stanie nie ujeżdżone i zadbane przez "młodego gniewnego" - graniczy z cudem a wręcz jest niemożliwe.
W is300 blokujesz sobie auto na 2 biegu ( zmiana biegów w kierownicy ) nie przejdzie Ci na wyższy i możesz ganiać jeśli lubisz.
Skrzynie jak zamęczysz kupisz za 700-800zł czyli taniej niż dwumas w is200 z manualną, a jak będziesz chciał spokojnie pojechać to nie musisz wachlować biegami.
Zatem nie wątpię, że wybór jest ciężki, ale jest możliwy ;)
marekd1986
Nowy lex user
Posty: 10
Rejestracja: 3 maja 2012, o 18:16
Model Lexusa: Niema
Skąd:: Lubliniec
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: marekd1986 »

Travis pisze:Ja posiadam IS200 z opcją Sport gdzie mam LSD (szpera) spalić kapcia idzie, czasami bokiem da się wyskoczyć ale jedynie na pierwszym biegu bo dalej już nie ma takiej mocy, no chyba że jest mokra nawierzchnia. Mam podobny problem jak Ty. IS200 nie spełnia moich wymagań, jest za słaby dlatego chce go sprzedać i kupić sobie coś co będzie miało te 200km i tył napęd. Jedyne auto jakie spełnia te warunki jest Nissan 200sx s14a. Opcją jest też swap silnika 1jz-gte ale tu już koszta idę w górę a ja chce sprzedać mojego dołożyć parę tysi i kupić fajne autko :)
A nie da się nic zrobić z silnikiem? Ładnego masz tego Lexa, zainstalowałeś podtlenek, myślisz nad sprzedażą ?
LPGK pisze:Powiem tak, jeśłi rozważasz is200 to is300, którego się tek obawiasz zniszczy go pod każdym względem gdyż ma on prawie 300Nm z czego 250 masz już przy chyba 2000rpm o ile się nie mylę, szpera praktycznie w każdym itd.
Ja nie namawiam tylko się uśmiałem pod nosem, że w końcu nie jesteśmy zaślepieni marką :LEXUS: bo i e46 330I robi robotę na pewno choć go nie znam ( chętnie bym poznał) ale kup takie auto w sensownym stanie nie ujeżdżone i zadbane przez "młodego gniewnego" - graniczy z cudem a wręcz jest niemożliwe.
W is300 blokujesz sobie auto na 2 biegu ( zmiana biegów w kierownicy ) nie przejdzie Ci na wyższy i możesz ganiać jeśli lubisz.
Skrzynie jak zamęczysz kupisz za 700-800zł czyli taniej niż dwumas w is200 z manualną, a jak będziesz chciał spokojnie pojechać to nie musisz wachlować biegami.
Zatem nie wątpię, że wybór jest ciężki, ale jest możliwy ;)
Ciekawe jest to co piszesz, wręcz interesujące, jeździłem trochę V6 w automacie i nie narzekałem, chociaż lubię bawić się biegami,
a co myślicie o tych autach (aż 5sztuk):
http://moto.allegro.pl/seria-is-is300-89906
http://otomoto.pl/lexus-is300-is300-is- ... 32044.html
oczywiście te za 30tys mi się podobają, jednak są to benzynowe (bez podtlenku) jednostki no i jak na Lexa z 2002r. to chyba nie mało?
Co myślicie?
Awatar użytkownika
Travis
Lex Master
Posty: 1441
Rejestracja: 8 gru 2010, o 14:33
Model Lexusa: GS430 MK3
Skąd:: Nowy Targ
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: Travis »

marekd1986 pisze:
Travis pisze:Ja posiadam IS200 z opcją Sport gdzie mam LSD (szpera) spalić kapcia idzie, czasami bokiem da się wyskoczyć ale jedynie na pierwszym biegu bo dalej już nie ma takiej mocy, no chyba że jest mokra nawierzchnia. Mam podobny problem jak Ty. IS200 nie spełnia moich wymagań, jest za słaby dlatego chce go sprzedać i kupić sobie coś co będzie miało te 200km i tył napęd. Jedyne auto jakie spełnia te warunki jest Nissan 200sx s14a. Opcją jest też swap silnika 1jz-gte ale tu już koszta idę w górę a ja chce sprzedać mojego dołożyć parę tysi i kupić fajne autko :)
A nie da się nic zrobić z silnikiem? Ładnego masz tego Lexa, zainstalowałeś podtlenek, myślisz nad sprzedażą ?
LPGK pisze:Powiem tak, jeśłi rozważasz is200 to is300, którego się tek obawiasz zniszczy go pod każdym względem gdyż ma on prawie 300Nm z czego 250 masz już przy chyba 2000rpm o ile się nie mylę, szpera praktycznie w każdym itd.
Ja nie namawiam tylko się uśmiałem pod nosem, że w końcu nie jesteśmy zaślepieni marką :LEXUS: bo i e46 330I robi robotę na pewno choć go nie znam ( chętnie bym poznał) ale kup takie auto w sensownym stanie nie ujeżdżone i zadbane przez "młodego gniewnego" - graniczy z cudem a wręcz jest niemożliwe.
W is300 blokujesz sobie auto na 2 biegu ( zmiana biegów w kierownicy ) nie przejdzie Ci na wyższy i możesz ganiać jeśli lubisz.
Skrzynie jak zamęczysz kupisz za 700-800zł czyli taniej niż dwumas w is200 z manualną, a jak będziesz chciał spokojnie pojechać to nie musisz wachlować biegami.
Zatem nie wątpię, że wybór jest ciężki, ale jest możliwy ;)
Ciekawe jest to co piszesz, wręcz interesujące, jeździłem trochę V6 w automacie i nie narzekałem, chociaż lubię bawić się biegami,
a co myślicie o tych autach (aż 5sztuk):
http://moto.allegro.pl/seria-is-is300-89906
http://otomoto.pl/lexus-is300-is300-is- ... 32044.html
oczywiście te za 30tys mi się podobają, jednak są to benzynowe (bez podtlenku) jednostki no i jak na Lexa z 2002r. to chyba nie mało?
Co myślicie?
Przed kupnem myślałem żeby władować LPG ale zrezygnowałem, szkoda mi się zrobiło silniczka który naprawdę ładnie mruczy :D Czy da się coś wyciągnąć więcej koni z tego silnika? Da się tylko że przyrost mocy nie jest wprost proporcjonalny co do kwoty PLN'ów zainwestowanych, przykładowo silnik 1g-fe (is200) miał opcję dołożenia kompresora który oferował moc ok 180km i 205km. Koszt takiej zabawy to 5tyś zł. Był już projekt na forum założenia takiego doładowania ale niestety spalił na panewce. Myślałem nad wywaleniem katalizatorów i zrobieniem dolotu powietrza pod filtr stożkowy. Zrezygnowałem bo z dolotem jest dużo zabawy po za tym umieszczenie rury nad kolektorem mija się z celem, w końcu auto ma dostawać zimną dawkę powietrza a nie gorącą. Generalnie ta wersja silnikowa jest oporna pod względem tunerskim. Opcja druga zainwestować 6tyś zł w przekładkę na silnik 2jz-ge (220km) lub ok 10-13tyś zł w 1jz-gte (280km). Chce sprzedać lexa bo brakuje mi tej mocy.
IS300 też jest dobrą opcją ale trzeba brać pod uwagę że większość na allegro są sprowadzane ze stanów i niejednokrotnie po sprawdzeniu nr VIN okazuje się że auto jest złożone z dwóch lub jest po poważnym dzwonie ale majsty się wykazały szpachlą :D
Czerwony IS300 już dość długo jest na sprzedaż jak w 2010 na jesień rozglądałem się za lexem to już był na allegro. Chyba któryś forumowicz jest jego właścicielem. Według mnie cena 30tyś to taka optymalna jak na IS300. Mój IS200 rok temu kosztował mnie 27tyś zł a jest z 99r. ale wiem że było to auto z faktycznym przebiegiem i udokumentowaną historią.

To że na forum lexusa polecamy inne samochody niż ta marka to tylko świadczy o tym że nie mamy klapek na oczach i nie wmawiamy ludziom że to co nasze jest najlepsze a konkurencji to dziadostwo :P
Awatar użytkownika
dS
Lex Master
Posty: 2932
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:30
Model Lexusa: GS430
Skąd:: Wołomin
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: dS »

wszystkie is300 wiszą od kilku miechów
ten czerwony ma przedni zderzak od Sportcrossa, widzi mi się właściciela ?

http://moto.allegro.pl/lexus-is300-i2310487963.html
tego miał oglądać jeden z forumowiczów, Lexuskm, dla znajomego, więc nie wiem czy ogłoszenie jeszcze aktualne, jeśli tak to prawdopodobnie coś z nim nie tak, pomijając chyba najbiedniejsze wyposażenie z możliwych
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
ledziu
Lex Master
Posty: 2494
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: ledziu »

Co do IS300 na alledrogo to jest dziwny temat bo ceny tych aut sa z dupy wzięte. Albo większość z nich to szroty albo właściciele są w potzrebie. W tamtym tygodniu sprowadzałem IS300 SportC. i szukając go obleciałem wszystko co było oferowane w DE, BE, AT i prawde powiedziawszy nie było żadnego auta które w całości było tańsze(przed opłatami) niż w PL. natomiast uszkodzone byly taniej ale po naprawie i celnym i tak wyszłoby około 27-29k.

Wybór IS300 do latania bokiem jest taki sobie ponieważ automat ogranicza baaaardzo mocno zabawe. Jeżeli chodzi o 200sx s14 to do boków jest 10x lepszy niż jaki kolwiek automat. Trzeba wziąć też pod uwagę że jeżeli kolega kupi s14 (bez a ) to do 30tys będzie miał ponad 320km i 340Nm przy wadze 1250kg i idealnym wyważeniu. Skrzynia, dyfer ogarnia do 400-450KM i 500Nm na luzie, sprzęgło made in Radzikowski do 400Km itd......mógłbym pisać i pisać.

Chyba że kolega włoży manuala do IS300 np: R154 i ma super zabawkę do upalania. :biggrin2:
Awatar użytkownika
michalm320
Lex Master
Posty: 1249
Rejestracja: 20 lip 2011, o 21:20
Model Lexusa: Celica VII
Skąd:: Tomaszów Maz./Turek
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: michalm320 »

marekd1986 pisze:
Edit:
Po przeczytaniu posta od michalm320 zastanawiam się jeśli osiągi nie brać aż tak pod uwagę może is200 wystarczy, a tego w manualu może znajdę więcej?
Przy drift akcji takie 155KM wystarczy, w końcu to R6 czy V6 więc coś tam momentu ma?
Jeśli mam być szczery to IS200 nie nadaje się do driftowania. Owszem da się bokiem wyjechać z osiedlowej uliczki ale do latania długimi poślizgami się nie nadaje. Czuć że to auto się męczy. Co nie znaczy że IS200 jest zawalidrogą bo jednak blisko 200Nm i bardo krótka skrzynia pomaga w bardzo sprawnym wyprzedzaniu.
Obrazek
marekd1986
Nowy lex user
Posty: 10
Rejestracja: 3 maja 2012, o 18:16
Model Lexusa: Niema
Skąd:: Lubliniec
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: marekd1986 »

Rozumiem,
w takim razie zostanę przy BMW 330i E46, moze nie będzie to tak trwałe zawieszenie, ale po za tym wszystko jest odpowiednie, spora moc, dobre osiągi, komfort, bezpieczeństwo itp.
Dzięki za pomoc,
pozdrawiam
LPGK

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: LPGK »

marekd1986 pisze:Rozumiem,
w takim razie zostanę przy BMW 330i E46, moze nie będzie to tak trwałe zawieszenie, ale po za tym wszystko jest odpowiednie, spora moc, dobre osiągi, komfort, bezpieczeństwo itp.
Dzięki za pomoc,
pozdrawiam
Chyba nie sądzisz, że kupisz ładne e46 330i do 30K PLN :blush:
Ostatnio zmieniony 6 maja 2012, o 13:07 przez LPGK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dS
Lex Master
Posty: 2932
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:30
Model Lexusa: GS430
Skąd:: Wołomin
Kontakt:

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: dS »

michalm320 pisze: Jeśli mam być szczery to IS200 nie nadaje się do driftowania. Owszem da się bokiem wyjechać z osiedlowej uliczki ale do latania długimi poślizgami się nie nadaje. Czuć że to auto się męczy.
nadaje się nadaje jeśli tylko posiada szperę, Szpera robi różnicę i to sporą.
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
LPGK

Re: Tylnonapędowiec do 30tys, pomoc przy wyborze.

Post autor: LPGK »

dS pisze:
michalm320 pisze: Jeśli mam być szczery to IS200 nie nadaje się do driftowania. Owszem da się bokiem wyjechać z osiedlowej uliczki ale do latania długimi poślizgami się nie nadaje. Czuć że to auto się męczy.
nadaje się nadaje jeśli tylko posiada szperę, Szpera robi różnicę i to sporą.
Pewnie, że się nadaję ale w wersji z kompresorem :dance3:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości