Ja odpowiem tak: na pewno nie zaszkodzi, a czy konieczne hmmmm nie sądze, skrzynie automatyczne Lexusa nie mają tendencji do tego żęby sie psuć.
Czemu nie zamontowano tego w fabryce: niestety jest tak że w autach nie montuje się wszystkiego aby obniżyc jego masę i koszty produkcji. U mnie w SC nie ma np. chłodnicy do wspomagania - dla mnie to bardzo źle bo mi się ciągle płyn gotuje, ale przy normalnym użytkowaniu nie ma tego problemu. Za to np. w Mercedesie sie nie cackali, nowa C-klasa ma 6 chłodnic: silnika, oleju, klimatyzacji, wspomagania, skrzyni biegów oraz intercooler
Gumish pisze:janasek pisze:Naczęściej samochody są targane z ciepłych stanów Np California czy Floryda.
A to nie wiedziałem że najczęściej akurat stamtąd, ciekawe dlaczego. To z jednej strony dobrze, a z drugiej... kwestia odpowiedniego zabezpieczenia antykorozyjnego, jak wjadę czymś takim w tą naszą zimową breje plus sól sypana na drogi...
Co do zabezpieczenia antykorozyjnego - to nadal Lexus nie rdzewieje, ale tak czy inaczej jak chcemy autem jeździć dłużej to ja polecam auta zza oceanu zabezpieczyć preparatem Valvoline - płytę podwoziową oraz profile zamknięte. Mój znajomy w Warszawie zajmuje się czymś takim, udzielają gwarancji na swoje usługi.