Strona 1 z 3

RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 21 cze 2012, o 16:13
autor: Grzegorz
witam
obecnie śmigam BMW X5 E53 i z autka jestem bardzo zadowolony bo jest wygodne, duże, dobrze wyposażone, nawet mało pali (ok 17 l/LPG) ale po kolejnym BMW z rzędu i braku gotówki na nowe X5 (po 2007 roku) przyszła pora na zmianę...
biorę pod uwagę kilkanaście aut typu SUV, warunek: nie starsze niż 2005 rok, 4x4 (najchętniej stały), automat, wygodny, z dobrym wyposażeniem, do powiedzmy 70tys zł :ok:
m.in.:
toyota rav4
suzuki grand vitara
honda cr-v
nissan qashqai
nissan murano
ford kuga
mazda cx-7
mitsu outlander
volvo xc90
bmw x3
vw touareg
porsche cayenne
no i oczywiście :LEXUS: rx

i tu do Was moje pytanie: w razie gdyby padło na RX'a to czego szukać i na co patrzeć?
rx 300? 330? 400h?
co dobrze żeby miał z wyposażenia a czego unikać? (w sensie kosztownych rzeczy, które lubią się psuć)
czy unikać aut z usa?
czy roczniki 2004,2005,2006 się czymś od siebie różniły czy wszystkie są identyczne?
i wszystko inne co powinien wiedzieć ewentualny nabywca RX'a przed kupnem :)

(a przy okazji jak ktoś z Was ma jakieś pozytywne lub negatywne zdanie na temat w/w modeli to chętnie posłucham Waszych uwag)

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 21 cze 2012, o 18:28
autor: lexus134
Cześć, mogę się wypowiedzieć co do RX 300 z 2005 (mam od roku) i RAV4 którą miałem. To inny poziom poruszania się, zupełnie inny komfort no i inne gabaryty, więc zasadniczo imo ciężko to porównywać. Oczywiście sa jakieś punkty odniesienia. Oba auta dobrze spisują się w zimie, dużo jeżdżę po górach i zarówno w niedużych zaspach jak i po krętych serpentynach po ubitym śniegu dają dobrze radę. RAVka jest bardziej kompaktowa, sprawia wrażenie bardziej poręcznego, zwinnego i zwartego auta, ale jest też trochę bardziej sztywna i twardsza, głośniejsza i nie ma tylu bajerów :) No i ma zauważalnie mniejszy bagażnik jesli to dla Ciebie ważne. W RX w wersji prestige którą jeżdżę jest kilka b.fajnych rzeczy, przede wszystkim super audio Mark Levinson z bodaj 11-ma głośnikami i 6-cd zmieniarką który to zestaw jest klasą samą w sobie. Biorąc pod uwagę ciszę jaka panuje w aucie w trakcie średnio szybkiej jazdy to naprawdę super sprawa. DO tego kamera cofania, dzieki niej jestem w stanie zaparkować z dokładnością do jednego cm od przeszkody, wielokrotnie już to testowałem, najlepsze są miny ludzi którzy z boku obserwują manewr :) Bardzo sprawdzają się też ksenony skrętne i o dziwo klapa bagażnika zamykana i otwierana z przycisku w kluczyku - zwłaszcza jak niesiesz torby z zakupami albo dziecko i wózek. Ponadto jest po prostu wygodny, chociaż jeśli w Twojej X5 masz fotele z pełną regulacją z których BMW słynie (włącznie z regulacją na wysokości pod łopatkami) to fotele w RX wydadzą Ci się za krótkie i za mało wygodne, wiem bo jeździłem też BMW z takimi stołkami.
Co do rzeczy naprawdę ważnych, czyli silnik i własciwości jezdne, no to ta V6 jest raczej niewysilona, no i też nie wysila się żeby dać kierowcy możliwość dynamicznej jazdy. Zmiana biegów odbywa się na tyle powoli, że upływa co najmniej sekunda zanim coś tam w skrzynki zatrybi, denerwujące to jest. No i lubi chlapnąć, ale to wiadomo. Mi nigdy nie udało się zejść poniżej 10 l/100 km, obojetne co bym nie robił. Najwyższe spalanie to około 17 w mieście i przy częstym ruszaniu typu "pedal to the metal". Za to nie bierze oleju ani grama mimo przebiegu mocno powyżej 100 tyś km. Myślę że auto nie najlepiej daje sobie radę szybką jazdą na zakrętach, no ale to już specyfika zawieszenia i wysoko zawieszonego środka ciężkości - albo luksus albo jazda jak po szynach. Samochód na łukach się buja co przy prędkościach rzędu 180 km/h sprawia ze człowiek czuje się nieswojo, chociaż prawdopodobnie nie ma co się bać :omg:
Za to auto jest bezawaryjne, zresztą ja mam moze takie szczęście do aut ale żaden z japończyków , a miałem ich już z 8 nigdy mnie nie zawiódł.

Moim zdaniem powinieneś szukać raczej auta z polskiego salonu, a już na pewno z udokumentowaną historią, tak abyś potem nie miał kosztownych niespodzianek. Ja szukałem obecny samochód około 5 miesięcy no ale kupiłem naprawdę rodzyna. Szukając miałem do czynienia z około 4-ema egzemplarzami z USA i WSZYSTKIE były wczeęniej mocno uderzone, w jednym przypadku sprzedający baaardzo mocno kłamał, no i w ogóle gra była nie warta świeczki.

Uff, to tyle na razie , jak będziesz miała jakieś szczegółowe pytania to dawaj.

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 21 cze 2012, o 18:52
autor: tomekb
z tych aut co podałes najmniej awaryjne wiec najtansze w utrzymaniu to wersje benzynowe lexusa ravki crv outlandera i cx-7
Ravka crv i outlander odpadaja gdyz nie da sie poronac do x5 sa gorzej wykonane(materiały) mniejsze oraz mniej wygodne
mazda cx-7 ma fajny silnik ale turbo wiec ciezko powiedziec jak bedzie sie zachowywac po porzednim włascicielu ciekawym autem jest cx-9 ale podaz tego auta jest tak mała ze nie warto szukac
Zostaje nasz rx jego najwyzsza wada jest chyba spalanie w miescie i ciezyszy dostep zamiennikow pozatym mysle ze auto godne uwagi z kilku prostych powowdów niezawodnosc ponadprzecietna komfort na maxa bezpieczenstwo i opaer innych sa to dane czyste z kartki. Uwazam że powinienes sie przejechac kazdym z aut które biezesz pod uwage i wtedy odzrucic to w czym sie zle czujesz

Te auta osobiscie z góry by odrzucil
suzuki grand vitara - psuje sie kiepski komfort po asfalcie
nissan qashqai renault w ładniejszym opakowaniu psuje sie
nissan murano tak jak wyzej
ford kuga małe i ciasne
volvo xc90 drogi serwis awaryjen automaty w tej cenie ciezko o zadbany egzeplaz
bmw x3 jak wyzej
vw touareg jak wyzej
porsche cayenne drogi servis

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 00:32
autor: Grzegorz
dzięki za odzew :podziw:
wiem, że to różne auta (bo gdzie rav4 do cayenne?) no ale jednak coś je łączy... mają być na zimę i ogólnie niepogodę
oczywiście, że każdym z nich się przejadę żeby mieć realne porównanie ale dobrze zasięgnąć info bo np nie wiedziałem, że vitara to taki szmelc?
natomiast o qashqai'u słyszałem, że rewelacyjny, bezawaryjny, jedynie, że (niestety) motor ma z reno... :/
kuga mały i ciasny (a ja jestem wysoki) ale strasznie mi się podoba no i w tej cenie rocznikiem bije resztę aut na głowę!
cayenne drogi serwis a w lexusie to nie?

no i wciąż szukam odpowiedzi: który silnik? 300 czy 330? bo pewnie nie 400h? co ma mieć z wyposażenia a czego unikać? czy roczniki 04,05,06 się czymś od siebie różniły?

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 08:00
autor: prosperopro
cayenne taki tani ? ostatni raz jak szukalem przed zakupieniem lexa to staly 130 tys. to chyba najtansza porszawka w tym momencie :D ale shit :D juz rx lepiej cene trzyma ;)
na Twowim miejscu przejechal bym sie tymi 2 autami ;) jesli chodzi o suvy dobrze ze zapomniales o marce audi i modelu q7 bo to straszny szajs ;)
zmieniajac samochod z x5 na x3 strasznie sie zawiedziesz. a moze jak juz polujesz w duze samochody to cos wygodnego bezawaryjnego luksusowego terenowego i naprawde wrtego polecenia Toyote land cruiser? Ten samochod duuuuzo potrafi a wyjazd w gory, po za miasto tez da Ci ogromna frajde ;) serwis dosc drogi ale nikt nie karze Ci do ASO jezdzic ;) jedyna wada landa jest to ze jest duzy i ciezko parkowac w miescie a juz nie powiem o tych miejscach parkingowych pod sklepami gdzie drzwi nie mozna otworzyc ;)

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 11:07
autor: michal_5000
A Infiniti celowo nie znalazło się na tej liście?

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 11:47
autor: prosperopro
nooo fakt jeszcze infinity dobrym wyborem byloby ;)

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 12:58
autor: ledziu
prosperopro pisze:nooo fakt jeszcze infinity dobrym wyborem byloby ;)
Ostatnio miałem taki dylemat co wybrać :LEXUS: czy infinity, na szczęście wybrałem prawidłowo :ok2:

A tak na poważnie. Ostatnio troszku pojeździłem infinity G35 i powiem szczerze że jak to ma być marka premium Nissana to porażka. Wyciszenie a właściwie jego brak, plastiki wewnątrz jak w skoda favorit, spalanie większe i to sporo niż w moim GS V8 no i kłania się problem serwisu czyli cen z dostępnością gratów.

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 14:30
autor: lexus134
Jeszcze dodając do swojego poprzedniego mejla - obadaj opinie użytkowników na stronie www.autocentrum.pl . Jest tam grubo ponad 100 tysięcy opinii dotyczących wszystkich chyba modeli samochodów jakie jeżdżą w PL. Przy takiej próbce (oczywiście im bardziej popularny model tym więcej opinii) można się czegoś sensownego dowiedzieć, polecam ten serwis. Są raporty spalania, opisy itd.

Pzdr,

Re: RX 330 czy 300? rok 2005, porady przed kupnem

: 23 cze 2012, o 20:54
autor: Grzegorz
Infinity celowo się nie znalazło - jest ich mało, części zapewne są drogie, spalanie duże bo o ile dobrze pamiętam to tam V8 siedzą a ja po obecnym V8 chcę się na coś tańszego w utrzymaniu przesiąść, czym pojeżdżę też po mieście (stąd auta typu Kuga czy Rav4 a jeśli już Cayenne to może i wstyd ale tylko z motorem 3,2 V6)
ale żeby nie było, że gardzę dobrymi i dużymi autami to autko ma być mało awaryjne czyli nie za drogie w utrzymaniu i naprawdę tylko na brzydkie dni i zimę ponieważ na ładną pogodę będzie inne autko (stare, awaryjne, "sportowe", kultowe, luksusowe coupe :hobby: z V8 lub V12 w środku)

oczywiście zbieram info z różnych stron www i przejadę się każdym z aut (daję sobie na to okres wakacji o ile będę takie miał) a jakby komuś coś do głowy jeszcze przyszło to chętnie poczytam