Lexus - Forum

Nigdy nie kupowałem uzywanego auta.I mam pytanie do szanownych forumowiczów:czy ktoś kupował samochód używany od dealera objęty tym programem? Czy mozna zaufac w 100 % że z autem jest wszystko OK ? Mam upatrzonego IS 250 z przebiegiem 57000 km z 2009 roku i jakos mam stracha czy nie wpakuję się na jakąś minę W razie czego podam link do ogłoszenia z w/w samochodem.I jest jeszcze jeden problem,bo samochód stoi w salonie Lexus w Katowicach a ja nie mieszkam w Katowicach i musiałbym jechać 300 km żeby obejrzeć auto...

daj link z ogłoszeniem postaram się dowiedziec ze swoich źródeł co to za auto...

ja ze swojego tegorocznego doświadczenia mogę powiedzieć, że zaufanie do ASO należy mieć ograniczone, a dokładnie - pracownicy czują się w jakiś sposób "związani" z dotychczasowym swoim stałym klientem, który akurat zostawił u nich poprzedni pojazd. Owo ograniczenie zaufania polega na tym, że aby nie zostać wsadzonym na minę należy zadawać dokładne i szczegółowe pytania, bo pracownicy ASO tylko wtedy udzielą informacji, której sami z siebie nie przekażą, ale z drugiej strony nie będą kłamać (raczej), czyli mogą, a nawet tak robią, udzielają pokrętnych odpowiedzi, używają eufemistycznych określeń, np. ASO twierdzi "auto jest bezwypadkowe", (klient) co to za czynność z tajemniczym kodem 115-1093571 w historii serwisowania ? (ASO) to trzeba sprawdzić w książce kodów (i zmienia temat), ale jak potencjalny klient nadal nalega to w końcu się dowie, że to była robota blacharska z wymianą drzwi auta ! (klient) Proszę sprawdzić powłokę lakierniczą auta, (ASO) po 1 godzinie czekania klienta "nie możemy znaleźć miernika", ale jak klient upierdliwie czeka to się po 2 godz. doczeka i dowie, że grubości lakieru wskazują, że auto z jednej strony było trochę lakierowane, (klient) ale dlaczego grubość lakieru jest na błotniku większa ? (ASO) bo klient wymienił sobie drzwi i chciał podobny, nie wyróżniający się utrzymać odcień lakieru, (klient) a dlaczego wymienił drzwi w aucie ? (ASO) bo uderzył go wózek na parkingu w markecie. Tak mniej więcej może wyglądać dialog z prac. ASO, kiedy przychodzi potencjalny klient na auto po bocznym dzwonie, kiedy cały bok był obrabiany blacharsko z użyciem szpachli i lakierniczo.

to ten samochód: http://otomoto.pl/lexus-is250-2-5-v6-pr ... 75993.html i jeszcze ogłoszenie na stronie Lexusa http://www.uzywane.lexus-polska.pl/poka ... /448254793

W pierwszym ogłoszeniu jest nr VIN.I w związku z tym mam pytanie:czy idąc do dowolnego ASO Lexusa moge sprawdzic całą historię serwisowa samochodu?

Grzesiek pisze:... jest nr VIN.I w związku z tym mam pytanie:czy idąc do dowolnego ASO Lexusa moge sprawdzic całą historię serwisowa samochodu?

tak, o ile był w ASO na terenie Polski serwisowany

tak,był kupiony i serwisowany w ASO w Katowicach

Jeśli Ci baaardzo zależy, mogę się dowiedzieć wszystkiego o tym samochodzie

Zależy mi i byłbym bardzo wdzięczny za wszelką pomoc

nr podałem Ci na PRV