Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

[Gumish]

To w końcu był "bity" czy nie ?

[jma]

auto mialo malowany tylny blotnik "bez wymiany elementu" cytuje slowa sprzedawcy. A program "select" dopuszcza takie zdarzenia, dziwne sie wydaje , ale wyjasnienie calej sytuacji otrzymalem od Toyota Motor Polska. Samochod technicznie jest bez zarzutu , zatem...select. Wg Toyoty "grzechem" bylo niepoinformowanie mnie o wszystkich przypadlosciach, jak np wymiana szyby, malowanie blotnika, etc.
Podsumowujac, otrzymam uszkodzony sesnor cofania na wymiane. Clip-y uzupelnilem. Natomiast jako ciekawostke powiem ze mialem problem z sensorem deszczu. Powodem byla zelowa plytka ktora nie przylegala do szyby, jest ona pomiedzy szyba a sensorem deszczu dzialajacym na podczerwien, oczywiscie byl to skutek wymiany szyby, ale sprawe opanowalem.

[volvosan]

takze select selectem a wierzyc sprzedawcom i tak nie mozna, czekamy na temat z galeria nowego isa

[Gumish]

No tak, wiadomo, chcą zarobić, jak wszyscy dzisiaj. Pewne elementy pomijają, albo ja miałem pecha - jeden pracownik od używanych na urlopie, drugi niby jest ale go nie ma, pojechałem kawał drogi na drugi koniec Polski i dopiero na miejscu się dowiedziałem, że owszem, była "naprawa blacharsko-lakiernicza (wymieniony zderzak przedni, pokrywa silnika, czujnik parkowania, reflektor i elementy towarzyszące)" - bo sama oferta raczej chyba dobra - http://www.uzywane.lexus-polska.pl/poka ... /311026214

Przy okazji - to już jest szczyt szczytów żeby oferować coś takiego w oficjalnym programie używanych - http://www.toyota.bydgoszcz.pl/pewne_au ... 5-dropdown