Strona 2 z 3

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 1 sie 2013, o 16:10
autor: Yarecki
turmoll pisze:Myślę, że można by rozważyć diesla 3.0 R6 (184KM) od BMW. Ten silnik 4 lata z rzędu zdobywała tytuł silnika roku w swojej klasie.

/turmoll

Golf też został autem roku :szok: ;) .
To jest silnik na trasy, w mieście to pali jak smok 13-15L a wtedy po co komu taki diesel.
W trasie przy szybkiej jeżdzie to spala jakieś 7-8L.
2.0D jest bardzo ekonomiczną jednostką w BMW i gdyby lexa miał tej klasy diesela toby nie było o czym rozmawiać - dlatego się dogadują i idą na wymianę Diesel/Hybryda.

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 1 sie 2013, o 18:02
autor: Cinkos
słowa z salonu Lexusa

IS 220d - "auto chimeryczne po tym modelu Lexus wycofał się z produkcji samochodów z silnikiem diesla"

Dla mnie to kończy rozważania:)

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 1 sie 2013, o 18:08
autor: Cinkos
turmoll pisze:Myślę, że można by rozważyć diesla 3.0 R6 (184KM) od BMW. Ten silnik 4 lata z rzędu zdobywała tytuł silnika roku w swojej klasie.

/turmoll

Chyba Ci się kolego pomyliło coś. 184 KM to R4 a nie R6.

Diesle są w miarę ok ale nigdy ale to przenigdy nie będą tak fajne jak benzynowe V6 i V8. Po prostu to nie to. W USA ani w Japonii nie ma Diesli - zastanówcie się dlaczego.

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 1 sie 2013, o 18:19
autor: turmoll
Cinkos pisze:
turmoll pisze:Myślę, że można by rozważyć diesla 3.0 R6 (184KM) od BMW. Ten silnik 4 lata z rzędu zdobywała tytuł silnika roku w swojej klasie.

/turmoll

Chyba Ci się kolego pomyliło coś. 184 KM to R4 a nie R6.
Raczej nie :) : http://pl.wikipedia.org/wiki/BMW_M57
Cinkos pisze: Diesle są w miarę ok ale nigdy ale to przenigdy nie będą tak fajne jak benzynowe V6 i V8. Po prostu to nie to. W USA ani w Japonii nie ma Diesli - zastanówcie się dlaczego.
Akcyza? ;)

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 2 sie 2013, o 15:37
autor: Cinkos
Jeśli interesują Cię tak archaiczne jednostko to spoko ale zwróć na uwagę, że nowa F10 ma R4 2.0D i ma tyle samo koni. Ja nie wracam myślami do lat 90:)

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 3 sie 2013, o 10:19
autor: turmoll
a mi chodziło o 1) elastyczne 2) bezawaryjne. R4 bym nie kupił ... ;)

/turmoll

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 3 sie 2013, o 13:01
autor: Rici
Panowie to nie temat porównań silników diesla BMW,Opli itp tylko konkretnego modelu.

Wracamy do tematu

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 3 sie 2013, o 19:10
autor: lassar@tlen.pl
Zasadniczo pytanie główne to: czym większa frajda? No dla mnie dieasel nie istnieje w kategorii frajda. Frajda jest wtedy, jak możesz odkręcić V8 do 7 tys obrotów. W dieaslach przy 4 moc się kończy, moment przy 2 tysi, okupiony wcześniejszą turbodziurą. Gdzie tu frajda? No chyba że frajdą jest oszczędność - to wtedy np. 520d na trase a smarta na miasto. Mnie najwięcej frajdy daje X5 4,8 is. Dźwięk + łomot golfów GTI - bezcenne.

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 28 sie 2013, o 09:13
autor: Vego
każdemu frajde sprawia cos innego

najlepiej wybierz sie do salonu gdzie stoją oba uzywane na placu i sie przejedz

ocenisz sam czym jest wieksza frajda i bedziesz wiedział czego szukac

Re: is250 vs is220d czym większa frajda??

: 30 sie 2013, o 19:18
autor: pkobierecki
Jeździłem i jeżdżę aktualnie różnymi dieslami- ale 220d wkurzał mnie najbardziej. Klekocze (w sumie jak to diesel), skrzynia do dupy zestopniowana, pali jak smok około 10 litrów. Auto bez sensu, bo nawet oszczędne nie jest. Tyle to pali benzynka 250 z wypasionym automacikiem. W dodatku w benzynie dźwięk piękny, przyspieszenie fajne, kultura pracy z innej planety. Transit trzeciej generacji mi nie gasnął a 220d tak. Okropnie wspominam to auto. Miałem go jako zastępczaka w serwisie. Kupno diesla uznaję za nieuzasadnione w żaden sposób. Nawet paliwa nie oszczędzisz. a na naprawy wydasz jak to w dieslu.