SC400 - dlaczego jest ich tak mało ?

[carsik]

a co drogiego jest w SA? EMU za 2kzł plus strojenie? To jeden z mniejszych i bezproblemowych kosztów w takiej operacji.

3Kzł za przekładkę RHD to może by kosztowało jakby to miał byc driftowóz lub coś podobnego.

[Marchol]

Ledziu jakie by było lepsze rozwiązanie wg. ciebie w tym temacie?
Auto do jazdy na codzień ale sporadycznie raz na 2 miechy na tor aby polatać bokiem, czyli auto tylko z Japonii wchodzi w grę, oczywiście RWD i ok 250 kucy by potrzeba było, chyba, że ciężkie auto jak dom jak SC to z 300 koni to minimum aby sprawnie pozamiatać dupą. Bo chyba oprócz Scka tylko 200sx z SRem pod maską wchodzi w grę ?

Nie wiem jakich rozmiarów auto Cie interesuje ale wydaje mi się, że czymś co może konkurować z SC'kiem pod względem frajdy z jazdy jest Mazda MX-5, do silnika 1.8 lub 2.0 przy nowszym modelu wrzucasz turbo i już się to bardzo ładnie odpycha, przy niskiej masie jest to naprawdę niezły gokart.

[jarekrk]

Fajna mx5 fajna, jest w głowie mojej oczywiscie

carsik w sensie jak driftowóz to kij z deską, złożyć aby jeździło i tyle rozumiem? Właśnie driftowóz to jednak jak najmniej miałby być (sporadczynie na tor, czasem zabawy a nocy na mieście) Ale SA ze strojeniem w 2k by się zamknął? Myślałem, że sam komp to kwestia ok 5-6k + strojenie
W takim razie rzeczywiście zaadoptować manuala w UZ nie było by tak strasznie drogo

[carsik]

napisałem wyraźnie EMU plus strojenie, w sumie wychodzi jakieś 4,5kzł

Jak składasz auto do sportu to specjalnie estetyka Cię nie interesuje. Właśnie skończyłem poprawkę elektryki po takich miszczach. Jeśli ktoś uważa, że da się rozebrać całe auto i poprawić wszystkie wiązki, poukładać to pod deską, podłączyć to jak należy za friko (jakieś 5 dni roboty) to ja mu serdecznie życzę takiej roboty. Toyota czy Lexus to nie VW czy Peugeot i przekładka nie jest ani prosta ani tania.

[ledziu]

Panowie sama przekładka jest ok. do ogarnięcia ale jeżeli robi się to samemu i w dodatku zna się na tym. Przekładałem (zlecałem) różne auta i zawsze coś wychodziło gdzie GS do przełożenia był masakrą i tak właściwie zmieściłem się w kosztach tylko dla tego że robił to mój kolega który mnie traktuje jak zajawkowicza no i miałem dwa auta.
NIgdy już nie pójdę ta drogą bo to się nie opłaca.
Co do SWAPa fakt też nie ma tragedyjki z jednym małym ale wszystko musi przebiec jak po sznurku ponieważ wystarczy że kupimy motorownie z zajechanymi panewkami do tego dołożymy koszty zakupu i roboty robi się nam 8-10k oczywiście piszę jako zlecacz. No i jak chcesz cos dłubnąć to i tak kłania się strojenie więc następne koszty (bez paliwa i ECU około 1,5- 2k)

Jeżeli chodzi o znalezienie SCka w dobrym stanie to fakt jest źle ale z drugiej strony jeżeli bierzemy pod uwagę swapowanie to lepiej poszukać zagramanicą SCka przepłacić i samemu sprowadzić do PL. Będzie szybciej i prościej no i zawsze mamy ori LHD.

Na Twoim miejscu jarekrk jak chcesz troszku poszaleć i ma to być SCek to spróbowałbym rozpracować temat SC400 ponieważ w serii daje sporo Nm. "Rozpracować" to znaczy poszukać info na temat manuala i podłączenia go.

Ogólnie SCka na torze jakoś nie widzę ze względu na masę, skrzynię, zawias oraz hebel i tak jak tematy hebla i zawiasu są proste do załatwienia kwestia tylko $$$ tak już masa i skrzynia robi się dużym problemem.

Może się powtórzę ale wszystko zależy od tego czy to ma być SCek czy nie ponieważ jak musi być to SC to wybierasz drogę trudniejszą i kosztowniejszą niż inne składane przez Ciebie propozycje mając na względzie przeznaczenie Twojego auta.

Wspominałeś o nysie SX jest to fajna baza do dłubania ale odpuściłbym wszystkie swapy tylko kupiłbym s14/14a zrobiłbym silnik (panewki, Yki) podkręcił na seryjnych gratach do 300KM i 330Nm. Oczywiście zawias i hebel w tym aucie jest do wywalenia ale za to jest seryjny manual i dobra dostępność gratów.

Co ciekawe ja i moi koledzy przechodziliśmy różne pomysły typu Sx+RB, Sx+VE, GTiR+Ve, GTR r33 LHD i każdy z nas generalnie już skończył z wielkim dłubaniem i zawracaniem Wisły kijem. Używamy teraz aut w których trochę dłubiemy ale przede wszystkim skupiamy się na jeździe
I pół biedy gdyby jeszcze te wydumki jechały zgodnie z tym co mówi hamownia i filmiki na jutubku ale tak nie jest.

Dam Ci prosty przykład mój braderek 3lata pracował nad projekcikiem AWD wydał około 40k bez zakupu auta po czym się wku...wił i kupił EVO9 zrobienie w nim 370KM i 530Nm zajęło 2 dni robocze. Teraz ma już około 500KM i 530NM co zajęło trochę czasu ale dalej liczonego w dniach a nie w latach.

Teraz pewnie wydaje Ci się że jestem kosmitą w kwestii kwot które podałem ale wiem jak wygląda życie

[jarekrk]

Carsik racja sorki nie doczytałem, że strojenie dodatkowo jeszcze, tak jak pisałem bardziej do codziennego użytku składam auto niż do zabawy.

ledziu nie ma być auto na tor typowo, typu zawody itp, tylko okazyjnie raz na 2 miesiące wyjechać sobie pozamiatać tyłkiem, spalić ze 2 komplety gum i wrócić do domu, od takie odstresowanie od życia codziennego.
Kwoty które podajesz są dla mnie mega duże i odstraszają bardzo jakby się to miało w takim budżecie zamykać jak brat robił z AWD to albo bym jednak poszedł na gotowiznę i szukał 350Z albo poczekał 2 lata jeszcze i kupił BRZ lub GT86 jak potanieją wtedy.
Raczej chciałbym aby temat zamknął na starcie się w ok 20k, ale z tego co piszecie raczej nie realne i rzeczywiście chyba najlepszym wyjściem będzie albo poszukanie jakiegoś gotowca w opcji S13 + SR z forum TK lub nissantech gdzie to już wszystko gra i trąbi albo kupno S14.
Bo o ile kupienie w PL sc400 i z czasem przełożenie skrzyni by dało rade, to SC + soarer z UK i swap albo przekładka już nie realne.


ps.
Przechodziliście przez te pomysły w senie mentalnym tylko czy wkładaliście już RB do S13 i robiliście fizycznie przekładke sky'a na lhd?

[carsik]

a czy myślisz że RB to taki cud miód i orzeszki?

[jarekrk]

Oczywiście, że nie(do wytrzymałości 1jz, 2jz czy nawet UZ mu brakuje dużo) ale tak z ciekawości teraz czystej pytam bo napomniał ten temat kolega.

Chociaż chyba jakby z seryjnych 250kucy zrobić max 300 to raczej nie ucierpiałby bardzo też silnik?
Oczywiście jak znajdzie się w dobrym stanie taki, nie wiem czy teraz też ale w zawodach driftingowych nie jedno aut z RB pod maską jeździło wcześniej, więc jak takie coś wytrzymywał silnik to moje przeznaczenie było by dla niego zerowy obciążeniem.
Czy się mylę ?

[carsik]

to zdecydowanie lepiej jest swapować do S13/14 właśnie 2JZ, chyba ostatnio wszyscy pchają ten motor do wszystkiego. Nissany, BMW itd itp.

[ledziu]

Przechodziliście przez te pomysły w senie mentalnym tylko czy wkładaliście już RB do S13 i robiliście fizycznie przekładke sky'a na lhd?

W RB25 jest więcej marketingu niż samego silnika. Zwykła motorownia która da się wykręcić ale też nie za darmo. 1JZ będzie tańszy w zakupie i w podstawowym dłubaniu. Mi osobiście bardziej odpowiada charakterystyka JZa niż RB który kiepsko buduje Nm.
O RB26 nie będe pisał bo to jest już abstrakcja co do cen części tuningowych.

Mój kolega przekładał GTRa r33 projekt utknął na wydaniu 60k auto jest dalej w trzech kubłach a ostatni zakup sprzęgła, uszczelki, szpilek głowy wyniósł 14k więc dalej Ci nie musze pisać o taniości pewnych rozwiązań.

Jeżeli chcesz JDM RWD którym trochę pozamiatasz to kup sobie s14 zrób wydech, IC, świnka, dolot, regulator ciśnienia paliwa i strojenie wyjdzie około 300KM i ponad 300Nm. Oczywiście dobre strojenie a nie znowu jakiś pokemon powie że zrobi to za darmo. Później możesz coś dołożyć ale i tak nie ma co przekraczać pewnej granicy bo 200sx czy będzie miał 400KM czy 1000KM to będzie i tak jechał porównywalnie z przewagą słabszej opcji.

Co do kupowania aut po swapach to mam zdjęcia (brak autoryzacji ) SXa JZ z super warsztatu znanego RF jak przyjechał tylko na strojenie a właściciel hamowni po tym co zobaczył pod autem zabronił wjechania auta na halę. Nie mówie Ci o jednym przypadku tylko takich kwiatków jest 3/4.

Pewnie myślisz że jestem malkontentem ale gdybym trafił sam na siebie 10lat temu to zostało by mi w kieszeni dużo pieniążków