Lexus - Forum

Witajcie!
Lexusy podobały mi się od dawna jednak nigdy nie były w zasięgu mojego budżetu W obecnej chwili jestem na etapie poszukiwania samochodu i zajrzałem z ciekawości do kategorii "Lexus" na otomoto i stwierdziłem, że chyba jednak tym razem można się pokusić o zakup coś ze stajni tej marki.
Mój budżet to ok 20 tys (oczywiście mowa o samym samochodzie - muszę zostawić sobie rezerwę na ew. naprawy oraz wszelakie opłaty) więc nie jest to suma zawrotna ale dla mnie maksymalna.
Czego oczekuje od samochodu? Wygody przy rozsądnym spalaniu. W ramach tego ogólnego wymogu mam na myśli automat oraz w miarę rozsądne spalanie oraz najchętniej brak skóry
Nasłuchałem się wiele o awaryjności skrzyń automatycznych, jednakże każdy kto to mówi słyszał od kumpla którego kumpel mu powiedział, że jego kolega..... Jak to wygląda w praktyce na tle samochodów 11-13 letnich?
Jeśli zaś mowa spalaniu to oczywiście nierealne jest spalenie 6L ale też gdy będzie pił 18L to w efekcie doprowadzi mnie do bankructwa. Do tej pory jeździłem na LPG, widziałem, że część lexów ma zamontowane LPG - nie mogę jednak dokopać się do informacji na temat tego jak wygląda w poszczególnych modelach trudność, koszta i żywotność takiego rozwiązania.

Jeśli chodzi o modele na które patrzyłem to widzę dwa - GS300 oraz IS200. Ten pierwszy to ukłon w stronę samochodu o którym w zasadzie marzę od kilku lat (GS430) a drugi to głos rozsądku w kwestii spalania
Kolejna kwestia to koszta - GS300 dużo trudniej znaleźć w kwocie o której myślę a szukam rocznika 2000+.
Widuję różne ceny obu tych modeli ale jako osoba nieobeznana w zasadzie nie wiem czym się kierować i czego szukać.
Zastanawia mnie też kwestia części - jak realnie wyglądają koszta napraw na tle innych marek?

Z góry dziękuję za wszelkie rady.

--Grzegorz

Gdybym miał wybierać, wybrałbym GS-a pod karzdym względem...
IS200 po pierwsze nie jedzie, a po drugie pali przy tym 12l, tym barzdziej, że chcesz automat, a to już jest całkowity dramat

Za 20k zł kupisz IS200 w rozsądnym stanie, ale to będzie raczej manual, automat jest 4biegowy przez co trochę zamula auto. Poza tym to dość małe autko.
Na GS300 po 2000r taka kwota będzie zdecydowanie za mała. Musisz dorzucić min z 5k lub obniżyć wymaganie co do rocznika.
Co do części i serwisowania to w cale nie jest drogo. Wejdź sobie np do sklepu interCarsa i popatrz na ceny części i porównaj je z częściami BMW czy Audi.

Co do pytań o konkretne auta z ogłoszeń to zapraszam do tematów
IS - http://lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=22&t=2519
GS - http://lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=22&t=2520

A co do wyboru popieram Moody'ego. Poszedł bym w GSa.

Ja użyieniu tkuje is200 automat - koszta po zrobieniu 100000km przezemnie uwazam ze umiarkowane jak na ten typ samochodu. NA dzien dzisiejszy ograniczaja sie do eksploatacji, zawieszenie oleje plyny i w najblizszym czasie rozrzad. Na gazie pali w miescie max 13-16 w trasie 11-15 wszystko zalezy od stylu jazdy. Automat działą rewelacyjnie ale przy tej masie i 4 biegach cudów nie oczekój chociaz nie jeździ gorzej od aut z 2,0 silnikiem i automatem w przednim napedzie . Is300 inna bajka. lepsze osiagi niz gs300 skrzynia tak samo fajna ale ma juz 5 biegów. Identyczne polaczenie w gs300 z tym ze on ciezszy od is300 wiec ciut wolniejszy. Realne spalanie w tych autach jest wieksze na gazie srednio o 1l-2l. Wszysko zalezy jaka moc potrzebujesz. Mi is200 do jazdy na co dzień wystarcza. Dlatego go nie sprzedaje.Mam stycznośc z is200, is300 i gs300. Jakbym miał teraz wybierać to bym wzioł is300 a jakbym potrzebował duźego auta to bym się rozajrzał za troche , starszym LS400, nad którym powoli myśle ale znająć życie skończy sie japońskim minivanem

P.S. Automat zamula troche is200 ale tylko do 100km/h tzn 1s wolniej sie rozpędzisz. Jakbyś był z moich okolic to bym ci dla porównania załatwił przejażdżke 3 modelami i bys podjoł decyzje

@MoodY: Patrząc na parametry oraz wnętrze to też oczywiście mam ochotę na GSa, jak by nie patrzeć to klasa wyżej ale przeraża mnie silnik.
Owszem, bardzo fajnie jest mieć 200+ KM pod stopą ale 3.0 pali sporo więcej i nikt nie powie, że jest inaczej. Trudno znaleźć realne dane ile więcej ale po lekturze kilku tematów na różnych forach mniej więcej można się spodziewać spalania. Do tego dochodzi kwestia ubezpieczenia, sporo wyższej ceny zakupu oraz ew zagazowania.
Zwyczajnie mogą zjeść mnie koszta - nie stuka kupić, sztuka utrzymać

@dS: Boję się nieco roczników poniżej 2k, ale być może się mylę. Nie ukrywam, że patrzę przez pryzmat grupy VW bo tylko z tym obecnie miałem do czynienia
Musze dłużej poszperać i zobaczyć co byłbym w stanie kupić za 20 tys. W kwocie ok. 20-21 można zakupić IS200 z LPG w dobrym stanie, nawet obniżając wymaganie rocznika coś czuję, że na GS300 mnie nie stać.

@tomekb: Bardzo chętnie bym porównał ale niestety jestem z praktycznie drugiego końca Polski.


Im więcej czytam tym bardziej przekonuję się, że moc ponad 200KM w zasadzie nie jest mi potrzebna. Wielkość 300ki też może stanowić problem. Sercem wybieram jak najbardziej GSa ale głos rozsądku coraz mocniej przemawia u mnie za IS200 - chyba rozsądniej byłoby też kupić nawet nieco taniej i doinwestować coś więcej nie podstawowe rzeczy (bo używane auto bez wkładu nie istnieje jak każwy wie ).

3.0 pali sporo więcej i nikt nie powie, że jest inaczej. Trudno znaleźć realne dane ile więcej ale po lekturze kilku tematów na różnych forach mniej więcej można się spodziewać spalania. Do tego dochodzi kwestia ubezpieczenia, sporo wyższej ceny zakupu oraz ew zagazowania
spalanie tylko miasto Poznan 14-15 l. , ubezpieczenie - zwyżka za pojemność to kilkadziesiąt zł na rok (ja płacę OC ok 330zł na rok-wszelkie zniżki i dobry rejon rejestracji) , LPG też mała różnica 2.0 i 3.0 maja po 6 cylindrów , przy wyborze skupił bym się raczej na wielkości auta , też miałem dylemat że 3.0 to duży motor , miałem do wyboru 4.3 i teraz trochę żałuję wyboru słabiaka

Powiem Ci tak. Zależy czego oczekujesz od samochodu. Jeśli chcesz auto, które zawiezie Cię z punktu A do B i nie szukasz bolidu F1 to weź sobie IS200. Bardzo fajne auto w prowadzeniu. Jeśli będziesz chciał zamontować LPG też możesz to zrobić i uda się zaoszczędzić na paliwie (jeśli dużo jeździsz). Ja osobiście teraz brałbym pod uwagę IS300 ze względu na automat. Auto wielkością nie grzeszy, ale jak dla mnie jest bardzo ok. Oczywiście GS300 to już inna półka i mk2 mnie również się podoba, ale większa buda nie jest mi potrzebna, a "kombii" IS'a jest bardzo funkcjonalne. Fakt, że IS200 nie jest królem przyspieszenia, ale jak już to zrozumiesz podczas jazdy to i tak potrafi miło zaskoczyć. Niestety trzeba go wtedy wysoko kręcić co odbija się na spalaniu, ale przy przewidywalnej jeździe na trasie można ze spokojem pojechać też w miarę ekonomicznie jak na auto z silnikiem 6 cylindrowym.

Ja bym IS 200 nie brał, do bani stosunek spalonego paliwa do mocy i to jest moim zdaniem największa wada tego samochodu + bardzo krótka 6 stopniowa skrzynia.
Szukałbym do bólu IS 300.

kiler129 pisze:@MoodY: Patrząc na parametry oraz wnętrze to też oczywiście mam ochotę na GSa, jak by nie patrzeć to klasa wyżej ale przeraża mnie silnik.
Owszem, bardzo fajnie jest mieć 200+ KM pod stopą ale 3.0 pali sporo więcej i nikt nie powie, że jest inaczej. Trudno znaleźć realne dane ile więcej ale po lekturze kilku tematów na różnych forach mniej więcej można się spodziewać spalania. Do tego dochodzi kwestia ubezpieczenia, sporo wyższej ceny zakupu oraz ew zagazowania..

Troszku nie jest tak jak myślisz ponieważ is200/gs300 mają R6ki w/g tvn-u V6 i muszą swoje wypić. Sądzę że jeżeli załozysz LPG (do obu aut bedzie tak samo kosztować) to nie powinno być wiecej różnicy niż 1-2l lpg.
Teraz mam troszkę doczynienia z gs430 z lpg to spala dokładnie 1,5l więcej niż GS300.

Tak naprawdę miałbyś różnicę między 2,0 i 3,0 jak 2,0 byłoby zwykłym R4 to wtedy może cos byś ugrał na spalaniu. Osobiście sporo jeżdże Avenem z 2,0 3sfe to spalanie oscyluje 8-10l lpg i wtedy jest odczuwalna oszczędność.

Co do ubezpieczenia to będzie to i tak bolesne dla mnie z powodu drobnej stłuczki z ubiegłego roku - obecne ubezpieczenie za które płaciłem coś nieco ponad 300 wzrosło do 550. Aż boję się ile policzą mi za lexa.
@hydrant23 - Mówiąc o 14-15 masz na myśli oczywiście Pb?

Co do IS300 to znowu jest to oczywiści 3L a w takim przypadku lepszym wyborem jest, z uwagi na moje uwielbienie do większych maszyn, GS300. Ideałem byłby rzecz jasna LX ... ale to jeszcze nie teraz i nie ten budżet - jak pojawią się dzieci będzie jakaś wymówka

A co do TVNu i informacji tam to lepiej nie będę nic mówił. Widziałem odcinek o którym mówisz i też się uśmiałem