jakie auto 0-160 ~10-15 sek? potrzebna forumowa porada ;)

[Picakus]

Cóż... Z dwojga luksusowego pewnie bym wybrał S klasę nad phaetona. Po prostu mercedes i bmw wiedzą jak obsługiwać klienta premium, a VW nie do końca. Niestety serwisowanie tego typu aut zawsze będzie drogie. Ludzie postrzegają Phaetona jak każdego innego VW i chcą go naprawiać w szopie, a wymaga on specjalnie wyposażonego warsztatu tak jak s klasa czy bmw 7.

Serwisowanie go w warsztacie nie daje gwarancji funkcjonowania, w niemcowni ASO musiało dostać certyfikat, żeby Phaetona naprawiać. U nas nic takiego nie ma i ASO przeważnie więcej popsuje niż naprawi.

[Dawid0ss]

Chciałbym za jakiś rok kupić takie 10-15- letnie auto, najlepiej japońskie, ewentualnie amerykańskie, które 0-160 zrobi w czasie 15 sekund (no fajnie jakby robiło w 10 ), nie będzie się psuło i miało w miarę niedrogie częsci, blacharskie również.

Kurde, połączenie tych elementów to jest w ogóle możliwe ?

- starsze auto, bo powyżej 10 lat
- ma się nie psuć (stare auto), w starym samochodzie pewne rzeczy trzeba po prostu wymieniać ze względu na ich naturalne zużycie, to wcale nie musi być jakaś drastyczna usterka, jak nie chcesz stanąć po drodze, to trzeba pomyśleć o wszystkim odpowiednio wcześniej
- ma być tanie w eksploatacji i w ogóle wszystko tanie
- i do tego ma być jeszcze szybkie ( i tanie ?)

Trochę takie utopijne myślenie

Jak dla mnie to pasuje tylko Skoda RS. Szybka i tania. Nie wiem tylko jak z eksploatacją, no ale w końcu tania, to części pewnie też

Pojawia się jeszcze pytanie czy po tych 10-15 latach, czyli jakieś 200-300k km przebiegu, to będzie jeszcze chciało w ogóle jechać

Pzdr

[Jarekkk]

Polecam Honda Integra Type R
silnik 1.8l moc 190KM przy 5800rpm włącza się Vtec, czerwone pole 8400 kręci się nawet do 9000rpm - wada 4 osobowe i na tylnej kanapie jest bardzo nisko (głowa na suficie)
do 100km/h 6 sekund z przecinkiem na internecie piszą że idzie 233km/h ale gówno prawda leci 255 na oryginalnych częściach, testowane w trasie i na hamowni

[klexus]

Polecam Honda Integra Type R
silnik 1.8l moc 190KM przy 5800rpm włącza się Vtec, czerwone pole 8400 kręci się nawet do 9000rpm - wada 4 osobowe i na tylnej kanapie jest bardzo nisko (głowa na suficie)
do 100km/h 6 sekund z przecinkiem na internecie piszą że idzie 233km/h ale gówno prawda leci 255 na oryginalnych częściach, testowane w trasie i na hamowni

Super wóz, na pewno da rade tym podróżować w 3-4 osoby, który warunek spełnia Twoja propozycja???

[adamsky73]

Oj tak, na 1/4 mili trzeba się ostro zbierać LS460 żeby wygrać z ITR. Na semi-slickach trzymanie na zakrętach magiczne

[Jarekkk]

Wziąłem pod uwage osiągi samochodu, jesli chodzi o wygode to praktycznie jej brak, auto jest zaprojektowane pod agresywną jazdę.
Jesli Integra zbyt sportowa i nie wygodna to polecam zapoznać się z ofertą Hondy Accord Type R 2.2l 212KM lub nowszego modelu Type S.

[member]

Chciałbym za jakiś rok kupić takie 10-15- letnie auto, najlepiej japońskie, ewentualnie amerykańskie, które 0-160 zrobi w czasie 15 sekund (no fajnie jakby robiło w 10 ), nie będzie się psuło i miało w miarę niedrogie częsci, blacharskie również.

Kurde, połączenie tych elementów to jest w ogóle możliwe ?

- starsze auto, bo powyżej 10 lat
- ma się nie psuć (stare auto), w starym samochodzie pewne rzeczy trzeba po prostu wymieniać ze względu na ich naturalne zużycie, to wcale nie musi być jakaś drastyczna usterka, jak nie chcesz stanąć po drodze, to trzeba pomyśleć o wszystkim odpowiednio wcześniej
- ma być tanie w eksploatacji i w ogóle wszystko tanie
- i do tego ma być jeszcze szybkie ( i tanie ?)

Trochę takie utopijne myślenie

Jak dla mnie to pasuje tylko Skoda RS. Szybka i tania. Nie wiem tylko jak z eksploatacją, no ale w końcu tania, to części pewnie też

Pojawia się jeszcze pytanie czy po tych 10-15 latach, czyli jakieś 200-300k km przebiegu, to będzie jeszcze chciało w ogóle jechać

Pzdr

Bogatą wiedzą dysponujesz, nie ma co Zastanów się taka np corvette ile km robi rocznie i ile ma po 15 latach nalatane? Albo 350z? Ale jeśli się wśród polonezów i skód poruszasz, możesz to być dla ciebie utopia

[member]

To ja dorzucę parę groszy od siebie.
Z aut tu nie wymienionych na myśl przychodzą mi głównie Niemcy. Stety niestety Ci lubują się w silnikach na paliwo szatana jak mało kto, ale co tam...:
1) BMW E46 330. Co tu dużo mówić... klasyk gatunku i to w benzynie.
2) BMW E60 530d. Kolejny klasyk gatunku, ale Diesel. Jest to chyba najoszczędniejsze praktyczne auto robiące 100 w 7 i 7 na 100
3) VW Phaeton 5.0 V10 TDI, znowu Diesel i co prawda jest naszpikowany elektroniką po sufit, ale wieść niesie że to auto raczej bezproblemowe i bardzo wygodne. Oczywiście jak na takie gabaryty swoje spali (12 l/100 jak nic), ale 750 NM + napęd 4x4 porusza wszechświat . Stosunek cena/jakość+bajery nie do pobicia.
4) Merc W203 C30 CDI AMG... Znowu Diesel (tym razem 3.0 R5), ale zacny (540 NM), kulturalny i pali tyle co Lex IS220d... Wersje AMG są ponoć lepiej poskładane niż reszta Merców z tamtych lat, jak również występuje to to w kombi i sedanie
5) Merc W211 E320 CDI 3.0 V6 lub E420 CDI 4.0 V8. Niestety Merc cierpiał trochę na problemy z solidną budową swoich wozów w tamtych latach... ale i tak są to auta godne przynajmniej obejrzenia.
6) Merc W220 S500 5.0 V8 lub S600 6.0 V12. To też taki klasyk gatunku na swój sposób. No i w benzynie, ale spali na pewno do licha i ciut.

Lipa kolego, w bmkach i passatach samych wsioków widuję, oczywiscie nie mówię o mieszkańcach wsi, tylko o drogowych chamach, natomiast merc ma za dużo awarii i rdzewieje. Bmw 6 byłaby elegancka, ale to niestety nieszczęsne bmw i awarie. Ktoś tu ma czas na jazdę po aso i serwisach ?

Raczej w stronę isfa trzeba by pójść, choć corvette też zdrowo jedzie. Challenger z odpowiednim motorem za to i jedzie, i wygląda a jest pakowny

[ArtIS]

Zgrzesze zapewne okrutnie ale może Skoda Suberb 3,6 AWD?