Lexus - Forum

W necie napotkałem taki post:

Poniższa propozycja ma znacznie więcej sensu niż kampanie typu "nie kupuj paliwa w danym dniu", które przeprowadzono kilka miesięcy temu. Producenci paliw śmiali się jedynie, bo wiedzieli, że nie będziemy kontynuować akcji krzywdząc samych siebie rezygnując całkowicie z zakupu paliwa.

Przy rosnących każdego dnia cenach paliw, my konsumenci musimy podjąć akcję. Jedynym sposobem abyśmy zobaczyli, że ceny paliwa idą w dół jest "trafienie w portfel" poprzez nie kupowanie jego paliwa. I możemy zrobić to BEZ narażania się na niewygody.

Oto pomysł: Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ŻADNYCH PALIW od dwóch największych koncernów paliwowych: BP i STATOIL.
Jeśli nie będą sprzedawały paliwa, będą zmuszone do obniżenia ceny. Jeśli one obniżą ceny, inne firmy będą zmuszone do uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć efekt musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów. Wbrew pozorom jest to całkiem łatwe do osiągnięcia. To jest ogólnoświatowa akcja. Ile to potrwa? Jeśli każdy, kto otrzyma tę wiadomość prześle ją do 10 znajomych dotrzemy do 300 milionów konsumentów w ciągu 8 dni!

Jeśli uważasz, że ta akcja ma sens - prześlij dalej lub udostępnij tę wiadomość.
WYTRZYMAJMY DO MOMENTU AŻ CENY PALIWA WRÓCĄ DO NORMALNEGO POZIOMU (ok.3,5 PLN /litr).
Razem możemy to zrobić.
Prześlij tę wiadomość dalej i nie kupuj paliwa na BP i STATOIL. Kupuj na wszystkich innych tylko nie od tych dwóch producentów...


...ja dołączam sie do protestu, i tak nie tankuje na tych stacjach

zdecydowana większość stacji bierze paliwo od dwóch koncernów - Orlen albo Lotos. chyba jedynym importowanym paliwem jest shellowski v-power. dodatkowo usłyszałem niedawno, że taka stacja ma ok 10-15gr marży na litrze PB. takze tankując nie na jednej a na drugiej stacji wpływu na ceny chyba za duzego mieć nie będziemy, bo koniec końców kasa i tak popłynie do orlenu/lotosu. conajwyzej wyeliminujemy jakąś sieć

bardziej przydaloby się jakieś pospolite ruszenie na wiejską i protesty - po odjęciu podatków, akcyz itd taka pb95 kosztuje podobnie do LPG... i to jest największe zlodziejstwo w mojej opinii.

To ja mam inny pomysł w ramach protestu zróbmy spota w warszawie , będziemy kolumną lexów jeździć 40km/h i blokować wawe każdy właściciel lexa dowie się że istnieje Lexus-forum na bank media się o tym dowiedzą

jestem za na kiedy ustawka

a nielepiej niekorzystac z orlenu i lukoil ? Orlen zaopatrza wiekszosc stacji prywatnych i lukoil

ale tu nie chodzi żeby osłabiać duży koncern (bo to jest taki gigant że wy sobie tego nawet nie wyobrażacie) tylko chodzi o to żeby nie wpychać gotówy w firme BP czy statoil czy też inne...
załóżmy że 5mln. kierowców przestanie tankować na BP to wg. autora tego apelu, BP obniży ceny żeby odzyskać klientów

ale powiedzmy szczerze, to nie realne i my - szarzy ludzie - nic tu nie zdziałamy

no ale właśnie to te duże koncerny dyktują ceny w Polsce. jeśli takie BP ma 10-15gr marży na litrze paliwa, spora część dochodów stacji to handel innymi towarami - to ile oni są w stanie zejść z ceny żeby jeszcze zachować rentowność ?? BP nie obniży cen, tylko pójdzie z torbami, a na jego miejsce wejdzie inny gracz, sprzedający po tej samej cenie.

powiem Ci że nie wiem jak działają stacje i ile one mają z tej zupy, ale pewnie masz racje ...

forest pisze:ale tu nie chodzi żeby osłabiać duży koncern (bo to jest taki gigant że wy sobie tego nawet nie wyobrażacie) tylko chodzi o to żeby nie wpychać gotówy w firme BP czy statoil czy też inne...
załóżmy że 5mln. kierowców przestanie tankować na BP to wg. autora tego apelu, BP obniży ceny żeby odzyskać klientów

ale powiedzmy szczerze, to nie realne i my - szarzy ludzie - nic tu nie zdziałamy

BP ma na calym swiecie podobne cenny do cen rzadzacych w kraju - np orlen ustanawia u nas ceny paliw dlatego ze sciaga od ruskich po 113 $ za barylke a sprzedaje go o wiele drozej gdy cena w wakacje tamtego roku byla po 4,5 $ to orlen placil za barylke 134 $ latwiej jest podnosic ceny niz opuszczac zwlaszcza ze i tak schodzi tylko teraz wiecej zarabiaja uwazam ze powinno sie zaczac od orlenu bo orlen podpisal umowe z lukoilem ze oni dla nich beda sprzedawali paliwo po cenie jaka sobie zycza a orlen bedzie transportowal paliwo - lukoil nie chce sie pchac na rynek polski bo transport by kosztowal drozszym paliwem a dzieki tej symbiozie orlen ma drozej niz ukoil Statoil natomiast zaopatrza sie u Lotosu dlatego na statoilu jest kilka groszy wieksza cena niz na Lotosie

hesus pisze:no ale właśnie to te duże koncerny dyktują ceny w Polsce. jeśli takie BP ma 10-15gr marży na litrze paliwa, spora część dochodów stacji to handel innymi towarami - to ile oni są w stanie zejść z ceny żeby jeszcze zachować rentowność ?? BP nie obniży cen, tylko pójdzie z torbami, a na jego miejsce wejdzie inny gracz, sprzedający po tej samej cenie.

Zgadzam sie co kolega napisal

sam nie wiem jak to dokładnie działa, wot czytałem kiedyś że marża stacji powinna wynosić ok 20-25gr, a niedawno znajomy pracownik stacji mówił mi, ze u nich obecnie jest to wlasnie ok 12gr i ciezko widza przyszłość. no ale trochę też poszukałem - http://forsal.pl/artykuly/479023,marza_ ... nzyny.html - tutaj wynika, że jednak jest z czego obniżać