Lexus - Forum

Czesc i czolem, zastanawiam sie, czy ktos z uzytkownikow forum ma porownanie miedzy saabem 93 drugiej generacji i lexusem is250? Ostatnio jechalem takim saabem(z tym ze to byl 2.8T awd z 300+ km) i calkiem mi sie to auto spodobalo, zastanawiam sie tylko jak tu z czesciami, bo teoretycznie powinny pasowac z vectry/signum od opla, prawda? Z tego co widze to sztuku z silnikiem 2.0T da sie kupic lajtowo taniej niz lexusa z benzynowym silnikiem, jednak czy nie bedzie potem wtopy z awaryjnoscia? Chetnie poslucham Waszego zdania na ten temat.

Kolega ma Saaba 9-3 II ale 1,9 TiD 150KM. Kupiliśmy w tym samym czasie z czego ja już go holowałem ze 3 razy (alternator, egr z kolektorem x2 i rozrusznik) i w dodatku do roboty dwumas oraz DPF - zachciało mu się diesla). Pomijam, że go nie stać na to auto, bo nie kupił zimówek oraz dokupował 1 oponę letnią, a potem 2szt. bo mu przeglądu nie podbili...

Nie wiem jak Tobie ale mi np. nie spodobała się jakość wnętrza (on ma przedliftingowego). Wystarczy wsiąść i wszystko skrzypi. W moim IS 200 jest lepiej to co dopiero w IS 250 (choć poliftingowy 9-3 jest lepszy). Kremowa skóra robi się szybko niebieska od jeansów
Naprawy mogą Cię zdziwić, bo teoretycznie pasują części z Vectry ale pamiętaj, że 2,8 to odpowiednik wersji OPC, czyli droższej w serwisie.
Manualne skrzynie mają podobne problemy jak manuale Lexusa.
Spadek wartości zdecydowanie po stronie Lexa.
Wygląd oceniasz Ty.

Jesli chodzi o skory to ja jednak zostaje przy ciemnych, jasne sa za trudne w utrzymaniu czystosci, wiec o to jestem spokojny. Co do silnika to raczej to 2.0t mnie przekonuje z powodu serwisu wlasnie i spalania(strasznie mały bak jest w tym, a 2.8 pali jak smok). Wnetrze w polifcie jest calkiem wporzadku. Co do spadku wartosci to faktycznie moze byc licho, auto bede kupowal na jakies 5-6 lat i tez nie chce sie wkopac w duza strate wartosci i jakis drogi serwis(ponoc wymiana rozrzadu na lancuchu w tych saabach jest droga, a po 200kkm jest potrzebna...

w 2,0t zostaw sobie z 1500-2000 na łańcuch rozrządu

Jeździłem 9-3 II i wnętrze to auto ma dramatycznie kiepskie ... prawdę powiedziawszy jak wsiadłem pierwszy raz to nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem czyli połączenie disajnu saabowego z elementami fiata scudo 2ki no i w jakości chińskiej zabawki z odpustu. Co do techniki nie będę się wypowiadał bo nie wiem ale w tym co jechałem tarcze spaliły się w ciągu 1000km. bo były kupione najtańsze na allegro a zwykłe tarcze do jazdy kosztowały tyle samo co do lexa. No i ciekawostka lampa przednia FL zenon w wersji eu była trudna do znalezienia i baardzo duuuużo kosztowała. (nie pamiętam ile ale coś około 1,5k.szt.)

Ok, to chyba faktycznie odpuszcze ten temat, dzieki za informacje

Znajomy ma 9-3 polift 2008r Tez jak z nim jechalem to zwrocilem uwage ze lubi zaskrzypiec na podlokietnikach w drzwiach czy desce ale to taki szczegol. Ogolnie autko spoko, co do czesci to nie ma z nimi zadnego problemu jak ktos wyzej pisal, OPEL. Ale majac do wyboru Lexus czy Saab to wybor jest oczywisty