Lexus - Forum

Panowie przeczytałem w najnowszym ,,Motorze" artykuł o tym, że jest planowany w naszym państwie projekt, który sprawi, że do najwiekszych miast w Polsce będą mogły wjeżdżać auta spełniające normy od Euro 4 w górę. Zmartwilo mnie to, bo sam jeżdżę passatem b5 fl 1.9 tdi i ma on euro 2. Jednak jeszcze bardziej szkoda mi, że lexusy jak gs 300 mk2 czy ls400 tez nie spełniają normy euro 4. Co ciekawe lexus gs430 mk2 spełnia euro 4. Możliwe, że takie auta stanieją, ponieważ nie będzie mozna ich używać tak swobodnie jak dotąd. Zamierzałem zakup gs300 mk2. Co o tym myślicie?

Moim zdaniem bzdura, przecież nawet w Niemczech nie ma takich obostrzeń.

Jaką normę on rzekomo spełnia nie powinno mieć znaczenia i wiek auta. Tylko tak jak w Niemczech najpierw badanie na zanieczyszczenia i dopiero na przegląd. Jak spełnia normy to ok jak nie to wtedy zakaz. A w Niemczech też chyba jest zakaz wjazdu do ścisłego centrum miasta czy do całego?

Jeśli już będą jakieś kombinacje z normami to wydaje mi się że będą brać z dowodu na podstawie tego jak wypuszczone zostało auto z fabryki Nie wyobrażam sobie jakby kazali zrobić to po badaniach przeglądowych Pewnie jakieś 70% aut musiałoby zniknać z ulic miast, a to już ludzi by nieźle wkur..iło. Póki co to jesteśmy bangladeszem europy i przy naszych zarobkach ciężko będzie takie coś wdrażać. Prędzej żeby pozbywać się smogu zrobią realne dopłaty do pieców itd.

A propos smogu jakiś czas temu kolega u siebie był w gminie, bo chciał dostać dofinansowanie do pieca, baba mu powiedziała że nic nie dostanie, a ten problem ich nie interesuje, bo mają ważniejsze wydatki Także to co mówią w telewizji czy w radiu. że rząd chce z tym walczyć to bajki z mchu i paproci.

Dopłaty do pieców? Żarty się Ciebie trzymają. Raczej kary za stosowanie niewłaściwych. To jest tutejsze działanie: kij a nie marchewka!

Podejrzewam, że tak łatwo nie będzie, nakazać kupić nowe auto nie mogą, a zaraz się okaże że ktoś akurat w ścisłym centrum mieszka (bo przecież w dowodach nie ma adresu zameldowania) lub wynajmuje i co mu zrobią?

Hej,
Wracam do tematu bo właśnie zderzyłem się ze ścianą (w urzędzie oczywiście). Otóż mój LS430 '2004 wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi spełnia EURO 4. CEPIK oczywiście przypisał EURO 3. Jak przypuszczam zostało zastosowane podejście uproszczone (do 2004 = EURO 4). Nie znalazłem w internetach informacji jak to zmodyfikować w CEPIK więc dzwonię do urzędu i miły pan powiedział mi, że to nie jest prosta rzecz, że trzeba dostarczyć świadectwo homologacji. Czy ktoś z Was ogarniał taki temat pod kątem potencjalnych problemów z wjazdem do strefy czystego transportu np. w Warszawie? Jest jeszcze czas ale wolę dmuchać na zimne i wcześniej wnieść poprawkę do CEPIK niż się później gdzieś zdziwić.

Zapytaj w lexus polska. Podobno niektórzy importerzy odpłatnie, inni zaś nieodpłatnie wydają kwity na spełnianie ewentualnie wyższej normy

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Wszystko fajnie ale tak sobie myślę, że za moje pieniądze utworzono Cepik oraz za moje pieniądze przypisano nieprawidłową normę do mojego samochodu. Może nie jest to popularny model ale był sprzedawany w Polsce i jak rozumiem na podstawie homologacji. Więc wolałbym nie płacić dodatkowo lub ubiegać się o jakieś dokumenty i tracić czas żeby uzyskać coś co powinienem dostać od urzędników w cenie moich podatków. Nie wiem czy mój tok myślenia jest prawidłowy ale spróbuję stracić trochę czasu i sprawdzić czy da się to przeskoczyć w urzędzie zakładając że już raz za to zapłaciłem i skoro dostałem towar marnej jakości to mogę go reklamować.

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

Bardzo ciężko się z Tobą nie zgodzić. Niemniej jednak jesteśmy obywatelami PL a tutaj najczęściej za nasze pieniądze dzieją się krotko mówiąc jaja i nikt nie ponosi za to odpowiedzialnosci... problem taki jak Twój poruszał Paweł Rygas, dziennikarz motointerii na swoim kanale "motoprawda" i chyba o ile mnie pamięć nie myli chce to bardzo nagłaśniać...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka