Strona 1 z 1

GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 13:53
autor: MateoM
Cześć! W moim GS za chwilę wybije na liczniku 300.000 km. Auto serwisowane regularnie, wymieniana tylko eksploatacja plus wymiana baterii, która w aucie z 2006 roku przy przebiegu około 240.000 km powiedziała, że kończy pracę. Wymiana na nową w ASO. Jak ściśnie mróz i auto postoi 2-3 dni to czasem zaterkocze silnik przez 2 sekundy (było na forum, pewnie bębny VVTI) ale ogólnie auto ciągle super daje radę i teraz zastanawiam się co będzie dalej. Planuję jeździć i jeździć ale przy moim przebiegu rocznym 35.000 km za 3 lata będzie nalatane już 400.000 km.

Zastanawiam się czy w krajowych realiach takie auto będzie sprzedawalne? Oczywiście wiadomo, że przebiegi w samochodach na allegro magicznie zatrzymują się na 200-220 tysiącach. Nie chcę iść tą drogą, bo wolę pokazać że auto ma taki przebieg i oby wciąż do tego czasu pozostało tak jak jest teraz, czyli bezwypadkowe i mieć czyste sumienie.

Mieliście jakieś doświadczenia ze sprzedażą auta z przebiegiem 400-450.000 km? Czy przy takim przebiegu to silnik już nie będzie wymagał remontu? Słyszałem o starych LSach, które bez problemu robiły 500.000 km, no ale to były jeszcze mniej wysilone jednostki.

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 14:05
autor: Fifkers
Myślę, że już teraz po przekroczeniu 300tys miałbyś problemy ze sprzedażą...

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 14:47
autor: carinus
Jeżeli miałbym kupić auto od znajomej osoby,znając jego historię,to przebieg miałby drugorzędne znaczenie.Tutaj bardziej w grę wejdzie cena,jednak często zmieniając auto więcej stracę niż na dłuższym trzymaniu przyjemnego wozidełka.W jednym lexie mam już prawie 400kkm i jakoś tego nie czuć i nie widać.Powiem że widywałem gorsze egzemplarze w wyższych kwotach,bo przebieg mniejszy.

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 15:51
autor: LinkPL
Jedynym problemem ze sprzedażą może być cena ... A jeśli będziesz chciał sprzedać auto z przebiegiem 400kkm za cenę auta z przebiegiem 200kkm no to rozumiem, że napotkane problemy nie powinny Cię dziwić ...

Pozdrawiam
Link

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 16:17
autor: carinus
Utrzymuj dobry stan techniczny,chętni kiedyś na pewno się skuszą.O cenach decyduje rynek a ten jest nieprzewidywalny.

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 19:11
autor: MateoM
No właśnie obserwuje ceny GS MK3 i w hybrydzie teraz na allegro jest 17 ofert. Ten sam rocznik 2007 z przebiegiem 170.000 km kosztuje 49.000, a z 210.000 km 63.500. Pytanie też tylko na ile te przebiegi są realne. Mam wrażenie, że ceny tych aut się zatrzymały.

Ale jest też druga strona medalu, czy ktoś ma doświadczenia z tym samochodem przy przebiegach 400.000+? Czy nawet przy solidności Lexa, nie zaczyna się sypać więcej niż tylko eksploatacja?

Carinus, w czym masz 400t? W RX400H czy IS?

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 7 wrz 2017, o 20:17
autor: carinus
W RX-ie.Ostatnio wywalił mi płyn podczas jazdy w korku podczas upałów.Diagnoza padła na korek chłodnicy,gdyż nie czuję żeby był dociskany do otworu chłodnicy.Na razie brak innych mankamentów.

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 8 wrz 2017, o 12:40
autor: owczar
W amerykanskim zakupie niekontrolowanym był kiedyś gościnnie LS400 z przebiegiem 950tys mil. Oryginalny uklad napędowy. Gość go kupił i dawał każdemu kto chce pojeździć bo planował dobić do 1mln.

3UZ-FE aż tak bardzo się nie różni. Dodano VVTi, ale ono nie powinno stanowić aż takiego problemu. Przy ogromie aut z importu z magicznymi przebiegami ciężko będzie konkurować z handlarzami. Albo puścisz za pół darmo albo będziesz jeździł do końca. Takie są realia. Na mobile.de auta z takim przebiegiem są dwa razy tańsze i obstawiam, że w PL też będziesz musiał sprzedać min 1/3-1/2 taniej.

Ja tam planuje swoim jeździć jak najdłużej. W sumie czego chcieć więcej od auta? Ma wszystko czego kierowca i pasażerowie potrzebują.

Re: GS450 MK3 i przebieg 400.000 km+

: 9 wrz 2017, o 08:14
autor: DanLexus
Jeśli cię stać to teraz jest 'ostatni' moment żeby sprzedać samochód za godziwe pieniądze i rozglądać się za czymś mlodszym/z mniejszym przebiegiem. Każdy chce mieć samochód z możliwie najmniejszym przebiegiem bo ma nadzieję że a nóż jest on prawdziwy, a jeśli cofniety to np 250k na 150k. A przy 300+k nadal pozostaje ta niepewność czy to ori przebieg i tylko 'najodwazniejsi' na taki samochód się zdecydują, dodatkowo za odpowiednio niską kwotę.