Strona 1 z 2

Ls430 czy ls460

: 8 paź 2018, o 14:33
autor: hydrant23
Przyszedl czas na pojemniejszego lexa... Ale mam dylemat czy ls430 po lifcie czy ls460 ... Mnie na te chwile przekonuje 430 ...proste bezawaryjne auto z bajerami no i lpg ...w 460 nniestety w srodku nie siedzialem ... W sumie gdyby nie zona to bym nawet nie zakladal tematu , ale ta sie uparla na nowszy ladniejszy model... Jak porownac te dwa modele miedzy soba ? Sorry za brak znakow pl ... Na kom. jest tragedia to pisanie

Re: Ls430 czy ls460

: 8 paź 2018, o 16:03
autor: zender
wiadomo ze LS460 ..szczególnie ze z tego co wynika to masz GSIII 430 ... zatem pójście w LS430 z punktu "wizualnego" to downgrade i tak pewnie odbierze to zona.

Re: Ls430 czy ls460

: 8 paź 2018, o 16:15
autor: Arkadyx
zender pisze:wiadomo ze LS460 ..szczególnie ze z tego co wynika to masz GSIII 430 ... zatem pójście w LS430 z punktu "wizualnego" to downgrade i tak pewnie odbierze to zona.
Ja tak zrobiłem i po dwóch latach nadal jestem zadowolony jak dziecko :biggrin2: Znając życie to i tak skończy się jak żona będzie chciała :fiu:

Re: Ls430 czy ls460

: 8 paź 2018, o 17:47
autor: hydrant23
Arkadyx pisze:
zender pisze:wiadomo ze LS460 ..szczególnie ze z tego co wynika to masz GSIII 430 ... zatem pójście w LS430 z punktu "wizualnego" to downgrade i tak pewnie odbierze to zona.
Ja tak zrobiłem i po dwóch latach nadal jestem zadowolony jak dziecko :biggrin2: Znając życie to i tak skończy się jak żona będzie chciała :fiu:

Akurat tutaj twardy jestem... A dylemat mam bo rzeczywiscie 460 kusi mocno...

Re: Ls430 czy ls460

: 13 paź 2018, o 15:43
autor: owczar
Zastanów się co jest priorytetem. Z punktu widzenia dopracowania ls430 polift jest bardziej dopracowany. Ls460 z początku produkcji mial problemy z hałasem na słupkach - problem ten potem poprawiono.

Osobiście mam np dość ciężka nogę i spalanie pb oscylowaloby w okolicach ok 14 średnio. Trochę jednak dużo - podchodzę do auta z pasją ale także pragmatycznie. Zamiast 14l pb spala 18l lpg i nie zastanawiam sie czy cisnąć tylko cisne.

Na korzyść ls460 moc, skrzynia, wygląd. Wrażenia z jazdy będą podobne. Choć niektórzy posiadacze ls430 z usa, którzy przesiedli się do 460 byli niektórymi aspektami rozczarowani. Warto poczytać.

Re: Ls430 czy ls460

: 13 paź 2018, o 16:11
autor: hydrant23
owczar pisze:Zastanów się co jest priorytetem. Z punktu widzenia dopracowania ls430 polift jest bardziej dopracowany. Ls460 z początku produkcji mial problemy z hałasem na słupkach - problem ten potem poprawiono.

Osobiście mam np dość ciężka nogę i spalanie pb oscylowaloby w okolicach ok 14 średnio. Trochę jednak dużo - podchodzę do auta z pasją ale także pragmatycznie. Zamiast 14l pb spala 18l lpg i nie zastanawiam sie czy cisnąć tylko cisne.

Na korzyść ls460 moc, skrzynia, wygląd. Wrażenia z jazdy będą podobne. Choć niektórzy posiadacze ls430 z usa, którzy przesiedli się do 460 byli niektórymi aspektami rozczarowani. Warto poczytać.


W końcu konstruktywna i wnosząca trochę rozsądku wypowiedź... w zasadzie już rozglądam się za 460, zerkam czasami na 430, ale musiałaby być okazja z super niskim przebiegiem.
W związku z tym ze zapierdalacz gs430 lpg zostaje, ls będzie autem awaryjno-ratunkowym raz na doraźne dojazdy do sklepów i ewentualne wypady w trasy, raczej nie przewiduje nim przebiegów większych niż 10000-12000 km na rok, więc powoli ogarniam rynek ls460

Re: Ls430 czy ls460

: 14 paź 2018, o 10:10
autor: ledziu
Może coś wtrące. Poruszany jest temat mocy ale tak naprawdę on nie ma żadnego znaczenia gdyż niestety przyrost Nm nie jest już tak spektakularny a do tego ls460 jest cięższy więc finalnie w realu ustawiając te auta obok siebie może dojść do rozczarowania.

Re: Ls430 czy ls460

: 14 paź 2018, o 10:14
autor: owczar
Tego momentu jest też jednak trochę więcej, a skrzynia 8 biegowa też ma znaczenie. Finalnie na papierze wygląda lepiej i w rzeczywistości też będzie na pewno różnica.

Re: Ls430 czy ls460

: 14 paź 2018, o 10:33
autor: hydrant23

Re: Ls430 czy ls460

: 14 paź 2018, o 11:17
autor: ledziu
Panowie ok. :biggrin2: ja niestety miałem okazje testować auta w realu jedno obok drugiego. Dlatego woem że często tabelki z mocą i czasami szczególnie producenta można postawić na równi z kolorem dekla zaworów. No ale niestety nie zawsze jest jak ustawić dwa auta obok siebie a to jest pole do popisu moto marketingowców.
Dam Wam prosty przykład kolega szykuje się do poprawienia kompresorem hemi 6,1l więc pomogłem mu i ustawiłem go z autem takim samym tylko mowszym hemi już z kompresorem 300km więcej efekt ??? Już kolega nie chce kompresora bo ...różnica była tak skromna że wydanie na nią 30k.jest lipą. A do tego po środku ja byłem najsłabszym autem i najlżejszym no i...wiadomo czyje spaliny były wąchane... :biggrin2:

Ale co tam ja też lubię tabelki... :biggrin2: