przez andrej7 » 15 lut 2019, o 23:22
Pod koniec 2017 roku zacząłem budowę garażu, ceny materiałów generalnie od tego czasu pną się do góry, doradzano mi aby zacząć jesienią późną to coś będzie tanieć lecz nic takiego nie miało miejsca. Jest boom budowlany, znajomy pracuje w biurze projektowym mówił ze na budowach w stolicy brakuje materiału chociaż jest zamawiany z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Ja robiąc ocieplenie, styropian zamawiałem 2 miesiące wcześniej aby później nie było problemu z dostępnością. Na kostkę brukową kazano mi czekać 2 miesiące bo nie było nigdzie, nawet nie można było się zapisać, ostatecznie ściągnąłem z drugiego końca kraju ale kosztowało mnie extra za transport.
Na podstawie swojej budowy a była moją pierwszą stwierdzam że najważniejszy jest solidny wykonawca. U mnie pracowała ekipa z bliskiej okolicy, znani i polecani ale z długim terminem oczekiwania. Nie interesowało mnie praktycznie nic, wszystko sami zamawiali, czy to beton na fundamenty, strop, czy beton komórkowy, zawsze na czas zawsze cicho spokojnie robili swoje, pytali, doradzali, przerabiali bo w projekcie też nie wszystko było przemyślane jak później się okazało. Oczywiście współpracowali z jedną konkretną hurtownią, oni zamawiali materiały a ja co jakiś czas jeździłem płacić. Pomimo, że nie wszystko mieli najtaniej to miałem ten komfort że dowozili wszystko na telefon sami, nie musiałem sie niczym martwić. dowozy rozładunki hds w cenie, coś zostało to zabierali. Gdybym miał jeździć po okolicy i szukać każdej rzeczy z osobna gdzie taniej to straciłbym sporo czasu i pieniędzy na paliwo:) Gdy skończyli prace murarskie, polecili mi człowieka który zrobił więźbę dachową, ten z kolei polecił dekarza, hydraulik, elektryk, tynkarz także z polecenia, z polecenia to też często było taniej niż normalnie. Raz jedyny z pośpiechu zdecydowałem się wziąć ludzi do posadzek z ogłoszenia...pierwszy i ostatni raz. do południa siedzieli na styropianie i pili piwo lub odsypiali poprzedni dzień, generalnie wyglądem przypominali przyjaciół spod celi a robota zrobiona przeciętnie, dużo niedociągnięć, dobrze że to tylko garaż.
W przeciągu roku trwania mojej budowy ceny materiałów skoczyły sporo do góry. Murarz robiąc mi ocieplenie przyznał, że podobnie jest robocizną, gdybym rok później się zdecydował budować to 15% zapłaciłbym więcej. Robocizna na pewno będzie szła tylko w górę, jest spory problem z pracownikami. Położenie kostki brukowej na gotowo u mnie rok temu to był wydatek 100 zl/m2 w listopadzie płaciłem 120 a nie była to najdroższa oferta.
Ja na Twoim miejscu nie liczyłbym, że materiały stanieją, oby nie zdrożały. Sam swój zaplanowany budżet praktycznie podwoiłem, ale to dlatego też ze nie brałem najtańszych materiałów.
W tym roku zaczynam remont domu. Uf właśnie, poszukuję projektanta który potrafiłby z wizualizować mi przebudowę domu, zmiany konstrukcyjne dachu, wyburzenie ścian itp.
Pozdrawiam