



Andmat napisał(a):Siemka! Taką mam teraz rozkminęCzy oddać swojego NX300h z 2019 roku po zakończonym Leasingu? Czy też zostawić sobie? Mój ma aktualnie dwadzieścia kilka tyś najechane pewnie jak będę go w maju oddawał będzie miał niewiele ponad 30 i trochę szkoda mi go
Z drugiej strony trzeba będzie wyłożyć za niego ponad 100K zł. żeby go odebrać. Chociaż....kusi mnie ten nowy NX w hybrydzie
Mam dylemat
Coś mi się zdaje, że w przyszlym roku mają się zmienić regulacje dotyczące sprzedaży leasingowanych samochodów. Moje dotychczasowe doświadczenie mówi, że najlepsza jest cesja umowy. Dostajesz wynegocjowane odstępne, masz na wkład własny przy nowej umowie.Dawid0ss napisał(a):Andmat napisał(a):Siemka! Taką mam teraz rozkminęCzy oddać swojego NX300h z 2019 roku po zakończonym Leasingu? Czy też zostawić sobie? Mój ma aktualnie dwadzieścia kilka tyś najechane pewnie jak będę go w maju oddawał będzie miał niewiele ponad 30 i trochę szkoda mi go
Z drugiej strony trzeba będzie wyłożyć za niego ponad 100K zł. żeby go odebrać. Chociaż....kusi mnie ten nowy NX w hybrydzie
Mam dylemat
Panie, no to jest tylko i wyłącznie temat kasowy. Tak naprawdę przez dwa lata wyłożyłeś do banku równowartość utraty wartości tego samochodu w tym okresie. Wiadomo, że w trakcie dwóch lat jest ona najwyższa. Jestem pewny, że dwuletnie takie auto jest warte znacznie więcej, aniżeli 100 tys.
Jeśli stać Cię na takie akcje i Ci nie szkoda siana, to bierz nówkę
Ghotti napisał(a):Było skrócić leasing do grudnia, wykupić za te 10% wartości i zarejestrować prywatnie ~~ bo by pewnie minęło około 28? msc leasingu, wpłacić zaliczkę na nowego NX na którego się czeka 8-10 msc, poczekać pół roku i sprzedać prywatnie starego NXproste no ale teraz po ptakach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość