Lexus - Forum

Panowie jest taka sprawa , ponieważ ostatnio kolega miał stłuczke Is-em, nie ze swojej winy. Uszkodzony bok błotnik, dzwi (raczej do wymiany) tylny błotnik zderzak. Cały bok koleś wyjezdzał z parkingu i przerysował całego tyłem . Miał ktoś już jakąs stłuczke Is-em ? jak ubezpieczalnie go wyliczają? Auto jest z 2002r i tak sie zastanawiamy czy będzie szkoda całkowita czy nie. I jak liczą części ? są dostępne jakieś zamienniki??

skoro to nie z jego winny niech odda do ASO na naprawę bezgotówkową

szczerze Ci powiem że sto razy wole dac to zrobić komuś do kogo mam zaufanie niz do ASO, tylko sie zastanawiamy ile moga dac za caly przetarty bok bo nie wiem jak lexy wyceniają...

Daj znać na ile Ci wycenią , naprawiać możesz z OC sprawcy do wartości samochodu.

sam jestem Ciekaw ile wycenia....

Jeśli dobrze zrozumiałem, ma pojechany jeden cały bok. Do ręki można liczyć według ich wyliczenia na... 6000-7000zł więc spokojnie pokryje to wymianę obu drzwi, przedniego błotnika, robotę pozostałych części i zostanie jeszcze połowa kasy. Jak dostaniesz kosztorys z wyliczeniem kwoty bezspornej, idziesz z nim do zaprzyjaźnionego blacharza i on zweryfikuje o czym "zapomnieli" albo co za mało wyliczyli bo z reguły tak jest o te braki czasem warto się upomnieć bo to może być nawet 1000zł lub więcej a nie masz nic do stracenia. Ważne jest ażeby jak najszybciej posłać mailem lub złożyć w oddziale T.U. wszystkie dokumenty jakich zażądają bo od momentu złożenia ostatniego dokumentu z tego co wiem liczy się trzydziestodniowy termin wypłaty wyliczonej przez nich kwoty bezspornej. Jeśli się nie zgodzą z twoją korektą albo po rozebraniu samochodu wyjdą kolejne uszkodzenia - mogą zrobić drugie oględziny i coś dopisać. Jeśli leci z OC sprawcy - dla Ciebie dobrze bo szkoda całkowita następuje dopiero gdy koszt naprawy samochodu przekroczy 100% jego wartości a nie 70% jak to ma miejsce z AC więc sądzę że można dokładnie zweryfikować wszystkie uszkodzenia.

Mam całą prawą stronę do is-a w bdb stanie, oprócz przedniego błotnika. Jakby kolega chciał, to oddam w dobrej cenie.

przede wszystkim zależy gdzie było ubezpieczone auto sprawcy... Jezeli w firmie typu PTU HDI GENERALI PZM... powiem Ci w ciemno że po otrzymaniu wyceny ICH rzeczoznawcy poproś o ponowne oględziny .. zorientuj się w swoim miejscu zamieszkania kto jest wzietym rzeczoznawcą z pełnym KRS-em niech Ci zrobi niezależna wycene... Na pewno lepiej na tym wyjdziesz gdyz po takiej wycenie zazwyczaj T.U podnoszą pierwsza wycenę ok15-20%... Moim zdaniem jeżeli będziesz widział że ciezko bedzie zeby zosał jakiś grosz to zostaw auto a ASO i miej reszte gdzies... Tam też pracują ludzie i np mozesz pogadac w ten sposob ze zostawisz im auto na naprawie bezgotowkowej o ile zobią Ci dodatkowy przegląd bądż zrobią coś co wymaga naprawy...pzdr (PW)

viewtopic.php?f=37&t=5879&hilit=gradobi ... u&start=10 tutaj jest opisany podobny przypadek, powinno pomóc

dzieki chłopaki za podpowiedzi