IS mk1 zimą
- mikrus
- Lex Driver
- Posty: 525
- Rejestracja: 6 mar 2012, o 12:05
- Model Lexusa: GS430 mkII
- Skąd:: ok. Poznań
- Kontakt:
IS mk1 zimą
Jestem ciekaw jakie są wasze opinie na temat lexusa IS pierwszej generacji i eksploatacji auta zimą. Miałem już wcześniej tylnonapędowca, ale większego tzn e34 535i gdzie nie było ani kontroli trakcji, ani systemu snow. Jeździło się nią nawet przyjemnie, ale wiadomo waga robiła też swoje. Jakie są wasze odczucia w porównaniu z innymi autkami?
Temat może głupi, ale chciałbym poznać Wasze zdania.
Temat może głupi, ale chciałbym poznać Wasze zdania.
Pozdrawiam
Mikołaj
Mikołaj
- Travis
- Lex Master
- Posty: 1440
- Rejestracja: 8 gru 2010, o 14:33
- Model Lexusa: GS430 MK3
- Skąd:: Nowy Targ
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
Mieszkam pod samymi tatrami i powiem Ci szczerze że jazda IS200 ze szperą w takich warunkach to dla mnie totalny dyskomfort. Mam trudności z wyjazdem z mojego podwórka na drogę gdzie nachylenie jest naprawdę niewielkie. Nie jeden raz zakopałem się w śniegu. Najgorsze są koleiny lodowe. Jednego dnia potrafiło postawić moje auto bokiem nawet 3-4 razy :/ opony mam michelin alpine po 2 sezonach także całkiem dobre opony. System snow sprawdza się jak droga jest oblodzona i boisz się zapitalać. Auto jest wtedy zmulone i nie pozwala na szybką jazdę
Jeżeli jeździsz po drogach które są systematycznie odśnieżane i nie ma takiej opcji że będą zawalone śniegiem to jeździ się ok. Jak robię trasę Kraków-Zakopane to mniej więcej na terenach górzystych zaczynają być kłopoty ale jakoś dojechać się da.

- forest
- Lex Master
- Posty: 3692
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
ja jak spada śnieg to obowiązkowo w bagażniku łopata do śniegu i wiaderko piasku.... a jak zima daje popalić to nie ma dnia żebym się nie zakopał :/
SC430 '2002
-
- Lex Driver
- Posty: 691
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:21
- Model Lexusa: GS430 mkIII
- Skąd:: zamosc
- Lokalizacja: zamosc
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
panowie dziwne rzeczy piszecie , ja się nigdy nie zakopałem lexem ...ja jeżdżę po całej polsce od poznania po zamość wawę rzeszów... w sumie jestem w szoku co do opon , może dlatego ...a może gs w zimie lepiej się sprawuje
-
- Lex Driver
- Posty: 515
- Rejestracja: 22 sie 2011, o 23:02
- Model Lexusa: is 200
- Skąd:: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
Wydaje mi się że IS ma strasznie lekką dupę, ostatnio padało, temperatura 8 stopni i normalnie serpentynę przy wjeździe na A4, bez dodawania gazu pokonałem bokiem... W zimę nie ma takiej opcji żebym sobie tyłem stanął w garażu( mam wjazd lekko pod górkę). Ale to samo miałem w Mazdzie MX-5 więc żadna nowość
z tym że mazda nie była taka nadsterowna.

-
- Lex Master
- Posty: 2643
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
- Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
- Skąd:: Sosnowiec, Będzin
- Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
daje rade jazda zima ale trzeba 2x wiecej myslec gdzie sie jedzie i parkuje niz przednionapedowka ale to urok tylnonapedowca
- michalm320
- Lex Master
- Posty: 1249
- Rejestracja: 20 lip 2011, o 21:20
- Model Lexusa: Celica VII
- Skąd:: Tomaszów Maz./Turek
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
IS to moje pierwsze RWD. Zimy się trochę bałem ale okazało się że niepotrzebnie. Ani razu nie zdarzyło się żebym się zakopał (opony Fulda CristalMontero 3). Jedyne co mi się przytrafiło to tylko to że na oblodzonej jezdni puściłem gaz w zakręcie i mnie postawiło bokiem przy 20km/h.
Do kolegi Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...
Do kolegi Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...

- Travis
- Lex Master
- Posty: 1440
- Rejestracja: 8 gru 2010, o 14:33
- Model Lexusa: GS430 MK3
- Skąd:: Nowy Targ
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
oj starymichalm320 pisze:IS to moje pierwsze RWD. Zimy się trochę bałem ale okazało się że niepotrzebnie. Ani razu nie zdarzyło się żebym się zakopał (opony Fulda CristalMontero 3). Jedyne co mi się przytrafiło to tylko to że na oblodzonej jezdni puściłem gaz w zakręcie i mnie postawiło bokiem przy 20km/h.
Do kolegi Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...


Idealny przykład z zimy, zanim kupiłem śmiałem się że gość jeździć nie umie ale później przekonałem się że to normalka
- legato97
- Administrator
- Posty: 3745
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
- Model Lexusa: GS300,GS430,RX400,CT
- Skąd:: OLSZTYN
- Kontakt:
Odp: IS mk1 zimą
O is sie nie wypowiem, z gsem na dobrych gumach nie ma problemu, ale ja nie o tym tylko o filmiku. Angole smigaja na letnich 

-
- Lex Driver
- Posty: 515
- Rejestracja: 22 sie 2011, o 23:02
- Model Lexusa: is 200
- Skąd:: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: IS mk1 zimą
Uwierz mi, wolno, sam byłem w ostrym szoku jak mnie zarzuciło... a moja narzeczona dopieromichalm320 pisze: Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość