Strona 1 z 8

IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 17:20
autor: mikrus
Jestem ciekaw jakie są wasze opinie na temat lexusa IS pierwszej generacji i eksploatacji auta zimą. Miałem już wcześniej tylnonapędowca, ale większego tzn e34 535i gdzie nie było ani kontroli trakcji, ani systemu snow. Jeździło się nią nawet przyjemnie, ale wiadomo waga robiła też swoje. Jakie są wasze odczucia w porównaniu z innymi autkami?

Temat może głupi, ale chciałbym poznać Wasze zdania.

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 18:21
autor: Travis
Mieszkam pod samymi tatrami i powiem Ci szczerze że jazda IS200 ze szperą w takich warunkach to dla mnie totalny dyskomfort. Mam trudności z wyjazdem z mojego podwórka na drogę gdzie nachylenie jest naprawdę niewielkie. Nie jeden raz zakopałem się w śniegu. Najgorsze są koleiny lodowe. Jednego dnia potrafiło postawić moje auto bokiem nawet 3-4 razy :/ opony mam michelin alpine po 2 sezonach także całkiem dobre opony. System snow sprawdza się jak droga jest oblodzona i boisz się zapitalać. Auto jest wtedy zmulone i nie pozwala na szybką jazdę ;) Jeżeli jeździsz po drogach które są systematycznie odśnieżane i nie ma takiej opcji że będą zawalone śniegiem to jeździ się ok. Jak robię trasę Kraków-Zakopane to mniej więcej na terenach górzystych zaczynają być kłopoty ale jakoś dojechać się da.

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 19:42
autor: forest
ja jak spada śnieg to obowiązkowo w bagażniku łopata do śniegu i wiaderko piasku.... a jak zima daje popalić to nie ma dnia żebym się nie zakopał :/

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 19:47
autor: hydrant23
panowie dziwne rzeczy piszecie , ja się nigdy nie zakopałem lexem ...ja jeżdżę po całej polsce od poznania po zamość wawę rzeszów... w sumie jestem w szoku co do opon , może dlatego ...a może gs w zimie lepiej się sprawuje

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 20:37
autor: Marchol
Wydaje mi się że IS ma strasznie lekką dupę, ostatnio padało, temperatura 8 stopni i normalnie serpentynę przy wjeździe na A4, bez dodawania gazu pokonałem bokiem... W zimę nie ma takiej opcji żebym sobie tyłem stanął w garażu( mam wjazd lekko pod górkę). Ale to samo miałem w Mazdzie MX-5 więc żadna nowość :) z tym że mazda nie była taka nadsterowna.

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 21:36
autor: tomekb
daje rade jazda zima ale trzeba 2x wiecej myslec gdzie sie jedzie i parkuje niz przednionapedowka ale to urok tylnonapedowca

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 22:09
autor: michalm320
IS to moje pierwsze RWD. Zimy się trochę bałem ale okazało się że niepotrzebnie. Ani razu nie zdarzyło się żebym się zakopał (opony Fulda CristalMontero 3). Jedyne co mi się przytrafiło to tylko to że na oblodzonej jezdni puściłem gaz w zakręcie i mnie postawiło bokiem przy 20km/h.
Do kolegi Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 22:48
autor: Travis
michalm320 pisze:IS to moje pierwsze RWD. Zimy się trochę bałem ale okazało się że niepotrzebnie. Ani razu nie zdarzyło się żebym się zakopał (opony Fulda CristalMontero 3). Jedyne co mi się przytrafiło to tylko to że na oblodzonej jezdni puściłem gaz w zakręcie i mnie postawiło bokiem przy 20km/h.
Do kolegi Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...
oj stary :) w zimie drugi dzień po zakupie wracam z pracy ok 50km/h droga niby czarna i akurat w jednym miejscu gdzie lekko dodałem gaz był lód. Samochód wystrzelił bokiem na drugi pas jak z armaty. Skruszony z nogami jak z waty wróciłem do domu jadąc 30km/h :biggrin2: na zakopiance jeżeli ktoś zna lub jeździ jest odcinek z rabki-zdrój do rdzawki dwópasmówka, z zakrętami po 170 stopni. Raz wracając w deszczową porę, pod GÓRĘ! przy prędkości 80km/h zakręt około 50 stopni przy lekkim dodaniu gazu auto poleciało mi bokiem i dzięki bogu że włączyła się kontrola trakcji bo skończyłbym w fosie :/ przyznaje że opony już były dojechane ale tak na dobrą sprawę Is jest strasznie lekki z tyłu i podatny jest na zarzucanie dupą czy też latanie bokiem.
Idealny przykład z zimy, zanim kupiłem śmiałem się że gość jeździć nie umie ale później przekonałem się że to normalka

Odp: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 22:54
autor: legato97
O is sie nie wypowiem, z gsem na dobrych gumach nie ma problemu, ale ja nie o tym tylko o filmiku. Angole smigaja na letnich :P

Re: IS mk1 zimą

: 19 paź 2012, o 23:26
autor: Marchol
michalm320 pisze: Marchol: nie wiem z jaką Ty prędkością jechałeś że pokonałeś serpentynę bokiem bez dodawania gazu... jeszcze nigdy IS mi nie zarzucił tyłem od tak sobie. Chyba że masz łyse opony...
Uwierz mi, wolno, sam byłem w ostrym szoku jak mnie zarzuciło... a moja narzeczona dopiero :laugh1: myślę że nie było to spowodowane złym staniem ogumienia, bo opony mają 7 mm bieżnika, co twardością gumy która była spowodowana niską temperaturą oraz też ze wjazd jest źle wyprofilowany, ponieważ droga opadając i skręcając w lewo jest wyprofilowana niemal że jak stół co powoduje ściąganie w prawo...