IS200/300 do driftu?

Rozmowy na tematy nie koniecznie związane z marką lub motoryzacją
ledziu
Lex Master
Posty: 2499
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: ledziu »

GrzegorzPPP pisze:
Dlaczego tak mówisz :?: Skoro E46 ludzie latają to ISem się nie da :?: Na zawodach czasami można spotkać ISy 1g i całkiem spoko jeżdżą.
Popełniasz podstawowy błąd zamiast myślec o upalaniu myślisz o budowaniu :biggrin2: Prawda jest taka że e46 występuje w 20wersjach silnikowych i wszystkie są dostępne w manualu. Znaleźienie czegoś dla siebie pod zabawę będzie 3x szybsze i tańsze niż w przypadku budowy IS200.

Jeżeli faktycznie myślisz o amatorskiej zabawie w latanie bokami to Twoją drogę można spokojnie porównać do wyważania drzwi zamkniętych tylko na klamkę...

P.S.

Mój kolega ścigający się profi w drifcie po sezonie zrobił tak

W niedzielę pojechał po bmw e34 V8 w manualu, za 7k dokonał zakupu.
W poniedziałek wymienił oleje, zapodał elektroszpere :laugh1: i zrobił hydraulika rękaw.
Wtorek wywalł dociążenie wnętrza i ruszył do boju :zryw:
W sumie walczy już od dwóch lat ...całość mu zajęła 4dni, ma seryjnego getraga pod maską i 400Nm...akcja zamknęła się w 15k liczone jeszcze z felgami i oponami.
Awatar użytkownika
GrzegorzPPP
Lex user
Posty: 168
Rejestracja: 29 lip 2012, o 20:41
Model Lexusa: LS400 UCF20
Skąd:: Siedlce
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: GrzegorzPPP »

A więc to miałeś na myśli :)

Oczywiście trudno się nie zgodzić z Twoim zdaniem i wszyscy dookoła mi to powtarzają, więc z pewnością macie rację.

Jednak wybór padł na Lexusa w związku z tym, iż naprawdę lubię to auto i świetnie się w nim czuję, a po drugie nikt takim autem nie jeździ :)

Zdaję sobie sprawę, że wydam kupę pieniędzy i w zasadzie wyrzucę je w błoto. Jednak jestem jeszcze młody, więc chcę to wykorzystać. Myślę że z projektem i tak się zejdzie z 2-3 lata. Później pomyślę o profi upalaniu jeśli będę się nadawał i będę miał czas na taką zabawę :).

W tym roku chciałbym zrobić podstawy. Czyli rękaw hydrauliczny, zawieszenie (narazie tylko sprężyny), Wywalenie wszystkiego ze środka. Zespawanie mostu, lub wstawienie szpery.

Ze szperą mam największy dylemat, ponieważ też chciałbym tym autem dojeżdżać do pracy i ewentualnie na tory (najbliższe ~100km). Martwi mnie jak zawieszenie to zniesie...
carsik
Lex Master
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2012, o 20:45
Model Lexusa: IS200
Skąd:: GT4 Warszawa
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: carsik »

nie polecam elektroszpery na codzienne użytkowanie
www.gt4serwis.pl 695 13 25 28
Chiptuning również DENSO, serwis DPF, EGR i wszystkich funkcji sterownika silnika, pełny serwis mechaniki i elektroniki.
Awatar użytkownika
GrzegorzPPP
Lex user
Posty: 168
Rejestracja: 29 lip 2012, o 20:41
Model Lexusa: LS400 UCF20
Skąd:: Siedlce
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: GrzegorzPPP »

carsik pisze:nie polecam elektroszpery na codzienne użytkowanie
Właśnie w tym problem, że ja do pracy mam 15km tylko.
I na tory 100.

A drugiego Lexa mam ze szperą, więc będzie mi służył do normalnej jazdy. Mi się wydaje że ta oryginalna szpera jest ciut za słaba.
Awatar użytkownika
Bochut
Lex user
Posty: 153
Rejestracja: 13 lis 2013, o 09:22
Model Lexusa: IS 300
Skąd:: Kujawy
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: Bochut »

a ja bym się jednak spróbował zastosować delikatnie grubszą podkładkę środkową i sprawdził efekty ;) jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz oczywiście jeśli masz Torsena

http://www.youtube.com/watch?v=GkG-AgE3aRI
Awatar użytkownika
Marcin
Lex user
Posty: 95
Rejestracja: 4 paź 2010, o 19:42
Model Lexusa: IS 300 Sport
Skąd:: Ujście k/Piły
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: Marcin »

carsik pisze:nie polecam elektroszpery na codzienne użytkowanie
W niczym nie przeszkadza. Zrobiłem setki kilometrów na zaspawanym moście i przy odrobinie uwagi jazda z zespawanym mostem różni się tylko zdzieraniem opon przy ruchu miejskim.

Wyrzuć sobie z głowy szperę, zaspawaj most- wybebesz wnętrze i na pewno bezproblemowo polatasz. Ja moim IS200 w automacie, w pełnym drogowym ekwipunku, latałem sobie bezproblemowo po mokrych lotniskach i tak właśnie stawiałem pierwsze kroki w drifcie.

Macie lekko błędne podejście z mocą. Jeśli chłopakowi podoba się IS i chce nim jeździć, nie wpychajcie mu na siłę BMW, żeby mieć 300km pod maską, a nie 150.

Jasne, że będzie miał więcej roboty, problemów- i nie wszystko będzie PlugnPlay, oraz nigdzie nie znajdzie łopatologicznych wyjaśnień każdego upgrade'u, ale będzie miał mega wyróżniające się auto, nawet do upalania po lotnisku, robiąc kółka.

Jeśli nauczysz się kontrolować balans masą i zacznie wychodzić Ci kontrolowany poślizg z mocą 150km, to szybciej wprawisz się w jeździe, niż zaczynając np. od 250 czy 300km, bo nie będziesz miał zaplecza mocy na naprawianie błędów wynikających z braku skilla.
Pooglądaj japońskie togue z lat 90' gdzie praktycznie nikt nie miał powyżej 200km, oprócz jakichś stockowych Sky'ów.

Kibicuję i w razie pytań służę pomocą, choć Lexa mam nie do upalania.
ledziu
Lex Master
Posty: 2499
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: ledziu »

Marcin pisze:
carsik pisze:nie polecam elektroszpery na codzienne użytkowanie
W niczym nie przeszkadza. Zrobiłem setki kilometrów na zaspawanym moście i przy odrobinie uwagi jazda z zespawanym mostem różni się tylko zdzieraniem opon przy ruchu miejskim.
Jesteś bardzo pewny siebie.. A chciałbyś spotkać na drodzę osobę która ISem w automacie z zaspawanym dyfrem zblizy sie do Ciebie jak np: będzie wyprzedzać?
Marcin pisze:Macie lekko błędne podejście z mocą. Jeśli chłopakowi podoba się IS i chce nim jeździć, nie wpychajcie mu na siłę BMW, żeby mieć 300km pod maską, a nie 150.
A nie zwróciłeś uwagi że nie chodzi o moc???
Nie wpychamy BMW tylko kolega pyta się o driftowanie a do tego nie ma 30k na głupkowate próby gdzie na tą chwile wszyscy będa przytakiwać a później upsss nie poszło... A zasada jest jedna wszyscy doradzają a kierownik płaci.
Tak naprawdę mówię realnie jak jest, nie jestem typowym konibijcą forumowym który bedzie pielęgnował następny temat do filozfii.
Marcin pisze:Pooglądaj japońskie togue z lat 90' gdzie praktycznie nikt nie miał powyżej 200km, oprócz jakichś stockowych Sky'ów.
Następny ogólnik ... To może wskaż auta JDM z lat 90ych które ważyły 1,4t!!! miały 190Nm i latały w drifcie.

Prawda jest taka że ten pomysł bez zaplecza finansowego i wiedzy jest całkowicie od czapy tzw. sztuka dla sztuki...

GrzegorzPPP Szanuje to że kochasz lexy i to że koniecznie chcesz zrealizować plan driftu ISem ale to są fakty ... :ok:
Awatar użytkownika
Marcin
Lex user
Posty: 95
Rejestracja: 4 paź 2010, o 19:42
Model Lexusa: IS 300 Sport
Skąd:: Ujście k/Piły
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: Marcin »

Marcin pisze:Pooglądaj japońskie togue z lat 90' gdzie praktycznie nikt nie miał powyżej 200km, oprócz jakichś stockowych Sky'ów.
ledziu pisze:Następny ogólnik ... To może wskaż auta JDM z lat 90ych które ważyły 1,4t!!! miały 190Nm i latały w drifcie.

Prawda jest taka że ten pomysł bez zaplecza finansowego i wiedzy jest całkowicie od czapy tzw. sztuka dla sztuki...

GrzegorzPPP Szanuje to że kochasz lexy i to że koniecznie chcesz zrealizować plan driftu ISem ale to są fakty ... :ok:
Z tego co widzę temat dotyczy również IS300 tak?
Proszę bardzo: http://www.youtube.com/watch?v=gtuvUqG0mjw
Dość znany projekt.

Projekt IS200+kompresor : http://www.driftforum.pl/viewtopic.php? ... 00#p198628
Wątpię, że ten projekt przekroczył w/w budżet

Jeśli chce, to niech jeździ. Budżet 30k na zrobienie is'a do driftu jest jak najbardziej realny. Samo auto to 12k, zawias, fotele, hydrołapa, chłodzenie a nawet lekko pomodzony skręt to jakieś 5-10k i na pół roku jazdy mu starczy, Później zmienia silnik na 1uz'ta za ~8k lub 2jz-ge z manualem za ~10k i lata dalej, bezproblemowo- nadal jeżdżąc po ulicy.

Oczywiście, że nie zrobi auta topowego za 30 tysięcy, ale napewno pojeździ tym równie dobrze jak oklepanym E36;)

Driftować da się wszystkim- jesli ktoś uważa, że trzeba iść po utartych schematach, jest po prostu ograniczony.
Według mnie ~200km w moim stockowym IS300 już wystarczy do okazjonalnego polatania, nie mówiąc już o lekkim bebechu, zawiasie i skrzyni manualnej-wtedy byłby to idealny okazjonalny bokolot+auto na codzień.

Ten filmik powinien zakończyć jakąkolwiek dyskusję na temat mocy, czy pchania się w niewiadomo jakie koszty dla okazjonalnego polatania
Adam Zalewski E36 *które tez nie jest lekkie*, sucha nawierzchnia, 1.8 is 140km?
http://www.youtube.com/watch?v=FjZWvVpbRv4

....Ale jeśli chcesz, kup oczywiście BMW- zasil grupę entuzjastów tej marki, upalaj m30b35 i będziesz za 15k miał tyle radości, że nie będziesz chciał wysiadać z auta.

Rzeczywiście- najmądrzejsze jest wpychanie każdemu na początek auta z minimalna mocą 200km, wagą 1000kg i dawanie do latania na mieście. Chyba jednak wolałbym is200 w automacie z zespawaną szperą goniącego mnie po rondzie, niż wybebeszone, zniszczone e36, z 230km pod maską i niedoświadczonym kierowcą, który kupił takie auto- bo przecież innym nie da się driftować.

5 lat temu 200km to było coś. Zamiast 13' upalało się już nawet 15', albo 16' (szok!) i nikomu to nie przeszkadzało. Dziś lepiej zjechać każdego kto próbuje czegoś nowego i zamiast dać mu czas i możliwości wyczucia własnych umiejętności, namawiać go na "najlepszy wybór" BiEmW
Dziś niestety nawet na podrzędnych zawodach V8 to już raczej standard, a umiejętności raczej nie idą z tym w parze.


p.s. nie teretyzuje. Zaczynałem od RWD 90km i dziękuję sobie sam za to, że od razu nie wsiadłem w 200konne BMW, bo pewnie poniosłaby mnie fantazja i szybko skończyłaby sie moja przygoda z Driftingiem.

.....Ledziu- to nic osobistego. Po prostu jesteś n'tą osobą z podobnym podejściem i nie chcę Cię w żaden sposób obrazić, ani post nie jest skierowany osobiście do Ciebie :ok:
Wiem również, że nie jest to temat typowo o mocy, ale się tego uczepiłem, bo oprócz finansów- według których nie powinien kolega wybierać IS'a- jest to drugi powód dla którego nie miałby iść w IS'a
Karol
Nowy lex user
Posty: 10
Rejestracja: 28 kwie 2013, o 13:10
Model Lexusa: IS
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: Karol »

Spawaj dyfer, ja przejezdziłem cały rok i nie narzekam. Dlaczego nie IS? Tylko te BMW, ja też lubie te samochody, sam mam do jazdy i nestepne tez pewnie kupie BMW. IS jest dobrze zrobiony, jest w miare lekki, wielowachacz przod tył. Troche ciezko z czesciami customowymi. Wachacze zawsze mozna zrobic samemu. A i polecam zmiane dyfra przy podnoszeniu mocy, ja zmielilem juz pare od IS200 a dokładnie satelity sie ukręcają. Powodzenia w budowie.
ledziu
Lex Master
Posty: 2499
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: IS200/300 do driftu?

Post autor: ledziu »

Marcin ale ja mam w poważaniu markę napisałem o drifcie i rozwiązaniu które będzie trwało 1tydzień roboczy a dostarczy zabawy x100... i to są fakty.
Realne podsumowanie może komuś dać do myślenie że nie jest tak różowo jakby sie wydawało.
Rozumiem że ktoś chce Lexa ale to że chce nie oznacza że jest gitara...

Wspominasz coś o IS300 a mówimy o IS200 więc przejście na IS300 będzie kosztować do tego 99% tych auta jest w automacie, później kwestia dyfra, przełożeń, zawiasu, hebla..itd czyli czas i pieniądze.
Wklejasz filmiki z IS300 gdzie samo zrobienie mocy w 2jzge i zawiasu/koła kosztowało więcej niż cały projekt o którym piszemy.
Super łatwo Wam się to wszystko wypowiada jezeli macie mehaników którzy zrobią to za darmo i dobrze jestem pierwszy w kolejce :biggrin2:

Do tego przekazuje doswiadczenia moich kolegów gdzie wszyscy z nich dłubali, kompresorowali a i tak do upalania maja auta w podstawie seryjne i co ciekawe wielu z nich ma baaardzo dużo kasy na to żeby się bawić ale wolą jeździć niż myśleć o jeżdżeniu.

Marcin, Karol powtórzę trzymam kciuki za powodzenie ISa do driftu tylko stwierdzam fakty o drodzę na okrętkę tym bardziej że mówimy o amatorskim lataniu boczkiem, bez doświadczenia i budżetu :ok:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości