Lexus - Forum

Witam kolegów i koleżanki.

Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie , na które szukam merytorycznej odpowiedzi.

Zastanawia mnie jedna kwestia : Co takiego się wydarzyło w życiu publicznym i motoryzacji, że upolować is 300 " 2JZ-GE I6 " w sedanie bądź w wersji Sportcross graniczy w Polsce z cudem...?

Z lat ubiegłych pamiętam, że szukając owego modelu , można było przebierać pomiędzy 5-10 sztukami w różnych portalach aukcyjnych.

Wiem doskonale ,że jest to produkt bardzo dobry jakościowo z dobrym silnikiem i chyba dowodzi to temu , że po ten rarytas trzeba wybrać się na zachód

Co wy o tym sądzicie?

pzdr.PL

Było w sumie wspominane ostatnio w jakimś poście w sumie chodziło o to, że akcyza za sprowadzenie samochodu wzrasta z 3% (jeśli dobrze pamiętam) do idiotycznych 18% więc ludziom się za bardzo nie opłaca go sprowadzać, bo w tej cenie można znaleźć coś już całkiem innego (ciekawszego? - wg. mnie nie zupełnie). Sam ostatnio zastanawiam się czy nie zmienić swojego na IS300, ale jest ich jak na lekarstwo...

Druga sprawa to stan techniczny tego co mozna znaleśc na naszym rynku.Kiedyś takiego IS300 znalazłem w kombi i była to porażka świeżo sprowadzona z Niemiec.

czaqu pisze:Witam kolegów i koleżanki.
Od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie , na które szukam merytorycznej odpowiedzi.
Zastanawia mnie jedna kwestia : Co takiego się wydarzyło w życiu publicznym i motoryzacji, że upolować is 300 " 2JZ-GE I6 " w sedanie bądź w wersji Sportcross graniczy w Polsce z cudem...?
Z lat ubiegłych pamiętam, że szukając owego modelu , można było przebierać pomiędzy 5-10 sztukami w różnych portalach aukcyjnych.
Wiem doskonale ,że jest to produkt bardzo dobry jakościowo z dobrym silnikiem i chyba dowodzi to temu , że po ten rarytas trzeba wybrać się na zachód
Co wy o tym sądzicie?
pzdr.PL

a kiedy chciałbyś kupować?
Bo zaczynam powoli myśleć o czymś innym - jak mi nić się nie odmieni i moja druga połowa nie wyrzuci mnie z domu to w tym roku planuje coś nowego sobie sprawić, więc is300 SC będę oddawał w dobre ręce

Poszukaj sobie w zagranicznych serwisach takiego is300 w fajnym stanie, potem cenę przemnóż przez kurs euro i dolicz 18,1 % akcyzy (wyjściowa do akcyzy jakieś 5 tyś mniej niż rynkowa)

będziesz znał odpowiedź pod kątem cen zaporowych

A co do egzemplarzy wtórnych z rynku, ceny tych aut spadły i dla wielu marka lexus stała się w zasięgu ręki, dostępność spowodowała że coraz więcej ludzi ma okazję spróbować auta..

Paradoksalnie jest np. z RX300, ceny tych aut w nienagannym stanie wzrosły w ostatnim czasie....

KRYSPIN BACK pisze:(wyjściowa do akcyzy jakieś 5 tyś mniej niż rynkowa)

Dużo mniej, wg Eurotaxu auto jest obecnie warte w granicach 10 tys. zł, nikt za 15 tys. w Niemczech dobrego nie puści.

turkus pisze:

KRYSPIN BACK pisze:(wyjściowa do akcyzy jakieś 5 tyś mniej niż rynkowa)

Dużo mniej, wg Eurotaxu auto jest obecnie warte w granicach 10 tys. zł, nikt za 15 tys. w Niemczech dobrego nie puści.

Eurotax eurotaxem a i tak naliczają po swojemu....

Wniosek z tego jest następujący:

1) Ponosząc koszty ściągnięcia + akcyza ... warto tę kasę zainwestować w z naszymi tablicami.

turkus pisze:

KRYSPIN BACK pisze:(wyjściowa do akcyzy jakieś 5 tyś mniej niż rynkowa)

Dużo mniej, wg Eurotaxu auto jest obecnie warte w granicach 10 tys. zł, nikt za 15 tys. w Niemczech dobrego nie puści.

ale ja mówię o stawce do wyliczenia akcyzy a nie kto za ile w Niemczech puści czy ile jest warte według Eurotaxu

dla przykładu dla RX300 z 2000 roku podstawą do akcyzy przy przebiegu 270 tys jest 13800 pln

jeśli do tych 13800 doliczysz 5 tysi masz mniej więcej cenę rynkową w PL

Jasne można próbować wpisać mniej

jak szukalem swojego to faktycznie krew mnie zalewala, ze nic nie ma, na szczescie trafilem jeden, w srednim stanie ale za bardzo sensowne pieniadze i doprowadzam go do perfekcji tzn praktycznie juz jest niezle ale jeszcze zderzak przod mam od sedana, a SC jest duzo fajniejszy